5/7 {HOT SEXY BEST} SlubneStudio.net I

by środa, 23 października, 2013



Jak ja kocham takie śluby! Zapraszam Was dziś na fantastyczny, stylowy i cudownie zaaranżowany i sfotografowany ślub Agnes i Henrika w obiektywie Jacka Gąsiorowskiego ze SLUBNESTUDIO.NET. Para na co dzień mieszka w Norwegii, ale na miejsce swojego ślubu wybrali kraj z którego pochodzi rodzina Panny Młodej. Wybór padł na Warszawę i jedno z najbardziej urokliwych miejsc na ślubnej mapie stolicy – Restaurację Belvedere w Łazienkach. Cudna Panna Młoda w prostej, dziewczęcej sukience i przepięknym wianku z róż i peoni wyglądała obłędnie! Stylizację podkreśliła amarantowa kopertówka i malinowa mucha Pana Młodego. Prosto, z klasą i wyraziście. Różowe róże i amarantowe peonie były kwiatami przewodnimi całej aranżacji miejsca przyjęcia. Fantastycznie zestawiono je z cyframi na stołach z paper mache w naturalnym kolorze. Zwróćcie uwagę na pomysłowe wyeksponowanie winietek i same winietki! Umieszczono je w starej walizce wyłożonej mchem, a na ręcznie wypisanych kartonikach poza imionami był numer stołu przy którym dana osoba siedziała. To znacznie ułatwia nawigację na weselu i eliminuje konieczność posiadania planu stołów. Uroczy, biały zdobiony koronką tort został również ozdobiony różowymi kwiatami. Wiecie, że kocham ten kolor 😉 I doskonale pasował on do eleganckiego, ale neutralnego wnętrza oranżerii restauracji. Goście z Polski i Norwegii z przyjemnością korzystali z uroków parku, a słynne pawie zachwycały piórami i kolorami. Jacek Gąsiorowski, jak zwykle stworzył spójny, piękny reportaż przepełniony emocjami i ulotnymi chwilami, które nigdy więcej się nie powtórzą. Nostalgiczne fotografie w pięknym stylu, który przywodzi mi na myśl mistrzów fotografii analogowej z lat 70. XX wieku. Charakterystyczna dla zdjęć Jacka matowość nadaje im niepowtarzalny, oryginalny i niezwykle wyrafinowany styl. Zobaczcie koniecznie również CZĘŚĆ 2 oraz CZĘŚĆ 3.

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż beż amarant zieleń malina

NOWOŻEŃCY: Agnes i Henrik

DATA ŚLUBU: 14 czerwca 2013

WESELE: Restauracja Belvedere / Warszawa

FLORYSTYKA I DEKORACJE: Katarzyna Pawluk / KWIATOWE ATELIER

FOTOGRAFIA: JACEK GĄSIOROWSKI / SLUBNESTUDIO.NET

* * *

REKLAMA

zdjęcia: SLUBNESTUDIO.NET
Tagi: No tags Kategoria: {HOT SEXY BEST} 0

4/7 Suknie ślubne na jesień i zimę

by środa, 23 października, 2013



Paulina / LOVEMYDRESS.PLJaka powinna być ta idealna suknia na zimne pory roku? Przede wszystkim taka, w której nie zmarzniemy ani w kościele ani przed kościołem w trakcie życzeń. Także taka, w której nie będziemy wyglądać idiotycznie podczas wietrznej, deszczowej pogody. Odpadają więc wszystkie lekkie i zwiewne suknie ślubne, które pokochałyśmy latem. Odpadają greckie fasony, cienkie tiule i delikatne koronki (w formie ozdoby są wciąż mile widziane). Wybieramy za to suknie ślubne szyte z królewskiej satyny, szeleszczącej tafty i delikatnego atłasu, w których latem byłoby nam za gorąco.

Materiały determinują fasony. Jesienią dużo lepiej będziemy się czuły w królewskich sukniach ślubnych z długim trenem, albo seksownych rybkach.  Możemy wybrać modele z długim rękawem albo bogato zdobionym gorsetem, ale do tych konieczne będzie bolerko i to nie tyle to ozdobne, ale takie, które nas ogrzeje.

Decydując się na ślub późną jesienią nie zapominamy o tym, że będziemy potrzebować płaszczyka ślubnego, kurteczki, futerka albo chociaż marynarki. Warto wziąć to pod uwagę wybierając suknię ślubną.

REKLAMA

* * *

Atelier Pronovias

* * *

Atelier Pronovias

* * *

Blu by Mori Lee

* * *

Blu by Mori Lee

* * *

Elie by Elie Saab for Pronovias

* * *

Elie by Elie Saab for Pronovias

* * *

Jenny Packham

* * *

Jesus Peiro

* * *

Jesus Peiro

* * *

Justin Alexander

* * *

Justin Alexander

* * *

Justin Alexander

* * *

Pronovias

* * *

Pronovias

* * *

Ronald Joyce

* * *

Ronald Joyce

* * *

Ronald Joyce

tekst: PAULINA / LOVEMYDRESS.PL
zdjęcia: materiały prasowe