1/6 Kolorowe boho
Przyjęcia boho odbywają się w najróżniejszych częściach świata – w głębi lasu, na pustyni, na plaży lub na dachu wieżowca. Mogą wszędzie, również w domowym ogródku. I właśnie dziś przygotowałyśmy dla Was reportaż ślubny w stylu boho w bardzo swojskim otoczeniu. Jeśli szukacie inspiracji na domowe przyjęcia, koniecznie zajrzyjcie do tych fotografii. Wracają jak bumerang i nie można o nich zapomnieć – imprezy rodzinne. Dziś coraz chętniej wraca się do przyjęć weselnych organizowanych w przydomowym ogródku. To miejsce wprost idealne, by stworzyć niesamowitą uroczystość, na której wszyscy poczują się absolutnie radośnie i swojsko. Białe schody i biały mur to całe tło dla ceremonii ślubu, podczas której Narzeczeni składali napisane przez siebie przysięgi małżeńskie. Panna Młoda wybrała na ten dzień niesamowicie seksowną suknię z koronki z długim rękawem. Cudownym dodatkiem było różowe futro i oryginalna ozdoba we włosach z żywych kwiatów. Klasyczny bukiet ślubny został skomponowany z protei i róż. Pan Młody postawił na czarny garnitur z białą koszulą i krawatem. Cudowną ozdobą przyjęcia weselnego w ogrodzie były zwisające sznury z główek kwiatów. Stół weselny stał na tarasie domu. Na stołach stały bukiety z róż i protei. Ciekawym elementem wystroju był oryginalny żyrandol z koła z drutu dekorowanego białymi piórami. Kryształowe winietki świetnie podkreślały fiolet jako wiodącą barwę przyjęcia weselnego. Bardzo ciekawie prezentowały się czarne świecie i poroża. Klasyką na tym przyjęciu był również tort weselny z masy maślanej. Jego gładka masa aż kusi, by zaburzyć ten ład, zanurzając palec i kosztując tej weselnej słodyczy. Na czas przyjęcia Panna Młoda zmieniła również swój image. Elegancką suknię ślubną zmieniła na luźny, krótki biały kombinezon.
REKLAMA
REKLAMA
zdjęcia: LAURA GOLDENBERG PHOTOGRAPHY
8/8 Ślubne zaproszenia – jak nie popełnić faux pas
Zwyczajna czynność jaką jest zapraszanie gości na ślub może wywołać wśród niektórych zapraszanych gości sporą konsternację. Okazuje się bowiem, iż ta prozaiczna czynność jest obwarowana kilkoma zasadami w polskiej tradycji. Dlatego też jeśli zapraszacie osoby starsze przeczytajcie nasz artykuł, by nie popełnić gafy, a zapraszani przez was goście poczuli się w pełni dowartościowani otrzymując od was ślubne zaproszenia.
Wygląd zaproszenia, czyli co zamieszczać, a czego unikać
Przyjęło się, iż zaproszenia ślubne formułowane są w 3 osobie liczby mnogiej. Dlatego, aby nie popełnić gafy, nie używa się zwrotów w 3 osobie liczby pojedynczej. Zamiast zapraszamy, na zaproszeniu winno znaleźć się np. sformułowanie „Anna Kowalska i Piotr Nowak wraz z rodzicami mają zaszczyt zaprosić”, nie zaś samo „Zapraszamy”. Pamiętajcie też, by na zaproszeniu nie wpisywać daty wysłania, jak i podpisów państwa młodych.
REKLAMA
Odmieniać, nie odmieniać?
Wiele par zastanawia się nad formą zapisu nazwisk swoich gości. Szczególny problem przysparza im odmiana nazwisk. Tymczasem kwestia ta nie pozostawia wątpliwości – zapraszając na wesele, zawsze używamy odmienionej formy imienia i nazwiska, tak więc na zaproszeniu powinno znaleźć się np. „mamy zaszczyt zaprosić Annę Kowalską i Bogdana Kowala”, nie zaś „mają zaszczyt zaprosić: Anna Kowalska i Bogdan Kowal”. Pamiętajcie również, iż nie powinno się używać zdrobnień imion.
Literówkom – stop
Przed wysłaniem zaproszenia bardzo ważne jest, by sprawdzić, czy w imionach i nazwiskach gości nie została popełniona literówka, co jest jedną z najczęstszych wpadek jakie pojawiają się na zaproszeniach. Po pierwsze taka literówka wygląda nieelegancko, po drugie może odebrana zostać jako brak szacunku, zwłaszcza przez osoby starsze.
Dzieci
Zapraszasz małżeństwo lub parę w nieformalnym związku, która posiada potomstwo? Możesz zaprosić ich na jednym zaproszeniu. Pamiętaj jednak, iż dotyczy to wyłącznie par posiadających nieletnie dzieci. W przypadku jeśli zaprosisz rodziców z dziećmi pełnoletnimi na jednym zaproszeniu, uznane będzie to za nietakt. Dorosłe osoby powinno się bowiem zapraszać osobnym zaproszeniem.
Wiersze, wierszyki, rymowanki
Niestosowne jest wysyłanie zaproszeń z wierszykami ślubnymi dotyczącymi rodzaju, czy formy podarku, szczególnie do osób w sędziwym wieku. Przemyśleć warto też, czy wysyłać je do osób młodszych, gdyż mają one dwojaki oddźwięk. Jednych rozbawią, dla innych będą one wyjątkowo nieelegancką formą zaproszenia na ślub, a nawet potraktowane mogą zostać jako forma wymuszenia prezentu ślubnego, który i tak byłby wręczony. Warto więc rodzaj i formę ślubnego podarunku pozostawić gościom, których zaprasza się przecież ze względu na chęć wspólnego świętowania waszego ślubu.
Zaproszenia w nieoficjalnym stylu
Ten rodzaj zaproszeń pozostawcie tylko dla wybranych osób, z którymi pozostajecie w najbliższych relacjach. Rozmaite zwroty, które śmieszą was niekoniecznie muszą zostać odebrane w ten sam sposób przez zapraszane osoby. Dlatego też jeśli decydujecie się na nieoficjalne zaproszenia, upewnijcie się, iż zapraszani goście mają podobne poczucie humoru i podobne spojrzenie na świat. Zwłaszcza w tym zakresie.
Pocztą, czy osobiście
Przyjęło się, iż zaproszenia ślubne wysyłane są za pośrednictwem poczty tylko do rodziny, która mieszka w sporym oddaleniu od waszego miejsca zamieszkania. Jeśli mieszkacie w pobliżu, lepiej wyglądać będzie jeśli zaprosicie ich osobiście. Niedopuszczalne zaś jest wysyłanie zaproszeń drogą e-mailową!