Bardzo często pokazujemy Wam inspirujące palety kolorystyczne. Dziś dla przełamania mamy coś dla wielbicieli monokolorystycznych przyjęć i stylizacji. Pokażemy Wam, że kwiaty mają ogromną moc, gdy skomponujemy je w bukiet w jednym kolorze. Nie oznacza to, że nie możecie mieszać ich gatunków. Jednak bogactwo kolorystyczne świetnie pokazuje, że natura, choć wiele ma imion, często pojawia się w jednym spójnym kolorze. Wybór odpowiedniej barwy przewodniej przyjęcia weselnego jest trudny. Najczęściej jednak Pary Młode decydują się na pastelowe róże, bordo, zielenie i biel. Gdy ta decyzja już zapadnie warto dostosować elementy dekoracyjne pod wybrany kolor. Przed takim wyborem stoją również Panny Młode szukające kompozycji doskonałej do swojej stylizacji, czyli bukietu ślubnego. Matka natura szczęśliwie daje nam całe bogactwo barw, które możemy wykorzystać do stworzenia monokolorystycznych bukietów ślubnych. Decydując się na jeden kolor możemy bawić się gatunkami, bo jeden kolor nie oznacza jednego wybranego kwiatu. I tak w odcieniach jesieni pojawiają się subtelne rdzawe pomarańcze, a wraz z nimi lilie, anturium, cantedeskia, dalie i storczyki. Te same kwiaty znajdziemy również w kompozycjach fioletowych i różowych, choć warto podkreślić tu również ogromny wdzięk róż i peonii. Róże potrafią odnaleźć się właściwie we wszystkich kompozycjach, nawet niebieskich i różowych. Wszystko to za sprawą ich unikatowego piękna będącego nieustającym tematem do eksperymentów hodowlanych. W odcieniach niebieskiego możecie znaleźć chabry i niezapominajki. Zieleń to doskonały temat do wykorzystanie bukietów z liści, mchu i sukulentów. W żółtych bukietach nie może zabraknąć wdzięcznej żółtej kulki – kraspedii, słoneczników, dalii i jaskrów, choć Wasi floryści z pewnością zaskoczą Was niejednym gatunkiem kwiatów, który, równie jak Pan Młody, podbije Wasze serce.
5/7 {HOT SEXY BEST} Vasco Images I
Czy w wielkomiejskim zgiełku można zorganizować ślub rustykalny? Oczywiście, że TAK! Udowodnili to Maria i Przemek podczas swojej wrześniowej uroczystości. Dziś wspomnienia tego dnia możemy Wam zaprezentować, dzięki niesłychanie emocjonalnym fotografiom VASCO IMAGES, czyli Michałowi Najbergowi. Decydując się na ślub bliski naturze, czyli w stylu rustykalnym, warto zwrócić uwagę na każdy szczegół. Spójność tego dnia nie polega jedynie na odpowiedniej aranżacji, ale również na wyborze właściwego fotografa. Wielbicielem reportażu naturalnego jest właśnie Michał Najberg ze studia VASCO IMAGES. Jego doskonała gra światłem, a jednocześnie uwielbienie dla oświetlenia naturalnego, wpisuje się idealnie w styl rustykalny. Fotograf nie absorbuje Pary Młodej, ale wiernie towarzyszy im jak cień. Dzięki temu możemy cieszyć się szalenie dopracowanymi kadrami z dnia ślubu Marii i Przemka. Przepiękna Panna Młoda prezentowała się obłędnie pięknie, bo lekko i eterycznie w swojej nieco vintage koronkowej sukni ślubnej. Delikatne niskie upięcie zostało podkreślone żywymi kwiatami wpiętymi we włosy. W bukiecie ślubnym znalazły się między innymi róże angielskie i wrzosy. Przemek nie miał tego szczęścia, by móc zachwycać się wyglądem swojej ukochanej jeszcze przed ceremonią. First look odbył się już w miejscu ceremonii – Parafii Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie. Tu dekorację stanowiły delikatne bukiety ze wstęgami zaczepione na bokach ław kościelnych. O oprawę muzyczną uroczystości zadbał młody kwartet smyczkowy. Spójność stylizacyjna przejawia się również w strojach gości. Niektóre panie zdecydowały się na ozdobienie głowy wiankami, a na ramionach miały ludowe chusty. To świetny pomysł, który dodatkowo wzmacnia wyraz reportażu ślubnego. Wulkan przepięknych emocji widać podczas składania życzeń Nowożeńcom. Mnóstwo tu wzruszeń i radości. Idąc dalej w stylizacji rustykalnej Młoda Para zaplanowała przyjęcie weselne w Domu Weselnym Ostoja, również w Warszawie. To tylko dowód na to, że nawet w wielkim mieście można znaleźć miejsce nieskalane nowoczesną urbanistyką. Czerwona cegła i ciężkie drewniane belki u sufitu dostały lekkości za sprawą zwiewnych tkanin. Na stołach pojawiły się różnorodne kwiaty doniczkowe i świece w słojach. Bardzo ciekawą atrakcją była możliwość wykonania przez gości własnego wianka. Do tego zajęcia bardzo chętnie siadały wszystkie zaproszone Panie, choć w wiankach chętnie prezentowali się również Panowie. Piękno tego stylu wspaniale pokazane zostało również w sesji ślubnej. Otoczenie prawie jesiennej przyrody, przygaszone słońce i spokojna tafla wody stanowiły cudowne tło dla historii dwojga zakochanych. Fotografie Michała oddają w pełni nieśpieszny, sielski nastrój aranżacji i stylizacji. Warto podkreślić fakt, że Michał z VASCO IMAGES był zwycięzcą jednego z plebiscytów THE BEST OF BRIDELLE 🙂 I mogę Wam już dziś zdradzić, że jeden z jego przepięknych i nastrojowych reportaży pojawi się w naszej nowej książce ślubnej, jesienią 2017 🙂 Póki co, zapraszamy Was do obejrzenia reportażu ze ślubu Marysi i Przemka. Link do drugiej części znajdziecie poniżej.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Maria i Przemek
DATA ŚLUBU: 24 września 2016
ŚLUB: Parafia Matki Bożej Królowej Polski / Warszawa
WESELE: Dom weselny Ostoja / Warszawa
FOTOGRAFIA: VASCO IMAGES
* * *