6/7 {HOT SEXY BEST} Cześć Czołem

by piątek, 4 lipca, 2014



Wiele razy zastanawialiśmy się na blogu, czy sesję plenerową poślubną zorganizować w dniu ślubu, czy też w innym terminie. Zdania były zawsze podzielone pół na pół. Niedawno obserwowałam bardzo ciekawą dyskusję na ten temat na Facebooku i większa część fotografów opowiedziała się za sesję (choćby krótką) w dniu ślubu. Pokażę Wam dziś fantastyczny przykład takiej realizacji! Zaledwie 20-minutowej, ale stylowej, pomysłowej, radosnej i uroczej. Autorami tej krótkiej sesji są filmowcy i fotografowie Agnieszka i Maciej Szymanowscy z CZEŚĆ CZOŁEM PRACOWNIA TWÓRCZA, którzy na ślubie dzisiejszych bohaterów – Agnieszki i Konrada pełnili rolę filmowców, a ta cudna sesja to efekt króciutkiej przejażdżki tuż po ślubie do pięknych, przykościelnych ogrodów. Nie do wiary, że na całą sesję fotografowie mieli tylko kilkanaście minut! A to dlatego, że… ogród miał być zamknięty kilka minut po ich przyjeździe. Te kilkanaście minut całkowicie wystarczyło, aby powstała spontaniczna i szalenie energetyczna sesja! To prawda, że emocje w dniu ślubu są tak silne i widoczne, że nie można ich później odtworzyć, nawet na najbardziej zaplanowanej sesji poślubnej. Agnieszka i Konrad promienieli szczęściem i emocjami uroczystości zaślubin, która odbyła się zaledwie kilka minut temu. Fantastyczne jest to, że w trakcie pełnego emocji dniu, znaleźli te minuty, aby być tylko ze sobą. Fotografowie genialnie wykorzystali te minuty i tak powstały przepiękne portrety Pary Młodej. Widać, że są to Nowożeńcy w dniu ich ślubu 🙂 Piękni, prawda? Nie wiem, jak Agnieszka i Maciek to zrobili, ale nie zabrakło detali, które uwielbiamy 😉  Cudne portrety! Świetna energia! Magiczne kolory! Jak napisała Agnieszka – nie ważne miejsce, nie ważny czas, a najważniejsi są ludzie, ich emocje i nastroje! I ja się z tym zgadzam!

* * *

NOWOŻEŃCY: Agnieszka i Konrad

ŚLUB I WESELE: Kraków

KWIATY: CITY FLOWERS

MAKIJAŻ: Maja Biduś

SUKNIA: Salon Sukien Ślubnych Karolina / Kraków

FOTOGRAFIA: Agnieszka i Maciej Szymanowscy /CZEŚĆ CZOŁEM PRACOWNIA TWÓRCZA

* * *

REKLAMA

zdjęcia: CZEŚĆ CZOŁEM PRACOWNIA TWÓRCZA
Tagi: No tags Kategoria: {HOT SEXY BEST} 0

4/7 Panna młoda z motywem folk

by piątek, 4 lipca, 2014



Panna młoda z motywem folk

Ślub z elementami etno to coraz częściej spotykany trend weselny. Wiele panien młodych decyduje się na stylizacje w tym klimacie i suknie z motywami rustykalnymi. Tym bardziej, że folk i warkocze pasują niemal każdej kobiecie.

Warkocze i etniczne rudości

Kłos pleciony z boku głowy to ulubiony warkocz wszystkich panien młodych na całym świecie. Jest bardzo kobiecy i doskonały na ślub w stylu sielsko-rustykalnym. Nowym trendem jest też warkocz zawinięty wokół głowy, nazywany warkoczem szwedzkiej pasterki lub fryzurą à la Julia Tymoszenko. Choć naturalnym wyborem wydają się włosy w naturalnym kolorze, najlepiej słowiańskiego blondu, to trendem dla odważnych są różowe pasemka w stylu boho lub nawet całe włosy w płomiennym rudym odcieniu. Kojarzą się z etnicznymi inspiracjami i dodają pannie młodej charakteru. Jednak lepiej nie próbujmy osiągnąć karminowego koloru samodzielnie w domu. Czerwienie powinno się uzyskiwać wyłącznie podczas wizyty w salonie. Fryzjer-ekspert użyje produktów profesjonalnych, takich jak farby Inoa Carmilane marki L’Oréal Professionnel, które mają bardziej skoncentrowaną formułę i inną technologię niż produkty drogeryjne. Dzięki temu uzyska równy, głęboki, lśniący i trwały kolor na całej długości włosów. Wizyta w salonie i tak jest punktem obowiązkowym w czasie przygotowań do ślubu, a podczas niej możemy też liczyć na specjalne dobranie odcienia karminu do naszej urody i całej ślubnej stylizacji. Pamiętajmy, że ekspert jest w stanie osiągnąć niemal dowolny kolor, odpowiednio mieszając farby.

Suknia i dodatki rustykalne

Suknie z elementami zwierającymi ludowe wzory to moda dla ceniących tradycję i lubiących folklor. Oznacza to koronki, falbany, kwiaty, pióra, hafty na gorsecie i wyszywane pasy. Z akcesoriów do całości pasować będą duże drewniane bransoletki i kolorowe chusty. Pomysłowym rozwiązaniem jest też stworzenie bukietu ślubnego, który połączy w sobie kłosy zboża, polne kwiaty, trawy, liście, a nawet bawełnę. Rustykalnego wykończenia nadadzą mu wstążki, rafia lub jutowe sznurki. Ważne, by bukiet był nieregularny i w zaplanowany sposób niedbały.

Folk to ogromne bogactwo kolorów, wzorów i ornamentyki. Trudno o równie ciekawą stylistykę. A przy tym wcale nie musi być przaśny i toporny.

REKLAMA

shutterstock_70496353

zdjęcia: shutterstock.com