Ten ślub to eksplozja najmodniejszych detali, kolorów i połączeń. Styl whimiscal od dwóch lat święci triumfy na świecie. Właściwie dość trudno, a jednocześnie łatwo jest go zdefiniować. Samo słowo nie ma wg mnie odpowiednika w języku polskim. Samo słowo whimsical oznacza kapryśny, dziwaczny. I wg mnie jego angielskie znaczenie nie do końca odpowiada polskiej interpretacji. Bardziej wg mnie pasuje określenie nonszalancki, czyli taki, który nie trzyma się żadnej konwencji ani schematu. Zaskakujący nietypowymi połączeniami. Często są to elementy, które do siebie totalnie nie pasują i na tym właśnie polega ten styl. Dla wielu Panien Młodych styl oznacza idealne dopasowanie elementów i kolorów i whimsical jest totalnie nieakceptowalny, właśnie przez swoją nieprzewidywalność. Dlatego śluby w tym stylu są tak rzadko spotykane w Polsce. Ja uwielbiam ten szalony sposób łączenia i zawsze z zachwytem oglądam śluby, które łączą w sobie eleganckie meble ustawione w stodole, albo kryształowe żyrandole zawieszone nad siedziskami z bel siana 🙂 Jeśli Wy również lubicie ten styl, to z pewnością spodoba Wam się ta realizacja. Jest radosna, kolorowa, dopracowana. Świetna różowa kolorystka w wielu odcieniach została połączona z błyszczącymi złotymi dodatkami. To najmodniejsza kompozycja! Piękny bukiet z róż, anemonów i dalii, liści paproci i eukaliptusa doskonale pasował do romantycznej, nieco wręcz bajkowej stylizacji Panny Młodej. Rozłożysta suknia to marzenie każdej małej dziewczynki 🙂 Jak widać niektóre dziewczynki realizują to marzenie na swoim ślubie 😉 Złote obrusy w motywem zygzaków, złote krzesła, złote podtalerze – szlachetny kolor został odczarowany przez użycie koloru dopełniającego, czyli różu oraz lekkiej i uroczej stylizacji. Zwróćcie uwagę na liczne na tym ślubie tablice z napisami. To doskonały pomysł na niedrogie, ale bardzo efektowne dekoracje. Wszystkie tablice zostały wykaligrafowane fantazyjną czcionką i odręcznymi rysunkami. Ten trend będzie wg mnie bardzo silnie widoczny w tym roku. Jeśli podobają Wam się takie dekoracje, ale boicie się ręcznie kaligrafować, jest na to sposób! Wystarczy w zakładzie poligraficznym zamówić napisy w wybranej czcionce wycięte w białej folii. Wystarczy później odkleić cały napis wybranym podłożu i gotowe! Pamiętajcie, aby powierzchnia do której będzie przyklejać napis była gładka, czysta i odtłuszczona. Inaczej napis nie przyklei się. Najlepsze do tego celu będą wyszlifowane na gładko i pomalowane bezbarwnym lakierem (wystarczą 2-3 warstwy) akrylowym drewniane tablice. Sprawdzą się również płyty MDF. Podobają Wam się takie detale?