3/6 {HOT SEXY BEST} PhotoDuet I

by wtorek, 31 maja, 2016



Są śluby owiane tajemnicą – tajemniczym miejscem otulonym gęstą mgłą. Dziś pokażę Wam reportaż ślubny, którego romantyzm objawia się subtelną stylizacją Panny Młodej, dowcipnym usposobieniem Pana Młodego i bardzo klimatycznym drewnianym kościołem, gdzie Alicja i Paweł ślubowali sobie miłość. Oto reportaż PhotoDuet. Wiele ślubów w Polsce odbywa się bardzo tradycyjnie. Jeśli jednak do tej tradycji dołożymy elementy, które podkreślą wyjątkową atmosferę ślubu, stworzymy dzień, który niezapomnianym stanie się również dla naszych gości. Taki dzień udało się zorganizować Alicji i Pawłowi. Narzeczeni zdecydowali się na ślub w starym, drewnianym, bardzo klimatycznym kościele w Kiszkowie w wojewódzkie wielkopolskim. Takie miejsca mają magiczną moc wzruszeń. Zabytkowy wystrój drewnianego kościoła fantastycznie podkreślał rangę tego wydarzenia. Alicja i Paweł wybrali nie tylko zabytkowy kościół, ale również samochód. W swoją pierwszą drogę jako Nowożeńcy wyruszyli starym Volkswagenem Garbusem. Orszak ślubny składający się z najbliższej rodziny i przyjaciół Pary Młodej poprowadzili motocykliści. Przyjęcie weselne odbyło się w namiocie znajdującym się w pięknym otoczeniu Pałacu w Krześlicach. Sala przystrojona została białymi papierowymi lampionami i pomponami w odcieniach fioletu i żółci. Szampańską zabawę rozkręcił zespół It’s Freak. Dodatkowymi atrakcjami dla gości były dostępne bańki mydlane. Wspaniale prezentowało się wejście do Pałacu przystrojone balonami ledowymi. To ciekawy pomysł na dodatkowe oświetlenie przyjęcia weselnego w plenerze. Kompozycje florystyczne przygotowane zostały przez Kwiaciarnię Leśną. Panna Młoda zdecydowała się na bardzo tradycyjną i skromną stylizację. Suknia Julia Rosa odcięta pod biustem miała zdobione koronkowe ramiączka i seksownie odkryte plecy. Za fryzurę Alicji w dniu ślubu odpowiedzialna była Magdalena Polak z Ekstraktt Studio. Bukiet ślubny tworzył luźną polną kompozycję. Znalazły się w niej biała eustoma, fioletowe astry, lawenda i bluszcz. Świetnie prezentował się również Paweł, który stylizację ślubną potraktował z przymrużeniem oka. Na swój wielki dzień  wybrał garnitur Hugo Bossa, bardzo zabawną muchę i poszetkę od Decolove. Taka stylizacja z nutką poczucia humoru to prawdziwy trend w ślubnej stylizacji panów. Im większe odejście od gładkich materiałów i większa kreatywność w doborze dodatków, tym ciekawszy efekt. To, co najbardziej zauroczyło mnie w tym reportażu ślubnym to wspaniała sesja zdjęciowa. Piękne kadry z zamglonymi szczytami gór. Wyboru miejsca dokonali Nowożeńcy, dla których polskie góry to miejsce ukochane do odpoczynku i wspólnie spędzanego czasu. Świetne fotografie z październikową mgłą są owiane tajemnicą, a oglądanie ich przyprawia o dreszczyk emocji. PHOTODUET świetnie uchwycił bardzo romantyczne chwile i stworzył z nich prawdziwie eteryczną kompozycję. Niepowtarzalny charakter zdjęć został wykorzystany również w drugiej części sesji ślubnej. Konie, to ukochane zwierzęta Alicji, nie mogło więc ich zabraknąć w tych pięknych wspomnieniach najważniejszego momentu w życiu Alicji i Pawła. Aura panująca tego dnia, nie zachęcała do wyjścia z domu. Tym większe brawa dla Panny Młodej, która w zwiewnej sukni, mimo zaledwie kilkustopniowej temperatury, zdecydowała się pozować w gęstej październikowej mgle, w otoczeniu jesiennych drzew. Poświęcenie Pary Młodej zaowocowało wspaniałym reportażem ślubnym, który bez wątpienia stanie się wspaniałą inspiracją dla wielu par, które również mają swoją pasję. Konie są bardzo wdzięcznym tematem dla dnia Waszego ślubu. Możecie iść tropem Alicji i Pawła i wykonać świetną sesję w stadninie koni. Możecie też pójść o krok dalej i zorganizować przyjęcie weselne w stadninie.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW

fiolet żółty trawa chiffon fiolet

NOWOŻEŃCY: Alicja i Paweł

WESELE: Pałac Krześlice

SUKNIA: Julia Rosa

GARNITUR: Hugo Boss

MUCHA I POSZETKA: Decolove

FLORYSTYKA: Kwiaciarnia Leśna

FOTOGRAFIA: PHOTODUET

* * *

REKLAMA

bookab

zdjęcia: PHOTODUET

Tagi: No tags Kategoria: {HOT SEXY BEST} 0

1/6 Seksownie i dziko

by wtorek, 31 maja, 2016



Uwielbiam śluby  z pomysłem. Szyk, klasa i afrykańska dzikość. Choć można by powiedzieć, że elegancja gryzie się z dzikimi zwierzętami, na tym przyjęciu weselnym stworzyła zestaw idealny. Jeśli kręcą Was dalekie podróże i chcielibyście poczuć klimat safari w wersji glamour, musicie obejrzeć ten reportaż ślubny. Cudowne połączenie bieli i czerni to kwintesencja elegancji. Na taką zdecydowała się ta Młoda Para. Uroczystość zaplanowana była pod każdym kątem. Panna Młoda nawet na chwilę nie wyszła ze swojej roli. Do ostatniego momentu dumnie nosiła koszulkę z napisem wieszczącym światu, że oto właśnie idzie narzeczona. To świetny pomysł, by wykorzystać czas przygotowań do świetnych fotografii w Waszym reportażu ślubnym. Wykonanie takiej koszulki to kwestia odpowiednich wydruków. Macie pełną dowolność w znalezieniu nie tylko ciekawego napisu, ale również pasujący do stylizacji ślubnej kolor i krój. Zabawny t-shirt możecie wykorzystać również w realizacji sesji narzeczeńskiej, której płynną kontynuacją będzie reportaż ślubny. W dniu ślubu Panna Młoda prezentowała się zjawiskowo w długiej sukni o kroju syrenki. Delikatne falbany z lekkiego materiału zostały wzbogacone o tren, który po podpięciu świetnie wkomponował się w zwiewność dołu spódnicy. Góra sukni zdobiona była w bardzo szykowne wzory wyszyte kryształami. Oszałamiający efekt Panna Młoda uzyskała biżuterią. Obszerny naszyjnik przysłaniający ramiona wspaniale dopełniał tą stylizację rodem z czerwonego dywanu. Druhowie i druhny ubrani byli w klasyczną czerń. Panie zdecydowały się na długie suknie z ciężkimi naszyjnikami. Uroku dodawał im kwiat protei. Z czerni wyłaniał się Pan Młody, który wybrał granatowy garnitur. Miejsce ceremonii w plenerze wyznaczał metalowy stelaż tworzący bardzo minimalistyczną altanę. Ozdobą dla niego był biały koronkowy materiał przystrojony kompozycją z różowych kwiatów i zieleni ozdobnej. Przyjęcie weselne wprowadziło gości w prawdziwie afrykański klimat. Główną dekorację sali stanowiły gipsowe głowy słoni i jeleni delikatnie przyozdobione florystycznymi stroikami  z asparagusem i wstęgą biało – czarnego materiału. Do florystycznej dekoracji stołu wykorzystano proteę, liście agawy i craspedię. Takie kwiaty dodatkowo wprowadzały ciekawie egzotycznego klimatu w to szalenie eleganckie przyjęcie.

 

REKLAMA

bookab

zdjęcia: LOGAN COLE
fotograf na Krecie