Tego mi było potrzeba! Ślub na plaży! Mogę zachwycać się pięknymi, eleganckimi ślubami w wytwornych salach. Mogę zachwycać się romantycznymi stylizacjami w stylu vintage. Ale jak tylko zobaczę ślub nad oceanem, morzem lub jeziorem to wiem, że jest to moja wymarzona stylizacja ślubna. I na taki piękny, pomysłowy i szalenie romantyczny ślub zapraszam Was dziś. Co prawda nie możemy pochwalić się ciepłym oceanem, ani białymi piaskami… ale… Ale widziałam już fantastyczne polskie realizacje znad Bałtyku czy wielkich jezior. Wszystko zależy od Waszej pomysłowości i determinacji. Mam nadzieję, że ten ślub Was zainspiruje pod względem kolorystyki i dekoracji. Szczególnie zwracam uwagę na kolory. Użyto szarości, jako koloru bazowego, który został rozjaśniony turkusem (buty, winietki, chorągiewki na słomkach) i różem (tort, kwiaty, wstążki w kurtynie). Ale użyte kolory są w ciekawych, wyblakłych odcieniach. Doskonale prezentowały się one na tle otwartej przestrzeni, wody i piasku. Nie mogę nie napisać o butach Pana Młodego 😉 Wiecie, że mam słabość do trampek 😉 Dekoracje są proste, ale z charakterem – słomki, szyld, który niesie dziewczynka przed Nowożeńcami, proste świeczniki, wspomniana już kurtyna ze wstążek. Zwracam również uwagę na podłużne stoły, które jak wielokrotnie pisałam wracają do łask. ZAKOCHAŁAM SIĘ!
sklepslubny.love
24 stycznia, 2018Wspaniały zestaw inspiracji, szczególnie podobają mi się trampki 😉