Znaleziono dla balony

3/6 Na osłodę

by środa, 20 marca, 2013



Z ciekawością obejrzałam wczorajsze wydanie programu Pytanie na śniadanie w TVP2. Redakcja programu zainaugurowała wczoraj nowy cykl ślubny, który będzie emitowany we wtorki. Tematem wczorajszego odcinka były torty ślubne! Naprawdę z radością obejrzałam dzieła polskich cukierników, bo robimy w tym względzie ogromne postępy. Przy tej okazji chciałam Wam pokazać trzy torty, które mnie ostatnio zachwyciły! Pierwszy to feeria pastelowych kolorów. Każde piętro jest w innym kolorze i inaczej ozdobione, ale całość tworzy spójną koncepcję. A jak Wam podoba się cała aranżacja stołu ze słodkościami? Kotyliony,  balony, opakowania na słodycze są w tej samej palecie kolorów. Wygląda to niesamowicie! Drugi tort to majstersztyk zdobienia i wzornictwa! Piękny kolor, misterna koronka i maleńkie pomarańczki. Kwintesencja elegancji. A trzeci zachwyca prostotą formy i wyrazistym akcentem dekoracyjnym. Warto zapamiętać, że falbanki, które widać na trzecim torcie są hitem tegorocznych wypieków ślubnych!

zdjęcia: PINTREST

5/7 WASZE ŚLUBY – Paulina i Łukasz I

by wtorek, 19 marca, 2013



Zapraszam Was dziś na wyjątkowy ślub naszej Czytelniczki – Pauliny. Jak tylko zobaczyłyśmy jej stylizację, wiedziałyśmy, że to musi być niezwykła dziewczyna i niezwykły ślub! I nie pomyliłyśmy się! Muszę zacząć od stylizacji Panny Młodej, która wyprzedziła trendy! Peleryna, którą Paulina miała na sobie była dopiero zapowiedzią tegorocznych trendów! Przepiękna suknia (Pronovias Jaspe) z czarną szarfą, seksowne peep toe z metalową kokardką (Dune), wspomniana peleryna, bukiet z białych hortensji i zjawiskowej urody Panna Młoda! Peleryna miała trzy metry długości i doskonale zastąpiła welon, a jej połączenie z suknią i bukietem dało niezapomniany look. Łukasz natomiast wybrał klasyczny, ciemnogranatowy garnitur (Hugo Boss), koszulę z czarnymi guzikami i czarną muchę. Warto zwrócić uwagę na spinki 🙂 To wykonane na zamówienie srebrne spinki w kształcie kostek scrabble z inicjałami Pary Młodej i datą ślubu (www.projektoffnia.com.pl).   Do dekoracji kwiatowych użyto białych hortensji, gipsówki oraz mech. Dwa kolory idealnie komponowały się z zielenią otoczenia. Poduszeczka na obrączki z mchu była niesamowita 🙂 Niezwykła dbałość o detale na tym ślubie zachwyca! Dla gości przygotowano urocze podziękowania – pudełeczka z motylkami, które jednocześnie służyły za winietki (www.dreamid.pl). W pudełeczkach natomiast były chińskie ciasteczka z wróżbą (www.ciasteczka.com). Zamiast tradycyjnej księgo gości, Paulina i Łukasz zdecydowali się na modny obraz z drzewem na którym goście zostawili swoje odciski palców. Po weselu obraz został oprawiony w srebrną ramę i zdobi mieszkanie Pauliny i Łukasza. Najbardziej wzruszającym momentem wesela było podziękowanie Rodzicom i Dziadkom. Rodzice otrzymali od Pary Młodej vouchery do SPA w Białowieży, a Dziadkowie ogromne bukiety czerwonych róż. Niezwykłe miejsce w którym odbyło się wesele zostało starannie wybrane przez Paulinę i Łukasza. Paulinie zależało na naturalnych dekoracjach, nawiązujących do stylistyki miejsca i otoczenia. Oto, co sama napisała o wystroju i aranżacjach:

Paulina –  Dekoracje wykonaliśmy samodzielnie czerpiąc inspiracje z blogów ślubnych, m.in.: Bridelle :-). Dekoracje kwiatowe zapewniła nam kwiaciarnia z Suwałk. Dominującą kolorystyką była biel przełamana beżem i brązem. Wesele odbywało się na pięknej suwalskiej wsi, dlatego chcieliśmy wyeksponować dekoracje naturalne. Przede wszystkim dekorowaliśmy ogród – drzewa przyozdobiliśmy białymi światełkami, na ogrodowych alejkach i schodach wejściowych ustawiliśmy papierowe lampiony, a wszelkie ławki i hamaki udekorowaliśmy białymi kokardami.  W ogrodzie postawiliśmy liczne metrowe białe balony z helem oraz monumentalne, ponad dwumetrowe białe monogramy, które nocą oświetlane były przez reflektor. Salę również dekorowaliśmy samodzielnie –  na parapetach posypanych mchem stały białe świece oraz bukiety z gipsówki. Gipsówka dominowała także w kwiatowych kulach i wiankach, które wisiały na żyrandolach i kinkietach. Motyw monogramu na sali przemyciliśmy pod postacią liter wykonanych z mchu – wisiały one na drzwiach wejściowych oraz na stole Pary Młodej. Podobny motyw wisiał na drzwiach wejściowych do kościoła. Stoły nakryte były białymi obrusami i lnianymi bieżnikami. Stały na nich platerowane świeczniki i bukiety z białych hortensji. Białe pokrowce na krzesła były przyozdobione brązowymi cienkimi wstążeczkami.

Niezwykły był także moment wypuszczenia… na wodę palących świec! Zwykle wypuszczane są do nieba papierowe lampiony szczęścia, ale Paulina i Łukasz postanowili wykorzystać bliskość wody i w ten sposób narodziła się być może nowa, świecka tradycja 🙂 Ślub, wesele oraz sesję plenerową sfotografował Radek Spasówka – (www.spassovka.com), a autorem trailera poweselnego był Lime Tree (www.lime-tree.pl).

Paulina – Nasz ślub okazał się być organizacyjnym majstersztykiem – przy tak ogromnym projekcie wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jedynie kwestie techniczne były powodem stresu – z Łukaszem znamy się praktycznie 8 lat i byliśmy pewni swojej decyzji. Chcieliśmy by ten dzień był wyjątkowy nie tylko dla nas, ale i dla naszych najbliższych – rodziny i znajomych. Poza intymnymi momentami we dwoje, które to na zawsze zapadają w pamięć, niezwykle wzruszające było spojrzenie na gości, którzy szczerze cieszyli się razem z nami.

Nie przewidzieliśmy niespodziewanych gości, dla których szybko musieliśmy zorganizować miejscy przy stołach. Poza tym nie spodziewaliśmy się, że wszyscy goście tak chętnie będą angażować się w zaplanowane zabawy i inne aktywności, np.: w środku nocy praktycznie wszyscy wybrali się nad staw na puszczanie pływających lampionów. Niestety nie wszystkim starczyło. Poza tym nasi znajomi zaserwowali nam wiele sentymentalnych wycieczek w przeszłość dedykując szczególne utwory lub dedykacje.

Przyszłym Parom, polecam zwrócić szczególną uwagę na dopilnowanie listy gości i wysłanie zaproszeń odpowiednio wcześniej. Dzięki temu unikniemy zawodu z powodu nieobecności gości, na którym nam bardzo zależy. Poza tym warto zwracać uwagę na szczegóły i doprecyzowanie ustaleń z podwykonawcami już od samego początku. W przeciwnym razie zostaniemy później przytłoczeni tysiącem drobnych kwestii, które wraz ze zbliżającym się terminem ślubu urastają do rangi problemów globalnych.

Jeśli macie w głowie plan na wymarzone wesele – zrealizujcie go! Jeśli brakuje Wam na to budżetu, warto poszukać inspiracji i produktów zastępczych. A jeśli tylko dysponujecie czasem i kilkoma chętnymi parami rąk do pracy wiele rzeczy można zorganizować lub wykonać samemu. Warto także rozejrzeć się wśród znajomych – na pewno jest wśród nich jakiś zdolny grafik, fotograf, florystyka, tancerz, dj… ktoś kto razem z Wami będzie rosnąć w dumę podczas Waszego wesela.

* * *

Zapraszam Was na jeden z najpiękniejszych ślubów zeszłego sezonu! Jestem zauroczona Parą Młodą, miejsce i całą koncepcją! Mam nadzieję, że Wy również 🙂 Zobaczcie również część 2 TU.

* * *

PALETA KOLORÓW

groszek paleta.dove zieleń biel mocca wiosna

NOWOŻEŃCY: Paulina i Łukasz

DATA ŚLUBU: 18 sierpnia 2012

ŚLUB: Jeleniewo / Suwalszczyzna

WESELE: Udryn / Suwalszczyzna

FOTOGRAFIA: RADEK SPASÓWKA

* * *

zdjęcia: Radek Spasówka
Tagi: No tags Kategoria: WASZE ŚLUBY 0

5/7 {HOT SEXY BEST} Fotofaktory.pl I

by poniedziałek, 18 marca, 2013



Lubimy różowy kolor 🙂 I nie tylko my! Nie bez powodu jest to ulubiony kolor większości PM na całym świecie. Również Ewa wybrała go na swój ślub. Ale nie jest to typowy baby pink, a róż w wielu odcieniach. To lubimy! Zapraszam Was na ślub Ewy i Michała w obiektywie Łukasza z FOTOFAKTORY.PL Piękna Panna Młoda w koronkowej sukni zrobiła ogromne wrażenie nie tylko na Panu Młodym i gościach, ale również na nas! Jesteśmy zachwycone fryzurą Ewy i delikatnym bolerkiem oraz welonem. Idealnie dobrana do zdobienia sukni delikatna biżuteria podkreśliła eteryczną urodę Panny Młodej. Bukiet w wielu odcieniach różu idealnie pasował do eleganckiego, ale romantycznego wizerunku Panny Młodej. Takimi samymi kwiatami był również udekorowany tort. Nie możemy nie zauważyć, jakiego koloru buty miała Ewa 😉 Uwielbiamy taką dbałość o detale! Ślub Ewy i Michała odbył się w majestatycznym kościele p.w. św. Andrzeja Boboli w Warszawie, a przyjęcie weselne w Adamczyk Center. Zwróćcie uwagę na jedno czarno-białe zdjęcie Ewy i Michała na którym namiętnie całują się, a obok nich stoją… gigantyczne balony przedstawiające Pannę Młodą i Pana Młodego 🙂 Fantastyczne! Niesamowicie podobają nam się zdjęcia z przygotowań obojga Nowożeńców 😉 Są tak radosne, przepełnione niecierpliwym oczekiwaniem na wydarzenia tego wyjątkowego dnia! Fotografowi udało się uchwycić niesamowity klimat! A żywiołowe zdjęcia z wesela, gdzie Michała wyniesiono pod sam sufit są kwintesencją zabawy i spontaniczności! Sesja plenerowa odbyła się w Parku Skaryszewskim i okolicach Stadionu Narodowego. I w tych zdjęciach zakochałyśmy się! Przepełnione światłem, uśmiechem i radością oraz… humorem 🙂 Widać, że Para i fotograf doskonale bawili się w trakcie realizacji. Część drugą zobacz TU.

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż beż amarant paleta.dove hot pink

NOWOŻEŃCY: Ewa i Michał

DATA ŚLUBU: sierpień 2012

ŚLUB: kościół p.w. św. Andrzeja Boboli / Warszawa

WESELE: Adamczyk Center / Warszawa

FOTOGRAFIA: FOTOFAKTORY.PL

* * *

zdjęcia: fotofaktory.pl
Tagi: No tags Kategoria: {HOT SEXY BEST} 0