Jest wesele, jest zabawa! Chciałoby się tak krzyknąć, patrząc na ten ślub i wesele, które odbyło się w kameralnej, swojskiej atmosferze. Śluby i przyjęcia we własnym, przydomowym ogrodzie są szalenie popularne w USA i Anglii. Wiem, że w Polsce również coraz częściej ludzie decydują się na takie realizacje. Dla mnie jest to świetny pomysł! Jeśli macie niewielką rodzinę i grono przyjaciół, oraz Wasz budżet nie jest tak duży, jakbyście chcieli, pomyślcie o ślubie zorganizowanym w ogrodzie lub na działce. Mnóstwo dekoracji i detali, które uwielbiam, znajdziecie na tym ślubie. Plan stołów wypisany na starych oknach w drewnianych, odrapanych ramach, stara porcelana, wazy w których ułożono oczywiście ogrodowe i polne kwiaty. A pierwsze zdjęcie – Tato z Panną Młodą – bez komentarza 🙂