4/6 Zrobieni na szaro

by poniedziałek, 4 marca, 2013



O szarości pisałam już wielokrotnie pochwalne peany! Uwielbiam ten kolor w połączeniu z pastelami oraz neutralnymi kolorami. Doskonale sprawdza się w każdym typie stylizacji. A jeśli pojawia się w stylizacji ślubu, który fotografowany będzie przez Jose Villa to można spodziewać się fajerwerków! Zapraszam Was na taki ślub! Cudowna suknia (Monique Lhuillier), przepiękna fryzura i bukiet z białych, kremowych i zielonych roślin. Stylizacja prosta, bez zbędnych dodatków, ale te które są zapierają dech! Szarość znajdujemy na każdym kroku! Szare pokrowce na krzesła (przepiękne, płócienne i naturalne), szara papeteria (kwintesencja elegancji z wykaligrafowanymi napisami), szare i popielate suknie druhen (cudownym pomysłem było zastosowanie wielu odcieni szarości w ich kreacjach), stalowy garnitur Pana Młodego oraz biało-szare jabłka z winietkami. Wydawać się może, że to taki smutny kolor! Ale w połączeniu z jasnym kremowych kolorem nabrał wyrazu i szlachetności. Nie bez znaczenia jest również oświetlenie. Szarość w październikowy albo grudniowy dzień nie będzie prezentować się zbyt atrakcyjnie. Wybierajcie ją na letnie śluby.

zdjęcia: JOSE VILLA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0