1/5 Intymnie

by poniedziałek, 12 grudnia, 2016



Dekadencja to cudowny styl, który powoduje, że atmosfera uroczystości staje się szalenie intymna. Dostojne róże, meble w stylu wiktoriańskim, dużo drewna, szkła, półmrok i natura. Jeśli zastanawiacie się, jak można zorganizować się ślub w bardzo nastrojowy i romantyczny sposób, dziś przychodzimy Wam z pomocą, prezentując szalenie romantyczny reportaż ślubny. Intymność wiele ma imion. Nastrojowy charakter, bliskość i romantyzm to właściwie wszystko, co potrzebne jest do stworzenia magicznej chwili ślubu. Nasz dzisiejszy reportaż to ogromna doza przyjemności i tajemnica skrywająca się między dwojgiem zakochanych. Bliskość, którą darzą się jeszcze Narzeczeni, powoduje niesamowity klimat samej uroczystości. Moment refleksji widoczny jest już w trakcie przygotowań. Panna Młoda w cudownym otoczeniu, choć dalekim od buduaru, a mimo to niesamowicie zmysłowym. Długi peniuar to wspaniały pomysł, by uzyskać niesamowicie zmysłowy efekt zdjęć z przygotowań do ślubu. Panowie przed ślubem relaksowali się w typowo męski sposób, grając w bilard, a towarzyszyła im whisky szkocka. Bardzo nastrojowa ceremonia w stylu dekadenckim odbyła się w majestatycznej drewnianej altanie, gdzie centralne miejsce wyznaczały wysokie kandelabry z kompozycjami z róż w odcieniach pudrowego różu i herbaty. Migocące światło świec podkreślało romantyzm, a wzorzyste dywany wprowadzały dostojną, choć i domową atmosferę. Przyjęcie zaaranżowane było w kolorach rdzy, brązu i bieli. Na stołach pojawiły się rdzawe obrusy i beżowe bieżniki. Świece ustawione zostały w szklanych świecznikach. W niskich kompozycjach kwiatowych zostały wykorzystane peonie, róże i dziki bez. Na gości w formie drobnego upominku czekały flakony z miodem. Przepiękny dekadencki tort weselny był jednopiętrowy w kolorze pistacjowym. Do jego zdobienia wykorzystano żywe kwiaty. Spójność całego przyjęcia przejawiała się również w niesamowicie vintage stylizacji Pary Młodej. Pan Młody wybrał garnitur w odcieniach szarości z kamizelką. Brązowe guziki świetnie komponowały się z brązowymi pantoflami. Panna Młoda wygląda zjawiskowo w długiej sukni z lekkim trenem i cudownym wycięciem V na plecach. Zwiewna spódnica była spokojnym uzupełnieniem dla obłędnego gorsetu z pięknej, delikatnej koronki. Luźne romantyczne sploty włosów doskonale podkreślone zostały długim welonem. W dłoniach Panny Młodej znalazł się bukiet z tawuły norweskiej.

 

REKLAMA

ppawlak-ok

zdjęcia: JACQUELYN POTTER

5/5 Zimowe bukiety ślubne

by piątek, 9 grudnia, 2016



Zima kojarzy nam się z lekkim białym puchem, pięknem zielonych iglastych łodyg i Bożym Narodzeniem. To właśnie takie obrazy wpływają na wygląd zimowych bukietów ślubnych. Ciepłe czerwienie kojarzące się z ciepłem ognia igrającego w kominku i biel nawiązująca do białego śniegu. Dziś pokażemy Wam piękne bukiety na sezon zimowy. Każdy sezon ma swoje ukochane kwiaty, a kwiaty kolory. Sezon zimowy jest o tyle specyficzny, że koloru w naturze nie ma w nim za wiele. Wybijają się białe i zielone tony. Zieleń w tym przypadku to gałązki drzew iglastych i delikatny mech. Biel symbolizująca czystość w sezonie zimowym jest tym bardziej wyraźna, że doskonale nawiązuje do śnieżnej pokrywy otulającej świat. W takich bukietach bardzo często wykorzystywana jest peonia, tulipany, róże, eustoma, hortensja i anemony. Oszronionej zieleni dodają liście starca popielnego. Zima to również silny wpływ Bożego Narodzenia i towarzyszącej mu czerwieni. W takich bukietach także mile widziane są róże, peonie, dalie i jaskry. Nie można również zapomnieć o poinsecji, zwanej popularnie gwiazdą betlejemską. To kwiat, który nieodzownie kojarzy się z zimą i zimowymi kompozycjami kwiatowymi. Minusem bukietów zimowych jest brak wielu gatunków kwiatów, a ich dostępność wiąże się z wysoką ceną. Warto więc zwrócić uwagę, na jakie kwiaty jest sezon. W okresie zimowym do stworzenia wymarzonego bukietu ślubnego możecie wykorzystać różę, goździki, eustomę, kalię, lilię, alstromerię, gerberę, lwią paszczę, ostróżkę, tulipana i hiacynta.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: PINTERST