Jak mawia moja przyjaciółka – jest pewien typ kobiet, który urodził się po to, aby wyjść za mąż. I choć stwierdzenie nie jest pozbawione pewnej dozy złośliwości, nie brakuje w nim też krztyny prawdy 😉 Są też dziewczyny, które planując swój ślub, chcą spełnić swoje marzenia o byciu księżniczką 😉 Mam wrażenie, że dzisiejszy ślub, który chcę Wam pokazać, to właśnie spełnienie marzeń o idealnym, bajkowym ślubie. Chociaż jest on dla mnie zbyt różowy i słodki, to nie mogę nie przyznać, że został dopracowany w najdrobniejszych elementach. Jest idealnie poprowadzoną koncepcją połączonych stylów- glamour i disney’owskiego. Ilość świecidełek, falbanek i różu może przyprawić o zawrót głowy, ale to wszystko stanowi jedną, spójną i naprawdę imponującą całość. Na uwagę zasługują szczególnie niesamowite dekoracje kwiatowe i rozwiązania świetlne.
6/7 Ob(d)jazdowy ślub
Ah, jak ja kocham takie śluby!!! No jestem maniaczką vintage! A tu wszystko jest zachwycające, dopracowane, urocze, po prostu CUDNE!!! Pomysły (nakrycia głowy do zdjęć typu photo booth – korony, kapelusze z króliczymi uszami) , kolory (mocny fiolet, róż, amarant), dodatki (scena na której odbyły się zaślubiny, niczym cyrkowe wejście). Żaden komentarz nie jest potrzebny! Jeden z najpiękniejszych ślubów, jakie widziałam!