Takie kolory na ślubach, to ja mogę oglądać nieustająco! Amarant, kremowy i czerń! I to wcale nie jest zagraniczny ślub! Na takie kolory postawili Ania i Łukasz! A ślub fotografował debiutujący na Bridelle WOJTEK BLINDMAN. Pozwolicie, że na początek pozachwycam się Panną Młodą 😉 Jest przeurocza i śliczna! Cudowna suknia, cudowna fryzura, cudowna opaska i buty w kolorze intensywnego różu. Łukasz miał z kolei muchę w kolorze amarantowym! Takie Pary, to ja mogę jeść łyżkami 😉 Nie mogę napatrzeć się na suknię Ani i delikatny bukiet z tulipanów, który do niej dobrała. Perfekcyjny zestaw, który w żaden sposób nie przyćmiewał zjawiskowej urody Panny Młodej. Wzruszające błogosławieństwo, piękna uroczystość w bardzo przytulnym kościółku w podwarszawskiej Podkowie Leśnej i radosne, roztańczone wesele! Jak widać na zdjęciach, Ania do pierwszego tańca przebrała się w bardzo seksowną kreację. A tango (chyba?), które wykonali zebrało gromkie brawa! Zdjęcia Wojtka – piękne, wzruszające, niezapomniane. Szczególnie podoba mi się mini sesja w aucie. Serdecznie witamy!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ania i Łukasz
DATA ŚLUBU: 9 lipca 2011
ŚLUB: Kościół Św. Krzysztofa / Podkowa Leśna
WESELE: Palatium Hotel / Żabia Wola
FOTOGRAFIA: WOJTEK BLINDMAN
* * *