„Znów przyjdzie maj, a z majem bzy” śpiewała Beata Kozidrak, gdy szła piechotą do lata. My, chcąc, nie chcąc wybieramy się w tę samą podróż i choć po bzie ogrodowym pozostało już mgliste wspomnienie, chętnie wracamy do piękna bukietów ślubnych z cudownie wonnym lilakiem. Bez w bukietach ślubnych świetnie sprawdza się w stylizacjach boho, rustykalnych i vintage. Te klimatyczne kwiaty wspaniale wydłużają kompozycje, nie tylko dzięki stożkowatym gałązkom, ale również woni, która słodko podąża za Panną Młodą. Lilak świetnie prezentuje się sam w dzikich i bardzo naturalnych bukietach, ale również doskonale uzupełniają się z peonią, jaśminem, jaskrami… właściwie wszystkimi roślinami, które są nam doskonale znane z tradycyjnych zielników dotyczących hodowli kwiatów w przydomowym ogródku. Przede wszystkim kompozycje są bardzo naturalne, boho, bez zbędnego układania. Im luźniejszy bukiet ślubny, tym lepiej. Urok bzu jest niesłychanie wdzięczny nie tylko przez woń, kształt, ale również barwy. To właśnie fiolety, biele i róże powodują, że bez tak doskonale wpisuje się w romantyzm aranżacji dnia ślubu. Subtelne pastelowe kolory są doskonałą propozycją dla wielbicieli klasycznych pasteli.
3/6 Inspiracje a la Coachella
Lato to czas festiwali. Wiele z nich już się odbyło, a jeszcze więcej przed nami. I pewnie wiele z Was zada sobie teraz pytanie, co wspólnego mają festiwale ze ślubami. Paradoksalnie – wiele. Przede wszystkim to ogrom pozytywnej energii, wspaniała muzyka i szeroko rozumiana sztuka, jak w przypadku amerykańskiego festiwalu Coachella, którym postaramy się Was dziś zainspirować do stworzenia aranżacji w stylu bohemian.
REKLAMA
* * *
NAMIOTY
Noce koncertów nie dyskredytują snu, choć rzeczywiście, podobnie jak na przyjęciach weselnych, jest go zdecydowanie niewiele. Odpoczynek każdemu się należy, dlatego warto wyposażyć się w namiot. W przypadku przyjęć weselnych namioty pomogą Wam na stworzenie klimatycznej i intymnej strefy relaksu. Boho namioty i tipi są absolutnym trendem w tym sezonie.
* * *
MAROKAŃSKIE INSPIRACJE
Bogactwo Maroko ma wielu zwolenników i zdecydowanie kojarzy się ze style hippie. To doskonały pomysł na wzbogacenie aranżacji, a przy tym również wprowadzenie piękna artystycznych detali. Możecie wybierać między pozłacanymi mosiężnymi dekoracjami, cudownymi plecionkami i wzorzystymi dywanami.
* * *
MAKRAMY I PLECIONKI
Styl boho kocha plecionki, a nie ma piękniejszych węzłów niż mistyczna, starożytna makrama. Jeśli szukacie ciekawego tła dla ceremonii ślubu, czy dekoracji za stołem Nowożeńców, makrama to wybór doskonały.
* * *
NISKIE STOŁY
Szukając alternatywy dla wybujałych sof, foteli i krzeseł, możecie postawić na miękkie poduchy. Ta propozycja z pewnością zadowoli gości, którzy kochają klimaty festiwalowe. Dodatkowo poduszki sprzyjają relaksowi i bliskości, a przede wszystkim obłędnie wyglądają. Aż chce się położyć.
* * *
NIEFORMALNA STYLIZACJA PARY MŁODEJ
Ciężko znaleźć podczas festiwalu kogoś, kto zaprezentowałby się w stylizacji mocno formalnej. To właśnie dlatego inspirowanie się festiwalem jest tak wdzięczne, bo wyzwala Pana Młodego z krawata, a Panną Młodą z krępujących ruch gorsetów i falban. I mniej formalna stylizacja Młodej Pary, tym lepiej. W końcu tu liczy się dobra zabawa i wolność przez wielkie „W”.
* * *
NAKED CAKE
Skoro stylizacja Młodej Pary w stylu festiwalowym jest absolutnie nieformalna, ciężko o elegancki i dostojny wygląd tortu. Tu nawet tort zrzuca mundurek na rzecz piękna naked cake – nagi biszkopt z delikatnym kremem i świeżość owoców to doskonałe orzeźwienie na boho przyjęciu weselnym.