Przeszukiwanie tagu BERTA BRIDAL

5/5 Izraelscy projektanci na punkcie których oszalał świat

by piątek, 15 lipca, 2016



Włoskie koronki i francuska elegancja często zamykają modę w Europie. Jest jeszcze Nowy Jork uważany za stolicę mody streetwearowej. Jednak świat wspaniałego designu kończy się tam, gdzie brakuje pomysłów. Na mapie nie znajdziecie miejsc, gdzie moda nie sięga. By Was zainspirować, przedstawimy dziś kilku projektantów izraelskich, na których punkcie świat po prostu oszalał. Na naszym blogu już nie raz te nazwiska się pojawiały. Galia Lahav,  Zahavit Tshuba, Liz Martinez, Berta Bridal to izraelscy projektanci, z którymi nawiązaliśmy już współpracę. Jej efekty znajdziecie zarówno w naszych książkach, jak i na blogu. Z pełną odpowiedzialnością możemy przyznać, że prosty izraelskich projektantów rzucają na kolana. To nie tylko nasze zdanie. Czołowe salony sukien ślubnych chwalą się posiadaniem w swojej ofercie sukien tych projektantów. Wielbicielki wysokiej jakości materiałów spokojnie mogą liczyć na znalezienie odpowiedniego modelu sukni ślubnej rodem z Izraela. Przede wszystkim każda kolekcja jest inna, a to, co je łączy, to niesamowita dbałość o każdy szczegół i doskonała świadomość prowadzenia linii sukni tak, by podkreślić atuty sylwetki Panny Młodej. Projektanci nie boją się koloru – od tradycyjnej bieli rozpoczynając, przez pastele, a na czerni skończywszy. Wspaniałe zdobienia w każdej kolekcji przyciągają wzrok. Żal ściska mi serce, gdy piszę o izraelskich projektantach jeden post, bo każdy z nich ma zupełnie inne podejście do ubierania swojej Panny Młodej. Indywidualność każdego modelu, a także genialne oko projektantki, doceniła Marina Szczęsna, która na swój wielki i (dekoratorsko) bajkowy dzień ślubu wybrała suknię od Miry Zwillinger.

REKLAMA

bookab

* * *

Berta Bridal

* * *

Galia Lahav

* * *

Inbal Dror

* * *

Zahavit Tshuba

* * *

Elihav Sasson

* * *

Oved Cohen

* * *

Julie Vino

* * *

Lihi Hod

* * *

Liz Martinez

* * *

Mira Zwillinger

zdjęcia: materiały prasowe

BERTA BRIDAL 2015

by piątek, 9 stycznia, 2015



Najnowsza kolekcja BERTA BRIDAL to powrót do korzeni, jak napisała projektantka. Izraelskie suknie od 3 lat zdobywają szturmem cały świat ślubny. Dlaczego? Nie trzeba o tym pisać. Wystarczy spojrzeć na ich wzornictwo, a także sprawdzić jakość wykonania. Te suknie są po prostu piękne. Bezapelacyjnie i bezwzględnie. Najnowsza kolekcja BERTA BRIDAL emanuje kobiecością, erotyzmem i magnetyzmem. Oszałamiające kroje, zjawiskowe tkaniny i przepiękne linie. Ta kolekcja to obraz artyzmu i duszy projektantki marki. Inspiracją dla jej powstania były dwie rzeczy – piękno i doskonałość natury oraz luksus i blichtr poprzednich dekad. Kolekcja jest zniewalająco seksowna! Nie można oderwać wzroku od pięknych stylizacji! Dla mnie to absolutny majstersztyk! Sesja promująca kolekcję odbyła się w ukochanej przez projektantów z całego świata Toskanii. Dla mnie to ogromna radość oglądać tak odważne, a jednocześnie nieoczywiste realizacje. Piękne, sielskie krajobrazu i dary ziemi (widzieliście kiedykolwiek w sesji zdjęciowej tego typu… warzywa?! ja nigdy! i dlatego jestem tak zachwycona pomysłem) oraz luksusowe wnętrza pięknej willi. BERTA BRIDAL balansuje po dwóch stronach piękna – tego naturalnego i tego całkowicie stworzonego przez człowieka. Suknie z tej kolekcji genialnie wkomponowały się w obie aranżacje – tradycyjnie zjawiskowe treny, piękne tkaniny, zmysłowe koronki. Dopasowane, doskonale skrojone i uszyte! Pozostaję pod ogromnym wrażeniem i zapraszam Was do obejrzenia całej kolekcji.

REKLAMA

blog

zdjęcia: materiały prasowe