Przeszukiwanie tagu bordo

1/9 W kolorze wina

by wtorek, 22 kwietnia, 2014



Zazdroszczę krajom południowym winnic. Ich klimat, kolory, zieleń, lekko spadziste ułożenie terenu są idealnym miejscem na romantyczny ślub i wesele. Również na zachodzie Stanów Zjednoczonych nie brakuje pięknych, zadbanych winnic, które w swoich stylizowanych na toskańskie budynkach i obejściach organizują śluby. Swoją drogą to zadziwia mnie niekiedy niewykorzystany potencjał wielu miejsce w Polsce – stadnin, gospodarstw agroturystycznych, prywatnych parków rozrywki, skansenów, prywatnych ogrodów botanicznych. Uwierzcie mi, że nie brakuje takich miejsc w Polsce. Ich potencjał ślubny jest ogromny, a jednak niewykorzystywany. Podpowiadam  – to świetny pomysł na biznes! Jak pięknie można zaaranżować ślub i wesele w takim miejscu – zobaczcie poniżej! Kolor wina był przewodnią barwą całego ślubu. Kolor ten jest dość trudny, ale w przypadku tej stylizacji genialnie zrównoważono go pastelowym odcieniem moreli oraz zimną szarością i kolorem drewna. Piękne zestawienie barw doskonale harmonizowało z pięknym otoczeniem. Aranżacja miejsca zaślubin – urzekająca! Makieta ściany z symbolicznymi drzwiami, przez które Para Młoda przeszła po zawarciu związku małżeńskiego. Jak widać, stare deski i okna mogą być bardzo pomocne przy tworzeniu takiej scenografii. Piękne kwiaty, dojrzałe owoce granatu, które posłużyły, jako podstawki do winietek i sezonowe kwiaty. Z klasą, elegancko i stylowo!

REKLAMA

zdjęcia: MARIANNE WILSON PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Przyjęcie w ogrodzie

by piątek, 4 kwietnia, 2014



Jestem niezwykle zauroczona tym ślubem! I chociaż głównym kolorem jest czerwień, za którą nie przepadam, to całość jest szalenie stylowa, a jednocześnie prosta, rustykalna i przytulna! W dużej mierze to zasługa miejsca w którym odbył się ślub i wesele. Szczególnie miejsce przyjęcia weselnego jest bliskie mojemu sercu. Dziś, gdybym robiła swoje wesele, czy też przyjęcie weselne, to z pewnością byłoby to w przydomowym ogrodzie. Komfort, swoboda i luz, to coś z czego nie chciałabym rezygnować na własnym ślubie. Dziś, kiedy mamy możliwość zamówienia cateringu (np.; TU), to organizacja ślubu w plenerze, np.: własnym ogrodzie nie jest już żadnym problemem. Również wynajem mebli – stołów, krzeseł, kanap, foteli, barów nie stanowi problemu. Dlatego zachęcam Pary marzące o niezobowiązującym przyjęciu do takiego rozwiązania. Jak podoba Wam się stylizacja na tym ślubie? Cudna! Szczególnie małe druhenki, które w uściskach przyjaźni uroczo pozują do zdjęć. Wyobrażam sobie, jak za 20 lat te same dziewczynki, będą być może same Pannami Młodymi 🙂 Lubię takie obrazki! I uwielbiam mieczyki, których użyto do bukietów! Czy Wy też uważacie, że stanowczo za mało jest tego pięknego kwiatka w naszych rodzimych aranżacjach? Dziwię się, bo to kwiat na wskroś kojarzący się z polskimi ogrodami! Mieczyki są piękne, występują w bardzo wielu kolorach – od pasteli, aż po mocne barwy. Warto po nie sięgnąć w przypadku wakacyjnych i jesiennych ślubów. Zwróćcie uwagę, jak fantastycznie skomponowano czerwień na tym ślubie z innymi kolorami. W Polsce, Pary nieczęsto sięgają po czerwień, bo w zestawieniu z bielą, której na ślubie nie brakuje najczęściej, mogą stworzyć wrażenie flagi. Tu, genialnie połączono czerwień w wielu odcieniach z odcieniami szarości i mocci. Delikatne beże stonowały czerwień, dzięki czemu całość zyskała bardzo ciepły charakter. Podoba Wam się?

REKLAMA

zdjęcia: SARAH CULVER PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0