4/6 WASZE ŚLUBY Iza i Adam I

by Bridelle // Karolina Waltz czwartek, 9 czerwca, 2016

„To było coś pięknego. Spełnienie marzeń pełne wzruszeń i uśmiechu, wszystkie bliskie osoby w około i cała masa niespodzianek, które doprowadzały nas do łez.” – tak o swoim ślubie napisali nam Iza i Adam, Nowożeńcy, którzy pochwalili nam się swoim reportażem ślubnym. Choć Młoda Para obyła się bez pomocy konsultanta ślubnego, ich ślub był zorganizowany perfekcyjnie. Jak sami mówią, jedyne, czego nie udało im się przewidzieć, to szybko upływającego czasu. Jeśli chcecie zobaczyć cudowne połączenie stylu rustykalnego z vintage, ten reportaż ślubny musicie koniecznie zobaczyć. Młoda Para swój ślub zaplanowała sama z pomocą najbliższej rodzinie. To nie przeszkodziło im w przemyślanej aranżacji przyjęcia i dekoracji. Świadomość wyborów pozwoliła na stworzenie przyjęcia bardzo spójnego estetycznie, co odzwierciedliło się w zachwytach weselników. Ślub odbył się w Kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Pokoju w Piotrkowie Trybunalskim. Uroczystość uświetniała muzyka kwartetu smyczkowego. Dźwięk skrzypiec wspaniale podkreśla wzruszającą atmosferę podczas składania ślubów małżeńskich. Na dekorację kościoła wybrano kurtyny z tiulu zawieszone po bokach ławek. Co kilka ławek powieszono również obszerne bukietu z kwiatów w pastelowych kolorach. Iza i Adam, włączyli w swoją uroczystość elementy vintage, dlatego w swoją Nową Drogę Życia wyruszyli klasycznym białym Rolls Roycem. Wybór odpowiedniego pojazdu, którym będziecie się przemieszczać w dniu ślubu, daje ogromne pole do stylizacji przyjęcia weselnego. Samochód, czy dorożka świetnie mogą podkręcić styl przyjęcia, a jednocześnie oryginalny wybór na pewno przykuje wzrok wielbicieli motoryzacji i stanie się dodatkową atrakcją wieczoru. Na atrakcje jednak Iza i Adam nie mogli narzekać. Jeszcze przed wejściem do sali weselnej, zostali zaskoczeni pudłami z kolorowymi balonami wypełnionymi helem. Zarówno Nowożeńcy jak i ich syn, Staś mogli delektować się widokiem odlatujących z wiatrem balonów. Przyjęcie weselne odbyło się w Hotelu Grzegorzewskim w Tuszynie. Nowoczesny wystrój wnętrz świetnie współgrał z dekoracją florystyczną w stylu rustykalnym zrealizowaną przez pracownię Azea. Tematem kompozycji kwiatowych stały się liście eukaliptusa, których piękno podkreślały eustomy i róże w odcieniach różu i brzoskwini. Nie zabrakło też wdzięcznej gipsówki. Papeteria ślubna to prezent od przyjaciółki Młodej Pary, Justyny Radziej. Atrakcję dla gości stanowiła fotobudka, a także występ dwóch zespołów. Szaloną zabawę rozkręcał zespół Brooklyn Band, w przerwach na posiłek atmosferę umilała muzyka Czardasz Trio. Choć jak twierdzą Nowożeńcy, muzyka proponowana przez Czardasz Trio była dla gości równie atrakcyjna do tańca, jak i muzyka w tle. Na stylizację Panny Młodej składała się piękna suknia na cienkich ramiączkach z cudownymi białymi haftami i baskinką od Laurelle, a także wytworny welon, również wykończony na brzegach haftem. Bukiet ślubny to także propozycja od Azea składająca się głownie z liści eukaliptusa urozmaiconymi jedynie pastelowymi kwiatami. W pastelowy róż, czyli kolor przewodni przyjęcia weselnego świetnie wpisały się również druhny. Piękne długie suknie na jedno ramię świetnie pisały się w elegancję przyjęcia, zachowując przy tym rustykalny charakter. Pan Młody wybrał garnitur od Rudolf & Co. Niespodzianką dla Nowożeńców był gościnny występ Macieja Miecznikowskiego – prezent od rodziców Młodej Pary. Tort weselny podany o północy to dzieło Cukierni Jarzyna. Ten tort to klasyczna propozycja tortu piętrowego na paterach przystrojona owocami. Niespodzianką były smaki tortu. Każda warstwa to inne doznania dla podniebienia. W organizacji idealnego przyjęcia weselnego nie liczy się ogromny budżet. Ważny jest pomysł i kreatywność w jego realizacji. Ogromna pomoc i wkład pracy naszych najbliższych skutkują efektami często przewyższającymi nasze oczekiwania.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW