Słońca nadal brak. Dlatego słoneczny ślub z Ibizy powinien poprawić nam nastroje. Chyba, że kogoś wpędzi w depresję z zazdrości 😉 Wierzę, że spodobają Wam się hiszpańskie inspiracje na ślubie i może ktoś z Was skusi się na elementy fiesty na swoim weselu. Cudowna stylizacja Panny Młodej – romantyczna, koronkowa suknia, rozpuszczone włosy i bukiet z różowych peonii i waniliowych róż. Nie sposób pominąć milczeniem kolor garnituru Pana Młodego – blady błękit w scenerii słonecznej Ibizy wyglądał po prostu idealnie. Zresztą pozostali goście również nie wbili się w sztywne garnitury i nudne garsonki, tylko ubrali się, jak na imprezę na plaży. I to mi się bardzo podoba! Piękna papeteria na stołach, ogrodowe kwiaty i jak to u Hiszpanów – mnóstwo tapas, czyli przekąsek. W Polsce również coraz częściej spotyka się na weselach rozmaite, małe przekąski, które są alternatywą dla nieco staromodnych zimnych bufetów z talerzami obłożonymi wędlinami. A dla Panów – boskie ford Mustang. Najpiękniejszy samochód na świecie!
1/10 Pełny recycling
To chyba jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w których można wziąć ślub. Niech Was nie zmylą pozory. To nie jest wysypisko śmieci, tylko PHILADELPHIA’S MAGIC GARDENS. Niezwykłe miejsce, które powstało z odpadów, które nadają się do odzysku. Artysta, który stworzył to miejsce – Isaiah Zagar, chciał, aby połączyć w nim funkcje kulturalne, poznawcze i komercyjne. Nie da się ukryć, że to osobliwa przestrzeń, ale dla miłośników ekologii, ale i szalonego boho, to miejsce jest wymarzone na ślub na wschodnim wybrzeżu USA. Nowożeńcy z zapałem i chęcią podchwycili ideę Isaiaha i wszystkie dekoracje, które pojawiły się na ich ślubie i weselu, były nie tylko samodzielnie wykonane, ale w większości są z materiałów odpadowych. Do tego żywe kolory – błękit, róż, żółty i zachwyceni goście. Dla polskich miłośników ślubów, ten ślub będzie z pewnością zaskakujący, a może i szokujący, ale świadomość ekologiczna na świecie jest na dużo wyższym poziomie, niż w Polsce.