Przeszukiwanie tagu biel

1/5 Zrobienie na szaro 2

by piątek, 13 września, 2013



Wczoraj pokazywałam Wam zrobionych na szaro w wersji różowej (zobacz TU). Dziś zrobieni na szaro w wersji żółtej! Przepiękna stylizacja i niesamowita Para! Szczególnie Panna Młoda! Wybrana kolorystyka idealnie podkreśliła indywidualizm i charakter Nowożeńców. Stanowiła swoistą przeciwwagę dla wyrazistej Pary Młodej. Żółty kolor przepięknie komponował się z dużą ilości szarych akcentów. Panna Młoda w swojej stylizacji wyeksponowała dumnie tatuaże, a żółtym akcentem były słodkie buty z kokardkami. Pan Młody w szarym garniturze stanowił pięknie dopełnienie swojej Wybranki, a waniliowa mucha i butonierka z żółtej craspedii pasowały, jak ulał! Ciemnoszare sukienki druhen rozświetliły małe bukieciki z żółtych kwiatów. Ich przykład doskonale obrazuje, jak kolorowy, choćby mały akcent wybija się z neutralnego tła. W dekoracjach wykorzystano żółte kwiaty – róże, craspedię oraz białe, delikatne eustomy. Całość utrzymana w swobodnym i urokliwym stylu. Niezwykle podoba mi się użycie motywu zygzaków w kolorach przewodnich, które dzięki swoim geometrycznym i ostrym kształtom, zaostrzyły wizualnie całą, jednak delikatną w odbiorze stylizację. Mnóstwo urokliwych detali – słomki, świeczniki, spersonalizowane wachlarze. Wzruszająco, pięknie i stylowo!

zdjęcia: ARTISAN EVENTS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Róże, drewno i gipsówka

by czwartek, 5 września, 2013



Niezmiernie się cieszymy, że wczoraj zaprezentowany cykl ŚLUB OD A DO Z, tak bardzo Wam się spodobał! Dziękujemy w imieniu realizatorki ślubu za tyle miłych słów, które dostaliśmy od Was w mailach. Kontynuując wątek róż, gipsówki i stylizacji boho, dziś zapraszam Was na urokliwy, angielski ślub w bardzo podobnej stylistyce, co ślub Klaudii i Petera. Koronkowa suknia, piękna fryzura i romantyczny bukiet z róż i gipsówki – kocham, takie stylizacje! A Wy? Naturalność, kobiecość i pełen urok! Zresztą śluby w stylizacji boho, najczęściej dyktują taką stylizację. Panna Młoda w otoczeniu druhen w pudrowo-różowych sukienkach wyglądała zjawiskowo, ale to małe druhenki mnie zauroczyły 😉 Białe sukieneczki, różowe szarfy i pierwsze lakierki. Ja swoje pierwsze świecące (w latach 80. świecące rzeczy były najmodniejsze ;-)) wspominam do dziś z rozrzewnieniem 😉 Zwróćcie uwagę na wykończenie rączki bukietu – została ona opleciona jutową tkaniną, na której wyhaftowano monogramy Młodej Pary. Naturalnych dodatków, nie brakuje zresztą na tym ślubie – wspomniana juta, dużo drewna (urokliwe drogowskazy i tabliczki informacyjne), rafia i słoiki. Dekoracje są bardzo skromne i proste, ale urokliwe, idealnie pasujące do tej Pary. Wiele Panien Młodych w trakcie przygotowań stara się, aby dekoracji było dużo. To błąd. Dużo, nie znaczy lepiej! Ważne, aby dekoracje pasowały do miejsca, stylu i przede wszystkim do Was!

zdjęcia: LIVE VIEW STUDIOS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 Marynarz, koronki i perły

by wtorek, 3 września, 2013



Na hasło ślub marynarza miałam przed oczami granatowo-biało-czerwoną aranżację i elegancką stylizację. I prawie się sprawdziło 😉 Prawie… A prawie robi wielką różnicę. Poza marynarskim ubraniem i kilkoma niebieskimi i granatowymi akcentami nie znajdziecie tu nic marynistycznego. Są za to cudowne, bardzo wytworne i wyrafinowane dekoracje w stylu glamour. Przyznaję, że to bardzo zaskakujące połączenie, skrajnie różnych stylistyk, ale całość wygląda bardzo ciekawie i z pewnością interesująco. Panna Młoda w klasycznej sukni wybrała bardzo wyraziste, acz eleganckie dodatki – błyszczące, złote buty Jimmy’ego Choo, bukiet z kryształkami i rękojeścią ozdobioną koronką i zapewne pamiątkowym, perłowym różańcem. Niezwykle wyglądał przy jej boku Pan Młody w marynarskim stroju 🙂 Uzupełnieniem kolory stroju Pana Młodego, był kolor sukienek druhen – piękny, głęboki granatowy odcień marynarskiego koloru navy. W bukietach druhen znalazły się również delikatne, błękitne hortensje. Przyjęcie weselne w jednym z najbardziej eleganckich hoteli Nowego Jorku – Waldorf Astoria zostało utrzymane w niezwykle eleganckiej atmosferze. Oszałamiające dekoracje z kwiatów, mnóstwo świec i piękne obrusy z ornamentami w kolorze granatu. Przyznaję, że jest to trudny kolor, który nieczęsto pojawia się na ślubach, bo nie bardzo wiadomo z jakim kolorem go połączyć. Najbardziej klasyczne połączenie to wspomniane już trio granat-biel-czerwień, które kojarzą się z motywem marynistycznym. A jak widać na przykładzie tego ślubu, grant genialnie komponuje się z bielą i srebrem oraz odcieniami szafiru. Nowoczesny ślub z oryginalnymi detalami. To lubimy!

zdjęcia: IGAR SOBB
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0