Są chwile magiczne. Do takich z pewnością zalicza się wschód słońca. Cudowny czas, gdy przyroda budzi się do życia. Te chwile towarzyszyły Ilonie i Mateuszowi podczas ich sesji narzeczeńskiej, wykonanej przez niezwykle utalentowaną EWELINĘ ZIĘBĘ. Fotografie, które powstały są szalenie klimatyczne, a wszystko to dzięki urokowi Zalewu Zegrzyńskiego. Promienie słońca wpadające w obiektyw fotografa oślepiają nas swoim pięknem. Czuły dotyk dwojga zakochanych w sobie ludzi, wprowadza nas w bardzo intymny nastrój. Narzeczeni nie kryją wzajemnej fascynacji. Cudownie patrzy się na splątane dłonie i wtulone ciała dwojga kochanków. Łagodne poranne słońce wplata się między nich, by choć jednym promieniem móc rozdzielić to, co nierozerwalne. Sesje narzeczeńskie bardzo często realizowane są w otoczeniu natury. To wdzięczny temat dla fotografii. Zjawiskowa natura bardzo często pozwala na stworzenie pięknych kadrów. Tajemnicze akweny wodne dostarczają nam często mistycznych wrażeń, właśnie dzięki igraniu z promieniami słońca. Piękno natury w zestawieniu z miłością dwojga ludzi, nie może nie przynieść zniewalających efektów. Ten duet zawsze się sprawdza. Jeśli jeszcze sesja zrealizowana jest w dziewiczych zakamarkach lasu lub na zapomnianym brzegu Zalewu Zegrzyńskiego, wrażenia estetyczne mogą powalać. Ilona i Mateusz, bo takie imiona noszą nasi Narzeczeni uzyskali wspaniałe tło dla jednych z piękniejszych chwil swojego życia, bo właśnie takim jest czas przygotowań do ślubu. Co ciekawe, stylizacja do sesji narzeczeńskiej nie musi być mocno wymyślna. Najlepiej sprawdzają się ubrania, w których czujemy się swobodnie. To pozwoli na zachowanie naturalnych reakcji i luz w trakcie realizacji sesji. Fotografie Eweliny jak zwykle urzekają klimatem. Są ciepłe, intymne, szalenie zmysłowe. Perfekcyjnie połączenie emocji i światła. Póki jeszcze lato trwa, zabieramy Was w przepiękną podróż! Dobra robota EWELINA ZIĘBA PHOTOGRAPHY!