5/8 WASZE ŚLUBY Kasia i Marcin I

by środa, 4 grudnia, 2013



Uwielbiam ten kolor! Tiffany Blue to jeden z nielicznych zastrzeżonych kolorów na świecie! Jest dla mnie synonimem ponadczasowej elegancji, klasy, ale i miejskiego sznytu! Takiego, jak Nowy Jork! Na ten kolor przewodni zdecydowała się nasza dzisiejsza Para – Kasia i Marcin. Ich ślub odbył się w Hrubieszowie, ale mógł równie dobrze mieć miejsce w Nowym Jorku. I to nie tylko z uwagi na użyty kolor, ale również całą stylizację. Kasi zależało, aby było elegancko, wyrafinowanie i wyraziście. Jej dbałość o detale w trakcie przygotowań zachwyciła mnie! Od papeterii, po przypinki dla gości, wszystko było przemyślane, spójne i piękne! Tak piękne, jak Panna Młoda, która wybrała oszałamiającą suknię w kolorze ivory z trenem i spektakularną koronką na pięknie wyeksponowanych plecach (model Sincerity 3736). Marcin w szytym na miarę czarnym smokingu z wyszywanymi ręcznie klapami wyglądał, jak Mr. Big 😉 Całość ich stylizacji dopełnił bukiet i butonierka z dodatkiem niebieskiej hortensji. Suknie druhen (Orsay) i muchy drużbów również były w kolorze Tiffany Blue. Tort obowiązkowo w kolorze niebieskim, ozdobiony był wielką, marcepanową, białą kokardą. Zapraszam Was do obejrzenia realizacji i przeczytania relacji Panny Młodej 🙂

* * *

Kasia – Zapewne większość par, które swój ślub mają już za sobą, łączy jedno wspólne wspomnienie: bardzo szybka akcja w dniu ślubu. Zaczynając dużo wcześniej planowanie i wyobrażając sobie w myślach, jak najpiękniej przeżyć ten jedyny dzień w życiu, mamy nadzieję, że będzie nam dane rozkoszowanie się chwilą, gdy już wszystko będzie gotowe. Niestety w rzeczywistości wszystko pędzi, jak roller coaster, a nam pozostaje jedynie trzymać się scenariusza. Chwila na obiektywną ocenę sytuacji i czas na zadumę są nam dane dopiero po ceremonii, poprawinach, sesjach plenerowych i podróży poślubnej. Nowożeńcy włączają wtedy DVD z nagraniem ślubu, bądź biorą do ręki album ze zdjęciami i z zainteresowaniem oglądają, co tak naprawdę się działo w dniu ślubu. Nie obyło się przez nieprzewidzianych zdarzeń – tuż przed ślubem zmieniliśmy miejsce przyjęcia weselnego. Uczulam przyszłych Narzeczonych planujących ślub, aby wszystko 100 razy potwierdzać z podwykonawcami, mieć 1 osobę kontaktową, która orientuje się w większości spraw (pozwala to na oszczędność czasu). Moja rada – początkowo wedding planner wydaje sie zbędnym wydatkiem, ale gdy przed ślubem sprawy nabierają tempa wiele par z wielką chęcią zaprosiłoby kogoś takiego do pomocy. Pomaga to uniknąć wielu sprzeczek między partnerami 😉 Zobaczcie również CZĘŚĆ 2 i CZĘŚĆ 3. Oraz realizację filmową ze ślubu TU.

* * *

PALETA KOLORÓW

  lazur beż turkus paleta.dove royal blue

NOWOŻEŃCY: Kasia i Marcin

DATA ŚLUBU: 15 sierpnia 2013

ŚLUB: Hrubieszów

WESELE: Sala bankietowa hotelu Jagiełło / Hrubieszów

SUKNIA: Sincerity 3736

BUTY: ALL FOR DANCE

SUKNIE DRUHEN: ORSAY

SMOKING: UFUFU

MUCHA, PAS, SPINKI: LAMBERT

BUTY PANA MŁODEGO: RYŁKO

ZAPROSZENIA: DECORISUS

PAPETERIA WESELNA: SWEET CEREMONY

MUZYKA NA ŚLUBIE: zespół wokalny LECHICI, Aleksandra Opała – Wójcik – mezzosopran

MUZYKA NA WESELU: zespół muzyczny STRYCH

MUZYKA NA POPRAWINACH: zespół CEGŁA

TORT: KRAINA TORTÓW

VIDEO: CREATIVE FILMS

FOTOGRAFIA: PIOTR WIELICZKO

* * *

REKLAMA

zdjęcia: PIOTR WIELICZKO
Tagi: No tags Kategoria: WASZE ŚLUBY 0

4/8 Suknie ślubne z serialu „Seks w wielkim mieście”

by środa, 4 grudnia, 2013



Kasia / LOVEMYDRESS.PLW tym roku minęło 15 (!!!) lat od chwili, gdy został wyemitowany pierwszy odcinek serialu Seks w wielkim mieście. Przez 6 lat i 6 sezonów miliony kobiet na całym świecie śledziło życie miłosne czterech przyjaciółek: Carrie, Samanthy, Mirandy i Charlotte. Ja również byłam wśród tych milionów i cały czas chętnie wracam do tego serialu, kiedy przypadkiem gdzieś trafię na jeden z odcinków 🙂  Dziś postanowiłam przypomnieć Wam suknie ślubne, w których można było zobaczyć bohaterki serialu (oraz jego kontynuacji filmowej).

REKLAMA

* * *

CARRIE

Suknia ślubna Carrie Bradshaw to jedna z najbardziej znanych kreacji w historii kina. Nawet, jeśli ktoś nie był fanem serialu, widział nie raz tę niesamowicie oryginalną kreację.  Suknia ślubna Carrie została zaprojektowana przez Vivienne Westwood i nawet przez chwilę można było kupić ten model- sprzedaży podjął się internetowy sklep net-a-porter.com, a jej cena wynosiła około 10 tysięcy dolarów. Dosłownie w ciągu kilku godzin fanki Carrie wykupiły wszystkie dostępne egzemplarze. Nie miało dla nich większego znaczenia to, że ślub Carrie w tej sukni faktycznie nie doszedł do skutku. Na drugiej, kameralnej ceremonii, Carrie miała na sobie cudowną kreację- skromną, prostą i elegancką.

* * *

CHARLOTTE

Moja ulubiona z przyjaciółek, Charlotte, na ślubnym kobiercu stanęła dwukrotnie. Podczas ślubu z Treyem miała na sobie prostą suknię ślubną z delikatnie zdobionym gorsetem projektu Very Wang. Moje serce podbiła jej druga suknia ślubna, którą miała na sobie podczas ślubu z Harrym. Kreacja Charlotte to projekt domu mody Badgley Mischka– prosta suknia z niezbyt długim trenem, której najpiękniejszy element stanowi sposób wykończenia dekoltu i krótkie rękawki.

* * *

MIRANDA

Kompletnie nie dziwi mnie to, że Miranda nie miała podczas swojego ślubu tradycyjnej sukni ślubnej. Ślub ze Stevem wzięła po dość długim czasie, kiedy mieli już dziecko i od dłuższego czasu żyli jak małżeństwo. Jej ślubny strój cudownie pasował do ognistego koloru włosów Mirandy, ale mi najbardziej w tej stylizacji podoba się oryginalny, jesienny, bordowo-brązowy bukiet.

* * *

SAMANTHA

Samatha… I tu zaskoczenie, prawda? 😉 Oczywiście Samantha pozostała wierna sobie i ani w serialu, ani w kinowej kontynuacji, nie wyszła za mąż. Podczas kręcenia drugiej części filmowej wersji Seksu w wielkim mieście Kim Catrall postanowiła jednak zrobić psikusa mediom i fotografom, którzy śledzili ekipę filmową. Któregoś dnia podeszła do reżysera i zapytała, co on na to, żeby Kim pojawiła się na planie w sukni ślubnej. Doskonale wiedziała, że wywoła w ten sposób sensację. Gdy tylko dostała zgodę, natychmiast przebrała się w białą kreację, sugerując, że być może jej bohaterka tez stanie na ślubnym kobiercu. Kim wybrała klasyczną kreację – suknię ślubną o linii litery A, z głębokim dekoltem wykończonym koronkowymi kwiatami. Podoba mi się jednak jej fryzura i welon, myślę, że Samantha uroczo prezentowałaby się przed ołtarzem

tekst: KASIA / LOVEMYDRESS.PL
zdjęcia: materiały prasowe

3/8 Coś niebieskiego!

by środa, 4 grudnia, 2013



Znacie z pewnością tradycję, aby mieć coś niebieskiego przy sobie w dniu ślubu. Kolor ten, zwany również maryjnym, ma przynieść opiekę Matki Boskiej nad Nowożeńcami. Dziś inspirujące bukiety z niebieskimi kwiatami i dodatkami. Niebieskich kwiatów nie ma wielu w naturze. Hortensje, chabry, hiacynty, ostróżki, niezapominajki – to wszystko kwiaty występujące również w kolorze niebieskim. Niestety są to kwiaty bardzo sezonowe. Floryści, aby temu zaradzić barwią, a raczej upijają białe kwiaty niebieskimi barwnikami 🙂 Można tak zrobić z różami, storczykami, eustomami. Można również użyć kwiatów sztucznych, pod warunkiem, że są najwyższej jakości. Można użyć kwiatów papierowych – ten pomysł świetnie sprawdzi się samodzielnie i w połączeniu ze świeżymi kwiatami. Można zrobić również bukiet z niebieskich broszek lub dżinsu. Możliwości jest naprawdę wiele. Poniżej ciekawe inspiracje.

REKLAMA

zdjęcia: PINTREST