Bohema to artyzm, który przeznaczony jest dla wybranych. Jeśli jesteście ludźmi kreatywnymi z zacięciem do prac manualnych, przyjęcie weselne w stylu bohemian jest skrojone dla Was i Waszych potrzeb. Tam, gdzie sztuka łączy się z miłości, tworzą się wspaniałe rzeczy, a my pokażemy Wam, jak możecie wyglądać Wasze przyjęcie weselne w stylu bohemy XXI wieku. Bohema kojarzy nam się z czymś, do czego często nie ma dostępu, co jest przeznaczone jedynie dla wybranych. To jak połączenie bliskości natury z oddaniem się sztuce w każdym aspekcie życia. Brzmi pięknie i tak wygląda, a to właśnie dodatkowo pociąga do tworzenia klimatycznych aranżacji ceremonii ślubu. Para, której reportaż dziś przedstawiamy, wygląda na bardzo uduchowioną i poświęcającą się sztuce, dlatego styl całego przyjęcia tak bardzo do nich pasuje. Panna Młoda miała na sobie minimalistyczną suknię z bardzo głębokim dekoltem i długimi rozkloszowanymi rękawami. Sandałki podkreślały nieformalność tego stroju. W bukiecie ślubnym znalazły się dalie, peonie i tawułka. Cała stylizacja wspaniale współgrała z eteryczną urodą Panny Młodej i jej zmysłowo rozpuszczonymi włosami. Pan Młody miał na sobie szary garnitur z białą koszulą i białymi tenisówkami. Ceremonia ślubu odbyła się w plenerze na tle przedstawionej graficznie pełni księżyca zdobionej zieloną dekoracją z pnączy. Na samą ceremonię Panna Młoda wybrała suknię haftowaną subtelnie pastelowymi nićmi, z przezroczystościami, rozkloszowanymi rękawami i głębokim dekoltem. Przyjęcie weselne odbyło się w plenerze przy długich drewnianych stołach, wzdłuż których ciągnęła się dekoracja z zielonych pnączy. Talerze zebranych gości udekorowane zostały farbowanymi serwetami i nawiązującą do pełni księżyca papeterią ślubną. Nowożeńcy siedzieli na gotyckich, mocno zdobionych krzesłach, które wyróżniały ich miejsca na tle całego przyjęcia weselnego. Pamiętajcie, że NAJPIĘKNIEJSZE ZDJĘCIA ŚLUBNE to te pełne światła i Waszej spontaniczności i naturalności.
1/5 Surowe boho
Tam, gdzie biel miesza się z industrialem, a jednocześnie sięga po piękno natury, tam z pewnością musi być wykorzystany szalony styl boho. Jeśli dzikość Waszych serc bije w miejskim rytmie ten reportaż z pewnością przypadnie Wam do gustu, a kto wie, może również kogoś zainspiruje swoją krótką opowieścią o miłości do czerwonej cegły. Coraz chętniej wracamy do fabryk. Zapach starych maszyn, lekki swąd wilgoci – te czasy minęły. Dziś industrial doskonale pokazuje piękno czerwonych cegieł w połączeniu z czystością bieli i dziką roślinnością, która niepostrzeżenie wdarła się do wnętrza przez drzwi otwarte zębem czasu. Tak powstaje właśnie surowe boho z akcentem nowoczesnej elegancji. Biała suknia Panny Młodej z głębokimi wycięciami i subtelnie lejącą się suknię ślubną, świetnie prezentowała się w zestawieniu z boho bukietem i wiankiem z wykorzystaniem róży angielskiej i liści eukaliptusa. Do takiego stylu świetnie pasował czarny garnitur Pana Młodego. Ślub odbył się z wykorzystaniem czerwonej cegły w postaci tła dla ceremonii, a główne jej miejsce wyznaczała pergola zdobiona obszerną kompozycją z białych róż. Przyjęcie weselne odbyło się w industrialnych wnętrzach przy długich białych stołach. Minimalistyczną dekorację stanowiły bukiety z róż i liści eukaliptusa, a także świece zamknięte w kloszach. Biały i boho był również tort weselny. Trzypiętrowy kolos z masy maślanej został ozdobiony zielonymi żywymi dodatkami.