6/8 Wyjątkowe parasolki od VICTORIA COBURG

by wtorek, 4 września, 2012



Ślubne przygotowania to ogrom pracy, jednak największe oczekiwania weselnych gości i tak skupiają się na tym, jak wyglądać będzie Panna Młoda. Inspiracji szukać możemy wśród ikon polskiej i światowej mody, celebrytek i gwiazd światowego formatu, które doskonale wiedzą, że największa moc drzemie w dodatkach. A takie wyjątkowe dodatki znajdziecie w pracowni VICTORIA COBURG. Parasolki VICTORIA COBURG miałam przyjemność oglądać na żywo podczas sesji zdjęciowych do magazynu BRIDELLE ONLINE WEDDING MAGAZINE i muszę Wam powiedzieć, że są fantastyczne! Perfekcyjnie wykonane, lekkie, miłe w dotyku, ale przede wszystkim piękne! Co ciekawe, wykorzystaliśmy je nie tylko, jako dodatek do stylizacji Panny Młodej, ale również do dekoracji 🙂 Ale o tym przekonacie się już niedługo w magazynie! Dziś zobaczcie, jak ogromny wybór kształtów, kolorów i tkanin oferuje VICTORIA COBURG. Znajdziecie w ich sklepie parasolki ażurowe (tzw.: weneckie), koronkowe, ozdobione haftem Richelieu (mój faworyt!) i parasolki dla małych druhenek. Bardzo przystępne i atrakcyjne ceny (od 59 zł).

Pomysłowe dodatki – wybór ikon mody!

Przez projektantów, dziennikarzy i krytyków sztuki okrzyknięta największą ikoną polskiej mody, Małgorzata Kożuchowska. O jej aktorskim talencie można dyskutować, jednak przyznać trzeba iż każda jej stylizacja to smakowite połączenie klasy i niebanalności. Nic więc dziwnego, że w czasie poprzedzającym Jej ceremonię ślubną media prześcigały się w spekulacjach jak też zaprezentuje się Małgosia w najważniejszym dniu swojego życia. Młoda aktorka wybrała niezwykłą i zaskakującą stylizację. Prostą, wręcz ascetyczną sukienkę ozdobiła jedynie niebanalnym bukietem… czarnych kwiatów. Prasa entuzjastycznie przyjęła stylizację, co przypieczętowało pozycję Małgorzaty jako wyznacznika stylu i klasy. Podobnym tropem w stylizacji ślubnej kreacji podążyła Reni Jusis, także od lat chwalona za nienaganną klasę. Do prostej, zwiewnej, bardzo dziewczęcej sukienki, dodała rzadko stosowany w ślubnych sukniach srebrny pasek.

P jak pomysłowość, P jak… parasolka!

Jeśli zatem szukasz naprawdę niebanalnego pomysłu na swoją ślubną stylizację – pomyśl o parasolce, która każdą, nawet ascetyczną stylizację uczyni romantyczną, urzekającą, rozkosznie niebanalną. Parasolka, poza tym że uwodzić będzie Twoich weselnych gości i Pana Młodego – uwiedzie także fotograficzny aparat, gdyż jak potwierdzają specjaliści ślubnych sesji foto – parasolka sprawia, iż każde ślubne zdjęcie, nawet to wykonane w fotograficznym atelier – nabiera niezwykłego, odświętnego klimatu, a zdjęcia z sesji bogatsze są o romantyczna, roztkliwiającą weselnych gości aurę.

Kolor Twojej fantazji

Oczywiście najpopularniejszym zestawem jest parasolka w kolorze sukni, tworząc razem idealną romantyczną całość, jednak jeśli jesteś odważna i chcesz zaskoczyć gości naprawdę niebanalną stylizacją, rozważ parasolkę w mocnym, kontrastowym do sukni kolorze, na przykład w intensywnej czerwieni, która doda nieco pikanterii niewinnej bieli ślubnej sukni.

Sesja w pełnym słońcu i S.O.S dla Twojego makijażu

Każdy doświadczony fotograf potwierdzi, że sesje w pełnym słońcu nie należą do najprostszych. Także dla Ciebie uśmiechanie się do oka obiektywu w czasie, gdy ślubny plener zalany jest słońcem będzie dla Ciebie nie lada wyzwaniem. Zmrużone oczy to nie jest dobry pomysł na ślubną sesję, a przecież także Twój makijaż, nawet jeśli wykonany będzie na bazie świetnych i trwałych kosmetyków, rządzi się swoimi prawami. W trosce zatem o udaną sesję i trwałość swojego ślubnego makijażu pamiętaj o parasolce, która nie tylko upiększa weselne stylizacje, ale jest także po prostu niezbędnym dodatkiem, dzięki któremu czuć się będziesz bardziej bezpiecznie i komfortowo.

Parasolki dla druhen

Coraz popularniejsze staje się wspólne planowanie ślubnych kreacji wespół z druhnami. Dzieje się tak nie bez powodu. Wśród setek ślubnych i weselnych zdjęć to właśnie Panna Młoda, otoczona wianuszkiem druhen, to najbardziej rozczulający widok, a gdy stylizacje druhen są nawiązaniem i niejako kontynuacją sukni ślubnej Panny Młodej – wtedy efekt jest naprawdę niezwykły! Przy wspólnej kawie, planując z przejęciem ślubne stroje, pomyślcie o parasolkach dla druhen, na przykład w romantycznym kolorze ecru czy słodkim różu. Bawcie się, planując ślubne kreacje. Przez chwilkę jesteście przecież prawdziwymi stylistkami.

zdjęcia i tekst: VICTORIA COBURG

Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK 0

5/8 Retro Nautica

by wtorek, 4 września, 2012



To są połączenia, które uwielbiam! Niespodziewane, zaskakujące i bardzo sexy! Kto wpadłby z Was na połączenie eleganckiej sukni z koronkowym bolerkiem (bardzo modnym w przyszłym sezonie), złotych peep-toe od Jimmy’ego Choo i motywów morskich? Zapewne niewiele osób! Jeszcze mniej zapewne zdecydowałoby się na takie połączenie kolorów, jakie zobaczycie! Piękny odcień butów, ale przede wszystkim zwracam na malinowy i koralowy odcień papeterii oraz świeżą, wiosenną zieleń kwiatów, które znalazły się na stole. Żaden z kolorów nie stanowi jednego, centralnego odcienia. Kolory współgrają ze sobą i przenikają się w wyjątkowy sposób. Zauroczyły mnie stylizacje stołów – w ususzonych skorupkach jeżowców umieszczono numery ze stołami, niskie kompozycje wyłącznie z białych kwiatów stanowiły fantastyczny kontrast dla ciepłej kolorystyki wnętrza, a świece w wysokich, bezpiecznych świecznikach nadały pomieszczeniu intymny i kameralny charakter. BOSKIE!

zdjęcia: KT MERRY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

4/8 Pomysły na oznaczenia stołów

by wtorek, 4 września, 2012



Przypisanie gości do konkretnych stolików to już standard na całym świecie, również w Polsce. Zapewne każdy z Was był kiedyś na weselu, gdzie nie było oznakowanych stołów z winietkami i goście po wpuszczeniu na salę rozpoczynali poszukiwania najlepszych miejscówek, zajmując je niekiedy cała długością ciała, w najlepszym wypadku torebkami 🙂 Aby uniknąć chaosu na sali zdecydowanie opowiadam się za odgórnym rozsadzeniem gości przy ponumerowanych lub nazwanych stołach. Oczywiście rodzi to inne konflikty, typu dlaczego siedzę obok Władka, skoro wolę siedzieć koło Zenka. Ale prawda jest taka, że nie zadowoli się nigdy wszystkich i z dwojga złego, lepiej, żeby goście się nieco podąsali, niż żeby miało dojść do sytuacji, kiedy zostają wolne pojedyncze miejsca przy stołach. A jak oznakować stoły? Oto mnóstwo pomysłów i inspiracji! Tradycyjnie, wybrałam kilku swoich faworytów. A Wam, który pomysł najbardziej przypadł do gustu?

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Numerek wypisany kredą na tabliczce. Takie tabliczki (również w różnych kształtach bez trudu znajdziecie w sklepach internetowych)

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Numerek przybity do kawałka deski ze starym zamkiem

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Numerek na słoiczku, ozdobiony koronkami i starymi guzikami

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Numerek z wyciętych w samoprzylepnym papierze cyferek, przyklejony na małym, ozdobnym lusterku

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Numerek w ozdobnej ramce ze zdjęciem Dziadków lub Rodziców lub innych członków Rodziny

zdjęcia: materiały prasowe

Tagi: Kategoria: BUTTERFLY BOOK 0