Ta realizacja wywołała ogromne poruszenie za oceanem. Jeden z najbardziej romantycznych reportaży ślubnych, jakie widział świat! Przepiękny, eteryczny i skąpany… w opadach drobnego śniegu! Paryż o każdej porze roku i dnia wygląda zachwycająco i nic dziwnego, że tam odbyło się złożenie przysiąg przez Samuela i Mayę. Paryż od zawsze była miastem miłości. I to się nigdy nie zmieni! Co roku, inny kierunek porywa rzesze Nowożeńców, a jednak to Paryż niezmiennie znajduje się czołówce najchętniej wybieranych miejsc na świecie na śluby.
Paryż emanuje niewypowiedzianym szykiem, nonszalancją, luzem, a jednocześnie fundamentem, na którym zbudowano potęgę i legendę miasta mody i sztuki. I oczywiście miłości! Być może jest coś w paryskim powietrzu, co zachęca do nostalgii, zrywów serca i popycha do tak nieziemskich pomysłów, jaki miał nasz bohater. A co zrobił Samuel? Samuel miał misję! O wschodzie słońca, w cieniu wieży Eiffla, Samuel z wielką gracją i dystynkcją… pchał pianino ulicami Paryża! Tak, dobrze przeczytaliście, a ja nie pomyliłam się! Samuel pchał pianino. Cel? Zaskoczyć swoją uroczą narzeczoną Mayę. Pan Młody chciał wyśpiewać swoją przysięgę! Co ciekawe, Maya nie miała pojęcia o niespodziance, którą Samuel dla niej przygotował! Co zresztą widać po jej cudownej reakcji! A wyobrażacie sobie miny Paryżan i turystów, którzy byli świadkami tego widoku? Myślę, że nie jedna dziewczyna zazdrości przez chwilę pannie młodej, tak pomysłowego narzeczonego. REPORTAŻ ŚLUBNY jest niczym filmowa opowieść o dwójce zakochanych ludzi i wyjątkowej niespodziance, w najpiękniejszym mieście na świecie.
Czułem, że moje serce wyskoczy z klatki piersiowej, kiedy pchałem pianino, zwłaszcza pod górę! Maya, kiedy zobaczyła przed sobą pianino, a w tle wieżę Eiffla, była totalnie zszokowana!
Samuel
Nie można oderwać wzroku od uroczej i słodkiej panny młodej, która wybrała vintage suknię z Saldana Vintage. Koronkowa suknia, zamszowe, rude botki i kremowe futerko to kwintesencja nonszalanckiego, paryskiego szyku. Ubóstwiam takie stylizacje! Pan młody wybrał natomiast błękitny garnitur i kwiatową muchę. W takich stylizacjach świetnie sprawdzą się marynarki młodzieżowe. Obłędnie stylowa para! Po złożeniu przysiąg, para wybrała się na wycieczkę po licznych zakamarkach Paryża. Cudowny, niezapomniany ślub!
Po wymianie ślubowań, zdarzyło się coś naprawdę magicznego. Zaczęliśmy się zbierać, aby przenieść się do następnego miejsca, gdy nagle zaczął padać lekki śnieg i krzyknęłam do nich: „Wracajcie!”. Momentalnie pomyślałam, że Maya i Samuel. koniecznie muszą stanąć na pianinie! Wyszedł kadr niczym z filmu o zanurzonym we mgle Paryżu!
Priscilla Valentina – fotografka
Fotograf śubny Śląsk
10 czerwca, 2020ładna sesja bardzo nastrojowa super