Nie ma chyba nic bardziej jesiennego niż rdzawy kolor cegły i lisie futro. Jeśli bliski jest Wam styl industrialny i kochacie barwy jesienne, mamy dziś dla Was prawdziwą perłę zamkniętą w niezwykłym reportażu ślubnym. Kremy, beże i brązy cudownie wprowadzają nas w klimaty vintage. Te fotografie zachwycą nie tylko romantyczne, ale i rozważne Panny Młode. Patrząc na ten reportaż przychodzi mi na myśl piękno deszczowej Anglii. Wspaniałe wspomnienia z kart powieści Jane Austen. Jej historie to klasyka literatury, która od dziesiątek lat zachwyca kobiety na całym świecie. Wielbicielki tej literatury nie mają problemu z błądzeniem z głową w chmurach, a co za tym idzie z ogromnym polem dla wyobraźni w kwestii aranżacji wymarzonego dnia w swoim życiu. Dzień ślubu romantyczek często jest perfekcyjnie zaplanowany, włączając w to aurę, która przyświeca, bądź nostalgicznie płacze za wieczną miłością. Planując ślub w duchu klasyki powieści dla kobiet warto ponieść się fali i stonowanej kolorystyce, która pozwoli Wam popłynąć z marzeniami. Ta Młoda Para zdecydowała się na ślub w odcieniach beżu i brązów, co pozwoliło na szalenie eleganckie wybicie bieli. Towarzysząca organizacji natura pozwoliła na wkomponowanie architektury do aranżacji, nie odwrotnie. Przemyślana ceremonia przeniosła gości do romantycznej oranżerii, która również nawiązuje do XIX-wiecznych powieści. Dekorację miejsca ceremonii stanowiło drzewa przystrojone różnymi pnączami, co spotęgowało tylko wrażenie przeniesienia w czasie. Podczas takich wydarzeń szalenie istotna jest spójność dekoracji ze stylizacją całego orszaku ślubnego. Pan Młody i jego drużbowie postawili na klasyczną czerń i ciemny grafit. Do tego krawat. Całość wspaniale wpisywała się w klasyczną stylizację. Druhny ubrane były w stylu vintage. Lekko rozkloszowane spódnice za kolano dobrane były kolorystycznie do całego ślubu. Piękne beże i brązu świetnie korespondowały z etolami z futra. Podkreślenie romantycznych fryzur delikatnymi wiankami pozwoliło na odpowiednie wyróżnienie druhen na tle pozostałych gości. Panna Młoda postawiła na szalenie romantyczną długą suknię ślubną z obłędną vintage narzutką ze stójką zdobioną koronkami. Piękny wianek z róż i peonii w odcieniach delikatnego różu wspaniale podkreślał alabastrową cerę Panny Młodej. Bukiet ślubny to wariacja na temat róż z dodatkiem storczyka. Piękna luźna propozycja podkreślała wietrzny angielski klimat. Na czas przyjęcia weselnego Panna Młoda zrezygnowała z koronkowej narzutki. Aranżację przyjęcia weselnego zbudowano na motywie wianków. Roślinne okręgi były ozdobą ściany za Parą Młodą. Zrezygnowano z obrusów na rzecz podkreślenia piękna naturalnego drewna stołów. Na nich pojawiły się kompozycje z tulipanów i róż. Nie zabrakło również wiszących kompozycji florystycznych, które podkreśliły rustykalny charakter przyjęcia weselnego. Wykorzystano również kaligrafię. Znalazły się tu podświetlane napisy „love”, szalenie modne w tym sezonie. Słodki stół również został utrzymany w tonacji brązów i beży. Tort weselny to cukiernicza klasyka z bardzo delikatną dekoracją z żywych kwiatów.
1/5 Organiczny industrial
Bardzo często pokazujemy Wam palety kolorów, które dominują lub mogą stać się zjawiskowym tematem aranżacji przyjęcia weselnego. Dziś znów pokażemy Wam, że biel i czerń to połączenie nierozerwalne, które słusznie jest kojarzone z elegancją i doskonale prezentuje się w stylizacjach ślubnych. Wisienką na torcie jest miejsce realizacji reportażu, czy industrialna przestrzeń z czerwoną cegłą na ścianach i ciekawymi metalowymi elementami wystroju. Choć w tym sezonie wielu Parom Młodym najbliżej do natury, ciekawym okazuje się połączenie natury z industrialnymi wnętrzami. Nasza dzisiejsza Para Młoda zdecydowała się na ślub w plenerze i industrialne przyjęcie weselne. Poprzemysłowym pomieszczeniem dodają życia rośliny doniczkowe i małe bukiety na stołach. Idąc w tym duchu Młoda Para wybrała bardzo ciekawą stylizację. Pan Młody wybrał czarny welurowy garnitur stylizowany na smoking, w którym prezentował się niesamowicie szykownie. Panna Młoda zdecydowała się na bardzo minimalistyczną w kroju suknię ślubną z głębokim dekoltem kopertowym. Tę przepiękną kreację dopełniła para czarnych sandałków na obcasie. W luźnym bukiecie ślubnym znalazły się zawilce, róża angielska i jaskry. Przysięgę małżeńską Narzeczeni złożyli pod konstrukcją, której element dekoracyjny stanowiły kurtyny białego materiału. To doskonała alternatywa dla kompozycji kwiatowych, jednocześnie pole do popisu dla osób, które dekorację miejsca ceremonii planują wykonać własnoręcznie. Przyjęcie weselne odbyło się na tyłach kawiarni. Ogromną zaletą tego miejsca jest jej industrialny charakter doskonale podkreślony dzięki czerwonej cegle. Zieleń, która znajduje się w tym miejscu nawiązuje doskonale do plenerowego ślubu Młodej Pary. Na stołach pojawiły się bukiety z zawilcami i mikołajkiem, który był również dominującym elementem w butonierce Pana Młodego. Czarne serwety świetnie wybijały się na tle jasnego drewna stołów. Nawiązaniem do dekoracyjnej zieleni były również kieliszki z barwionego szkła. Kolejnym czarnym elementem były tablice kredowe z kaligrafią nawiązującą do uroczystości. Młoda Para zdecydowała się na dwa torty weselne. Pierwszy dwupiętrowy to wariacja na temat naked cake pięknie zdobiony bukietem białych kwiatów i inicjałami Nowożeńców wbitymi w tort. Drugi to jedno[iętrowa klasyka z białej masy obsypana orzechami. Co ciekawe, ta aranżacja i forma przyjęcia weselnego, wyswobodziła gości weselnych z bardzo wizytowych strojów. Lekkość z jaką podeszła do swojej stylizacji Młoda Para, nakazała gościom ograniczyć się do strojów casualowych.