Zieleń już dawno przestała być tłem dla bujnych kolorów kwiatów. Dziś zieleń dominuje w wielu aranżacjach przyjęć weselnych, jednak nie ma jak zieleń w towarzystwie bieli. Szyku tej parze nie musi już nic dodawać, bo ta kompozycja nie ma sobie równych. Dziś prezentujemy Wam zielony reportaż ślubny. Gdzieś w wielkim mieście, gdzie napisy rządzą na murach, ścianach, schodach, pewna para postanowiła złożyć przysięgę dozgonnej miłości. Historia piękna, jak wszystkie o miłości, jednak nie byłoby w niej nic nadzwyczajnego, gdyby nie świetna aranżacja przyjęcia weselnego. Miejski architektura to świetny temat, by go wykorzystać jako motyw przewodni przyjęcia weselnego. Ta Młoda Para w mieście znalazła zielony zaułek, który wybrali na miejsce ceremonii zaślubin. Świetne wykorzystanie dekoracyjnych kamieni i otoczenie parkowej zieleni sprawiło, że aranżacja ślubu ograniczyła się do lekkich zielonych kompozycji w towarzystwie hortensji. Przyjęcie weselne odbyło się na sali o bardzo nowoczesnym wystroju, gdzie designerskie elementy podkreślały urbanistyczny styl przyjęcia. Biel ścian świetnie wpisywała się w koncepcję Młodej Pary, a ta podkreślona została białymi kwiatami, z wykorzystaniem m.in. wspaniałych białych storczyków. Tym razem monotonni w kompozycjach florystycznych nie było, choć wszystkie gatunki kwiatów zaprezentowano w ich białych odsłonach. Można było podziwiać peonie, grzybienie, róże i protee. Kaligrafia, którą wykorzystali Nowożeńcy jako temat przewodni sesji ślubnej, pojawiła się również jako wystrój Sali weselnej. Zabawne hasła urozmaicały wygląd krzeseł, ale przede wszystkim tortu weselnego. Tak nowoczesna dekoracja tortu na pewno przykuje uwagę gości, jednocześnie wprowadzając nutkę humoru do aranżacji weselnej. Stylizacja Panny Młodej to wspaniała suknia z baskinką i trenem wykończona białą koronką. Stylizację uzupełniał biały długi welon. Taka stylizacja wspaniale wpisała się w miejski klimat ślubu. Ponadczasowa elegancja, biel w parze z zielenią i nienachlana nowoczesność to wspaniały pomysł na realizację bardzo szykownej i oryginalnej aranżacji Waszego Wielkiego Dnia.
1/5 Nowocześnie, z pazurem i nutką vintage
Są pary, których dusze wyją z bólu na widok słodkich pastelowych kwiatów. Na szczęście poza cukierkowym różem w stylizacjach ślubnych występuje cała paleta kolorów, które, choć wyraziste, nie wprowadzają w wystrój wnętrza chaosu, a podkręcają elegancję. Ślub nie musi być lukrowo-słodki, by był szykowny. Wystarczy odrobina odwagi, by przemycić w dekoracjach ukochaną czerń. Jeśli marzycie o ślubie z pazurem, dziś mamy dla Was inspirujący reportaż. W dniu ślubu tej Młodej Pory biel i czerń była nierozłączna jak Nowożeńcy. Piękne stylizacje były połączeniem pięknej tradycji z rockową duszą kochanków. Suknia Panny Młodej to piękna princeska z ciekawymi halkami i plisami, które stworzyły bardzo ciekawe zamieszanie na spódnicy. W bukiecie ślubnym nie mogło zabraknąć cudownych anemonów i peonii. Pan Młody postawił na piękny tweedowy garnitur. Ceremonia ślubu odbyła się pod drewnianą altaną, której elementami dekoracyjnymi stały się różowe grube sznury tworzące ciekawą kurtynę. Bardzo oryginalną dekoracją są też płótna zamalowane akwarelami w tonacjach różu i szarości. Przyjęcie weselne zostało udekorowane głównie ozdobnymi liśćmi, które tworzyły dekoracje wiszące i uzupełniały flakony na stołach. Tu pojawiły się też kompozycje z peonii i proteii. W stoikach możemy odnaleźć także tawułkę i liście monstery. Dzięki takim dekoracjom florystycznym uzyskano efekt niemalże ogrodu botanicznego. Różnorodność wykorzystanych tutaj roślin naprawdę jest imponująca. Bardzo ciekawą dekorację stworzono z tacy w stylu vintage. Poprzyklejane na nich czarne kontury zwierząt, to bardzo interesujący pomysł na niebanalną tablicę z planem stołów. To właśnie zwierzęta stanowiły zastąpiły numery stołów, a ich czarno-białe podobizny były świetnym powtórzeniem kolorów przewodnich tego przyjęcia. To, co jest zdecydowanie warte podkreślenia to obecność czworonożnego przyjaciela Młodej Pary. Wspaniały husky świetnie prezentował się w naszyjniku z białej i różowej peonii. W końcu każdy z gości w dzień ślubu stara się wyglądać jak najlepiej. Nawet pies.