To będzie bardzo rozśpiewany ślub z pięknymi akcentami nawiązującymi do papieru nutowego i pasji obojga Nowożeńców, którą jest muzyka. Typowy, angielski, romantyczny ślub został podkreślony kilkoma akcentami w typowo brytyjskim, nonszalanckim stylu, np.: granatowe buty Panny Młodej, czy jej druga suknia na weselu. W kolorze soczystego bordo 🙂 Czy też niemałych rozmiarów mucha Pana Młodego 😉 O spinkach do mankietów nie wspomnę! Uwielbiam ich luz i tę niekonwencjonalność, co jest jeszcze bardziej zaskakujące, bo nasze wyobrażenie o Wielkiej Brytanii to sztywne normy, nakazy, zakazy i etykieta. Stylizacja ślubu to moje ukochane, angielskie vintage inspirowane XIX wiecznymi opowieściami. Pastelowo, nobliwie i romantycznie. Zjawiskowa suknia z gorsetem z piór to jedna z najchętniej wybieranych propozycji Pronovias (model projektu Manuela Mota). Cudowna suknia doskonale wpisywała się w klimat nostalgicznego, ale z pazurem stylu vintage. Podobnie, jak ciekawy bukiet o niespotkanej dla bukietów ślubnych konstrukcji z długimi łodygami. Panna Młoda wyglądała oszałamiająco! Oczywiście najbardziej ciśnienie podniosły mi dekoracje 😉 Stara maszyna do pisania, walizki, ramki ze zdjęciami! Buteleczki apteczne z pojedynczymi kwiatami, książki na których ustawiono dekoracje czy wspomniane już wykorzystanie papieru nutowego sprawiają, że jest to wyjątkowa i oryginalna dekoracja. Uroczy ślub!
1/5 Rustic elegance
Naprawdę chciałam Wam dziś pokazać elegancki, wymuskany, idealny ślub i stylizację. W balowej sali, z mnóstwem egzotycznych kwiatów i idealnie ustawionymi krzesłami. Naprawdę chciałam. Co z tego wyszło? No cóż. Nic… Dlaczego? Bo zobaczyłam ten ślub! Elegancki, ale rustykalny! I znowu na wsi 🙂 Ale czyż nie jest piękny? W Polsce określenie wiejskie wesele ma zupełnie inny kontekst i wymiar, ale wierzę, że to się zmieni i nasze polskie Pary, będą wybierać obiekty położone poza miastami, wśród zielni i sielskich krajobrazów. Wiem, że takich obiektów nie ma jeszcze wiele w Polsce, ale to się zmieni. Obserwując rozwój i ewolucję branży ślubnej w Polsce od prawie 10 lat mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że robimy ogromne postępy! I idziemy ku trendom wyznaczanym przez światową branżę ślubną. Ale wróćmy do naszego pięknego ślubu. Cudowna, rudowłosa, roześmiana i eteryczna Panna Młoda w przepięknej koronkowej sukni doskonale dopasowała stylizację do kolorów otoczenia i dekoracji. Taka spójność elementów, łącznie ze zdjęciami, które w procesie postprodukcji zostały postarzone i ocieplone jest imponująca! Wiejący chyba dość silnie wiatr rozwiewał wszystkim Paniom włosy, ale efekt był fantastyczny na zdjęciach 😉 Perfekcyjnie dobrane detale – plastry drzew służące, jako patery, szklane słoje z piankami, słoiczki z ogrodowymi kwiatami. Pięknie, skromnie, z ogromną klasą i stylem!