Pamiętasz Tajemniczy ogród Frances Hodgons Burnett? Jeśli marzysz o ślubie jak z bajki, ten ślub na pewno przypadnie Ci do gustu. Przyjęcie, choć zrealizowane na Hawajach, dalekie jest od wielokolorowych kwiatowych wieńców i tańca hula. To elegancja w czystej postaci, którą po prostu trzeba zobaczyć. Hawaje przywodzą na myśl feerię barw i zabawę na plaży. Dziś prezentujemy Wam inną, bardzo klasyczną odsłonę tych pięknych wysp. Ten ślub to dowód na to, że Hawaje mogą być miejscem do stworzenia aranżacji ślubu glamour, a dodatki w stylu shabby chic, nie są zarezerwowane dla francuskiej elegancji. Ceremonia ślubu odbyła się na tle ruin. Ciężkie donice i stare schody, bardziej niż egzotyczne wyspy, przywodziły na myśl zabytkowe wąski uliczki hiszpańskich miasteczek. Mnóstwo zieleni i biała oprawa ceremonii przenoszą w baśniowe realia. Przyjęcie weselne zorganizowano w ogrodzie. Na stołach pojawiła się kryształowa zastawa. Kompozycje kwiatowe ułożone zostały z białej eustomy i storczyków. W szklanych kieliszkach rozstawiono bukiety z peonii. Nie zabrakło też świec. To wszystko składało się na piękną aranżację stołów okrytych białym obrusem. Majestatyczną dekoracją w tylu shabby chic były ciężkie kryształowe żyrandole zawieszone na sznurach zdobionych białą tkaniną. Ta pojawiła się również jako dekoracyjna kurtyna i na krzesłach Młodej Pary. Krzesła dodatkowo ozdobiono bukietami z białych kwiatów i pnącza bluszczu. Całość prezentowała się naprawdę bajecznie. Bardzo ciekawym pomysłem było wykorzystane lustra jako plan rozmieszczenia stołów. W ten sposób nie tylko dołożono element przenoszący gości w inny wymiar piękna, ale również stworzono niebanalną dekorację ogrodu w stylu shabby chic. Panna Młoda tego dnia wybrała klasyczną suknię bez ramiączek o kroju syrenki. Zwiewne falbanki podkreślały iście królewską aranżację przyjęcia. Dodatkiem do sukni był długi welon i obszerny bukiet z białych kwiatów, takich jak eustomy, róże, czy peonie. Oczywiście nie trzeba wyjeżdżać na Hawaje, by zrealizować aranżację przyjęcia w stylu glamour. Piękne stare mury otoczone bogatą zielenią znajdziecie również w Polsce. Wspaniałe pałace i ich angielskie ogrody, dają ogromne możliwości do zrealizowania ślubu w królewskiej odsłonie.
1/6 Rustykalny, choć surowy ślub
Rustykalny ślub nie musi odbyć się w szopie, a nawet w jej pobliżu. Dzisiaj pokaże Wam piękny ślub w industrialnych przestrzeniach, gdzie nie zabrakło również elementów glamour i nowoczesnego szyku. Tak surowy klimat wnętrza może stanowić fantastyczną bazę dla nowoczesnej elegancji. Kolor, który stanowczo ożywi to wnętrze, a jednocześnie doda mu klasy, to głęboka zieleń, na którą postawili Narzeczeni. Na ceremonię ślubu i przyjęcie weselne goście zostali zaproszeni do ogromnej hali przemysłowej. Pośród stalowych elementów i drewnianych krzeseł Para Młoda złożyła sobie przysięgę małżeńską. Na tle wielkich okien i czarnych ścian Nowożeńcy wyglądali zjawiskowo. Ta surowa elegancja jest dość niespotykana w Polsce, choć bardzo modna w ślubach zagranicznych. Aranżacja industrialnych obiektów, których mamy bez liku, na bardzo klimatyczne, choć surowe w swym wystroju sale weselne, to światowy trend. Oświetlenie przemysłowe, czy sznur żarówek świetnie komponował się ze światłem świec rozmieszczonych na stołach. Para Młoda zrezygnowała z bukietów kwiatowych na stołach, podkreślając tym samym surowość wnętrz. Piękne drewniane blaty stołów pozostały nagie. Elegancji dodawała im zastawa stołowa. Jedynym żywym elementem dekoracji była ściana za Nowożeńcami. Srebro falistej blachy i wieńce z zielonych roślin świetnie wybijały kompozycję z pojedynczym kwiatem peonii. Dopełnieniem tej aranżacji były wstęgi w różnych odcieniach zieleni. Koloru dodawały badziki z imionami i zabawną krótką charakterystyką gości. To świetny pomysł, by wprowadzić nutkę humoru do przyjęcia weselnego. Dopełnieniem rustykalnego stylu wesela jest wykorzystanie naturalnego materiału do papeterii ślubnej. Motyw ścian z falistej blachy świetnie wykorzystano przy sesji ślubnej. Na tym minimalistycznym przyjęciu weselnym, skromne w lukrowe zdobienia, okazały się też być smakołyki. To nie ujmowało im wdzięku, a jedynie podkreślało charakter uroczystości. Zbożowe ciasteczka, pączki, oponki i czekoladowe precle wyglądały nie tylko apetycznie, ale same w sobie stanowiły elegancką ozdobę przyjęcia. Tort weselny przybrał kolory rdzawego złota i bieli. Jego piękno podkreślone zostało delikatnymi perełkami i kwiatem białej róży. Świetnie prezentował się również topper białego klasycznego roweru. To ciekawe nawiązanie do urbanistycznego klimatu przyjęcia. Srebro blachy dodawało blasku Młodej Parze, dzięki czemu ich stylizacja wyglądała absolutnie wyjątkowo. Panna Młoda wybrała bogato zdobioną haftami i kryształami suknię o kroju tuby z trenem. Bardzo elegancka propozycja dla wielbicielek ponadczasowej klasyki. Oryginalny był bukiet ślubny, w którym wykorzystano samą zieleń ozdobną. W takim bukiecie świetnie sprawdzą się: salal, paproć, filodendron, czy miskanty. To ciekawa propozycja dla tych Panien Młodych, które kochają zieleń i styl rustykalny. Wspaniale wykorzystana polna zieleń będzie ciekawą ozdobą stylizacji ślubnej. POMOC W ORGANIZACJI WESELA i udział konsultanta w realizacji ślubu i wesela w obiekcie, który nie ma własnego zaplecza gastronomicznego jest absolutnie niezbędna.