czerwiec, 2015 | Bridelle

3/6 {HOT SEXY BEST} Slubnestudio.net I

by Bridelle // Karolina Waltz piątek, 26 czerwca, 2015

Ten rok będzie niesamowity w branży ślubnej! Skąd ten wniosek? Ano stąd, co przesyłają nam fotografowie, którzy już mają pierwsze śluby za sobą. Jesteśmy oczarowane, oszołomione i po prostu zachwycona realizacjami 2015! Dziś pokażemy Wam jedną z nich. Niesamowity, whimsical – boho ślub Agaty i Rafała w obiektywie Jacka Gąsiorowskiego ze SLUBNESTUDIO.NET. Ślub ze wszech miar olśniewający! Stylizacja, aranżacje, dodatki, miejsce zaślubin, miejsce przyjęcia, plener i oczywiście fotografie. Wszystko na najwyższym poziomie! 100% stylu i jakości! Przepiękny ślub, który równie dobrze mógł odbyć się w mekce takich realizacji, czyli USA. Zacznijmy od początku, czyli Panny Młodej. Prześliczna Agata wybrała lekką, eteryczną i dziewczęcą kreację marki Bizuu, która została (podobnie, jak inne fantastyczne suknie tej marki) stworzona na śluby w stylu bohemian. Koronkowa, z odkrytymi plecami i długimi rękawami – kwintesencja boho mody z lat 70. XX wieku. Do tego kwiatowy wianek i gotowe! Agata śmiało mogłaby zagrać w musicalu Hair. Nie można oderwać oczu od jej spojrzenia i stylizacji. Jedna z najpiękniejszych, polskich Panien Młodych, które widziałam. Asymetryczny, lekki i wielogatunkowy bukiet perfekcyjnie uzupełnił jej stylizację. Po prostu mistrzostwo. Ta piękna Para powiedziała TAK w niesamowicie magicznym kościółku. Drewniane wnętrze emanowało spokojem, nobliwością i magią. Fotograf Jacek Gąsiorowski ma zresztą niesamowite wyczucie fotografowania zaślubin. Warto poszukać na naszym blogu innych jego realizacji, aby zobaczyć, jak przepiękne i mistyczne są zaślubiny w jego obiektywie. Zawsze czuję wzruszenie patrząc na najbardziej intymne momenty w czasie przysięgi, kiedy ludzie przyrzekają sobie Miłość. Tyle lat w branży, a ja nadal odczuwam niezwykłość tej chwili 🙂 Zwróćcie uwagę na krzesła na których w kościele siedzieli Agata i Rafał. To proste, drewniane krzesła, które można spotkać w wielu domach na wsiach. Ozdobione brzozowymi gałązkami wyglądały po prostu magicznie! Motyw liści i zieleni nie jest zresztą przypadkowy. Prosta papeteria z piękną typografią i liściastą girlandą nawiązywał do rustykalnej aranżacji całości. Pojedyncze kwiaty w unikatowych szklanych wazonach i słoiczkach, lniane serwetki i przepiękne zdobienie stołu Pary Młodej stworzyły w fenomenalnej Gorzelni 505 klimat, który tak hołubimy na amerykańskich ślubach. Agata i Rafał zadbali o spójność totalną całości. I miejsca zaślubin, i miejsca przyjęcia, i swojej stylizacji, i florystyki, i dekoracji, i fotografii. Wszystko jest po prostu niczym idealnie pasujące do siebie elementy ślubnego puzzle. Nie ma tu nic, co mogłoby u najbardziej przewrażliwionych perfekcjonistów wywołać zgrzyt. Dla mnie to jeden z najbardziej niezwykłych i pięknych ślubów w ostatnich latach. Jestem pod wrażeniem wizji, którą miała Para i konsekwencji w jej realizacji. Podziwiam odważne pomysły i niesamowite obiekty od ślubu po plener w których zrealizowano cały reportaż. I w końcu zachwycam się (jak zawsze) zdjęciami Jacka Gąsiorowskiego, które są spontaniczne, naturalne, detaliczne. Cudowne emocje, piękne portrety, fenomenalnie poprowadzona całość. Ślub w skali od 1 do 10, otrzymuje ode mnie 11 🙂 Koniecznie obejrzycie kolejne dwie części (linki znajdziecie poniżej). Ślub Agaty i Rafała zostaje nominowany w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015.