Pokazuję Wam ostatnio śluby, które mnie totalnie zniewalają! Podziwiam dobór kolorów, stylistykę i pomysłowość dekoratorów oraz Par Młodych. Najbardziej zachwycają mnie śluby, gdzie użyto pozornie proste elementy, ale dające niesamowity efekt. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia ze ślubu tej Pary. Trzy kolory – biel sukni i kwiatów oraz dodatków, róż kwiatów i zieleń jabłek. Absolutny majstersztyk kompozycji! Żadnej przesady, żadnego nadmiaru. Umiar, czystość formy i nieprawdopodobna klasa! Do tego stylizacja iście hollywoodzka! Panna Młoda – cudowna i elegancka, Pan Młody jak z żurnala, a ślub w typowej, amerykańskiej stylizacji rancza. MAGICZNY, tak jak magiczny napis na zaproszeniach Summer Fairy Tale!!!
3/6 W różowej krainie
Jak mawia moja przyjaciółka – jest pewien typ kobiet, który urodził się po to, aby wyjść za mąż. I choć stwierdzenie nie jest pozbawione pewnej dozy złośliwości, nie brakuje w nim też krztyny prawdy 😉 Są też dziewczyny, które planując swój ślub, chcą spełnić swoje marzenia o byciu księżniczką 😉 Mam wrażenie, że dzisiejszy ślub, który chcę Wam pokazać, to właśnie spełnienie marzeń o idealnym, bajkowym ślubie. Chociaż jest on dla mnie zbyt różowy i słodki, to nie mogę nie przyznać, że został dopracowany w najdrobniejszych elementach. Jest idealnie poprowadzoną koncepcją połączonych stylów- glamour i disney’owskiego. Ilość świecidełek, falbanek i różu może przyprawić o zawrót głowy, ale to wszystko stanowi jedną, spójną i naprawdę imponującą całość. Na uwagę zasługują szczególnie niesamowite dekoracje kwiatowe i rozwiązania świetlne.