3/6 Niech się świeci

by wtorek, 29 października, 2013



O roli światła podczas zaślubin i wesel pisałam wielokrotnie. Wg mnie aranżacje świetlne są równie ważne, co inne dekoracje! Ba! Zaryzykuję stwierdzenie, że dobrze ustawionym światłem można wydobyć ze skromnych dekoracji ukryte piękno, a brakiem dobrego oświetlenia zniweczyć trud włożony w wysokobudżetowe aranżacje. Dlatego warto zainwestować w oświetlenie, szczególnie miejsca przyjęcia weselnego, które to odbywa się w naszym kraju zawsze od wieczora przez noc, nierzadko do rana. Światło jest niezbędnym i obowiązkowym elementem aranżacji przestrzeni. Najbardziej nastrojowe są oczywiście świece, które robią ogromne wrażenie, jeśli jest ich dużo lub jeśli są wyeksponowane w pięknych naczyniach. Jak użyć światła? Oto kilka propozycji.

REKLAMA

* * *

Papierowe lampiony od wielu lat są jedną z najpopularniejszych atrakcji weselnych. Pięknie rozświetlają nocne niebo i tworzą niezapomniany efekt.

* * *

Wybierając miejsce przyjęcia weselnego przyjrzyjcie się, jakim oświetleniem dysponuje lokal. Im więcej światła tym lepiej! Pamiętajcie, że jeśli jest dużo żyrandoli, to zbędne można wyłączyć. Ale w drugą stronę to się nie uda, czyli jeśli jest mało źródeł światła elektrycznego, trudno będzie dostawić kolejne kinkiety, lampy czy żyrandole.

* * *

Jestem wielką fanką latarenek na stołach. Wystarczy jedna latarenka z kilkoma świecami w środku i gotowe! Jest to nie tylko piękne, ale i bezpieczne! Jak wiadomo, goście po pewnej dawce alkoholu tracą czujność i refleks i lepiej za pobiedź pożarowi zawczasu 🙂

* * *

Sznury drobnych światełek (najczęściej lampki LED) to doskonały pomysł na stworzenie romantycznej i intymnej atmosfery.

* * *

Warto pomyśleć o oświetleniu na zewnątrz obiektu. W lecie, kiedy noce są ciepłe, goście chętnie wychodzą do ogrodu, a tam powinna czekać na nich równie przyjemna, co wewnątrz dekoracja.

* * *

Do nastrojowego oświetlenia kościołów najczęściej wybierane są świece w latarenkach. Ustawione w szpalerze wzdłuż ławek zapewnią niezapomniany widok.

* * *

Pytajcie firmy dekoratorskie o ich ofertę wypożyczenia latarenek. Warto w nie zainwestować i wypożyczyć największą ilość, aby stworzyć klimatyczne kąciki, np.: z księgą gości.

* * *

Ozdobne świeczniki to również świetny pomysł na aranżacje dekoracji na stołach. Ważne, aby były one odpowiednio zabezpieczające świece przed przypadkowym zaprószeniem ognia.

* * *

Szukajcie nietypowych rozwiązań – marokańskie lampy na przyjęciu w stylu rustykalnym? WOW!

* * *

Sznury z oświetleniem doskonale sprawdzą się w surowych i industrialnych wnętrzach.

zdjęcia: PINTREST
Tagi: , Kategoria: Atrakcje Weselne 0

1/6 Jesień, dalie i granat

by wtorek, 29 października, 2013



Cudowna jesień nieustająco mnie zachwyca, tak samo zachwycił mnie ten ślub. Bardzo elegancki, stylowy (Panna Młoda jest Azjatką, a stali Czytelnicy wiedzą, co to oznacza w moim rankingu ;-)) z użyciem jesiennych dalii i pięknego odcienia koloru granatowego. O tym, że jest to trudny kolor pisałam już wiele razy. Świetnie łączy się on z innym wyrazistym kolorem, czyli czerwienią (zobacz, jak my połączyliśmy ze sobą te barwy w sesji do magazynu Bridelle STYLE TU), a także pastelami. Dzisiejszy ślub to właśnie połączenie eleganckiego granatu z jasnymi pastelami oraz mieszanka vintage i stylu nowoczesnego. Coś, co kocham! Czyli eklektyzm form! Na początek jednak piękna Panna Młoda w sukni, którą śmiało można by pokazać na wykwintnym przyjęciu u Wielkiego Gatsby’ego! Cudowna, lejąca się tkanina, bogato zdobiony przód, charakterystyczny dla lat 20. XX wieku krój – wyeksponowane ramiona i mocno podkreślony biust oraz zdobienie na wysokości splotu słonecznego. Przepiękna suknia! Do niej Panna Młoda wybrała złote buty od Manolo Blahnika i dużą różę we włosach. Czyż nie jest ona kwintesencją zmysłowości i kobiecości? Niezwykle i ciekawie na tle tak wyrazistej kreacji prezentuje się bukiet z anemonów, peonii, róż i liści eukaliptusa. Połączenie kolorów jest cudowne i idealnie uzupełniło suknię. Lubię takie kontrasty! Chociaż większość osób na hasło – suknia z lat 20. zaproponowałoby kaskadowy bukiet z ekskluzywnych storczyków i rękojeść z kryształów. Poza suknią w stylu vintage, na ślubie, w dekoracjach znajdziecie również oszałamiające detale z epoki prohibicji! Kryształowy żyrandol, stare drzwi prowadzące do miejsca zaślubin, patefon, a to wszystko w otoczeniu delikatnych i eterycznych ogrodowych kwiatów, wśród których na pierwszy plan wysuwają się moje ukochane dalie. Granatowe obrusy stanowiły genialne tło dla jasnych kwiatów i dekoracji! Zwróćcie uwagę na jeszcze jeden kontrast stylistyczny – oszałamiające winietki zostały wykaligrafowane w przepięknym kroju starego pisma, a z kolei nazwy stołów i karty menu wydrukowano w prostej, ascetycznej czcionce. Kocham takie niuanse! I kocham, kiedy na ślubie są ukochane zwierzaki Pary Młodej 🙂

REKLAMA

zdjęcia: BASH PLEASE PHOTOGRAPHY