Wiele osób jesień przygnębia. A wystarczy spojrzeć choć przez chwilę na nasze ślubne inspiracje do stworzenia energetycznych i radosnych aranżacji ślubnych. Dziś pokażemy Wam kolejny z cyklu ślubnych reportaży, które zostały zrealizowane jesienią. To tylko dowód na to, że jesień nie musi być nudna i ponura. Wystarczy tylko trochę chęci. Decyzja o zorganizowanie ślubu jesienią nie musi być ostatecznością, a świadomym wyborem. Wybór tej pory roku pozwala Wam na wykorzystanie intensywnych kolorów jesieni i miękkiego słonecznego światła. Cudowna aura, którą warto docenić tak, jak nasza Młoda Para. Tych dwoje wie, co znaczy czerpać energię z kolorów. Piękny naturalny ślub w jesiennych tonach. Ceremonia odbyła się w plenerze pod drewnianą konstrukcją pod którą zawieszono przepiękną zwisającą dekorację florystyczną z bordowych i jasnoróżowych róż. Świetnie tu zagrał wzorzysty dywan, który jest jednym z najsilniejszych trendów sezonu. Po ceremonii Nowożeńcy zaprosili gości na rustykalne przyjęcie weselne. Na stołach pojawiły się wspaniałe bukiety z jaskrów i dalii w odcieniach fioletu, różu i pomarańczu. Nie zabrakło to również niskich świeczników, które wspaniale prezentowały się na plastrach drzewa. Taka podstawka to nie tylko świetna dekoracja, ale pozwoli Wam również na zabezpieczenie obrusów i stołów przed zabrudzeniem kwiatami i steryną. Świetnym trendem jest również wykorzystanie roślin doniczkowych. Umieszczone w drewnianych osłonkach idealnie wpisywały się w rustykalny klimat przyjęcia. Doskonałym pomysłem w aranżacji stołów weselnych jest wykorzystanie barwionego szkła. To świetna okazja, by nawiązać do barwy przewodniej przyjęcia weselnego. Tu na stołach malowały się zielone kieliszki. Tort weselny został zrealizowany w stylu naked cake i przystrojony żywymi kwiatami drobnych róż. Stylizacja Pary Młodej świetnie nawiązywała do aranżacji uroczystości. Panna Młoda wybrała świetną boho suknię złożoną z koronkowych warstw z trenem. Urodę Panny Młodej podkreślał wianek. W bukiecie ślubnym w odcieniach jesieni znalazły się róże, jaskry i anemony. Pan Młody wybrał klasyczny granatowy garnitur i brązową galanterię.
1/5 Przepiękny, jesienny ślub
Nie ma chyba nic bardziej jesiennego niż rdzawy kolor cegły i lisie futro. Jeśli bliski jest Wam styl industrialny i kochacie barwy jesienne, mamy dziś dla Was prawdziwą perłę zamkniętą w niezwykłym reportażu ślubnym. Kremy, beże i brązy cudownie wprowadzają nas w klimaty vintage. Te fotografie zachwycą nie tylko romantyczne, ale i rozważne Panny Młode. Patrząc na ten reportaż przychodzi mi na myśl piękno deszczowej Anglii. Wspaniałe wspomnienia z kart powieści Jane Austen. Jej historie to klasyka literatury, która od dziesiątek lat zachwyca kobiety na całym świecie. Wielbicielki tej literatury nie mają problemu z błądzeniem z głową w chmurach, a co za tym idzie z ogromnym polem dla wyobraźni w kwestii aranżacji wymarzonego dnia w swoim życiu. Dzień ślubu romantyczek często jest perfekcyjnie zaplanowany, włączając w to aurę, która przyświeca, bądź nostalgicznie płacze za wieczną miłością. Planując ślub w duchu klasyki powieści dla kobiet warto ponieść się fali i stonowanej kolorystyce, która pozwoli Wam popłynąć z marzeniami. Ta Młoda Para zdecydowała się na ślub w odcieniach beżu i brązów, co pozwoliło na szalenie eleganckie wybicie bieli. Towarzysząca organizacji natura pozwoliła na wkomponowanie architektury do aranżacji, nie odwrotnie. Przemyślana ceremonia przeniosła gości do romantycznej oranżerii, która również nawiązuje do XIX-wiecznych powieści. Dekorację miejsca ceremonii stanowiło drzewa przystrojone różnymi pnączami, co spotęgowało tylko wrażenie przeniesienia w czasie. Podczas takich wydarzeń szalenie istotna jest spójność dekoracji ze stylizacją całego orszaku ślubnego. Pan Młody i jego drużbowie postawili na klasyczną czerń i ciemny grafit. Do tego krawat. Całość wspaniale wpisywała się w klasyczną stylizację. Druhny ubrane były w stylu vintage. Lekko rozkloszowane spódnice za kolano dobrane były kolorystycznie do całego ślubu. Piękne beże i brązu świetnie korespondowały z etolami z futra. Podkreślenie romantycznych fryzur delikatnymi wiankami pozwoliło na odpowiednie wyróżnienie druhen na tle pozostałych gości. Panna Młoda postawiła na szalenie romantyczną długą suknię ślubną z obłędną vintage narzutką ze stójką zdobioną koronkami. Piękny wianek z róż i peonii w odcieniach delikatnego różu wspaniale podkreślał alabastrową cerę Panny Młodej. Bukiet ślubny to wariacja na temat róż z dodatkiem storczyka. Piękna luźna propozycja podkreślała wietrzny angielski klimat. Na czas przyjęcia weselnego Panna Młoda zrezygnowała z koronkowej narzutki. Aranżację przyjęcia weselnego zbudowano na motywie wianków. Roślinne okręgi były ozdobą ściany za Parą Młodą. Zrezygnowano z obrusów na rzecz podkreślenia piękna naturalnego drewna stołów. Na nich pojawiły się kompozycje z tulipanów i róż. Nie zabrakło również wiszących kompozycji florystycznych, które podkreśliły rustykalny charakter przyjęcia weselnego. Wykorzystano również kaligrafię. Znalazły się tu podświetlane napisy „love”, szalenie modne w tym sezonie. Słodki stół również został utrzymany w tonacji brązów i beży. Tort weselny to cukiernicza klasyka z bardzo delikatną dekoracją z żywych kwiatów.
REKLAMA
zdjęcia: OUR LOVE IS LOUD
1/5 Jesienny ślub
Jesień bardzo często kojarzy nam się z chłodem. Nieco psująca się aura za oknami, nakazuje narzucić na siebie ciepły koc i grzać się z kubkiem gorącej herbaty. Co wówczas, gdy Narzeczeni jesienią planują powiedzieć sakramentalne „tak”? Naszym zdaniem należy się cieszyć, bo jesień to chyba najbardziej klimatyczna pora roku pod względem romantyzmu. Jeśli nie wierzycie, ten reportaż ślubny z pewnością Wam to udowodni. Przede wszystkim to właśnie jesienią mamy nieograniczoną możliwość wykorzystania intensywnych odcieni czerwieni, złota i brązu. To tu spotykają się najcieplejsze barwy z rozproszonym światłem subtelnie przygasającego słońca. Jesień pozwala też na stworzenie aranżacji ślubu z wykorzystaniem motywu lasu. Nie tylko flory, ale również fauny. Ci Narzeczeni wykorzystali maski zwierząt, nawiązując do dzikości lasu. Rudość lisa została powtórzona również w stylizacjach orszaku ślubnego. Druhny włożyły suknie w kolorach ziemi, wzbogacając je o ciepłe bukiety z wiodącą proteą. Drużbowie wybrali garnitury w odcieniach czerni i grafitu. Kolor został wprowadzony dzięki jesiennym krawatom. Pan Młody ubrany był w szary garnitur z równie szarym krawatem. Szarość świetnie komponuje się z brązem, co Pan Młody wykorzystał w doborze skórzanej galanterii. Panna Młoda zjawiskowo wyglądała w białej koronkowej sukni ślubnej z głębokim wycięciem w dekolcie. W bukiecie ślubnym, poza proteą, znalazły się również jaskry i dalie w ciepłym bordowym i różowym kolorze. Ceremonia ślubu odbyła się w plenerze pod drewnianą konstrukcją ozdobioną kurtyną białego materiału i luźnymi kompozycjami kwiatowymi w odcieniach bordo, różu i czerwieni z przebłyskami żółci i pomarańczu. Także przyjęcie weselne odbyło się pod gołym niebem, a niebo rozbłysło nie tylko światłem gwiazd, ale i szalenie modnych sznurów żarówek. Bardzo minimalistyczna dekoracja drewnianych stołów objawiła się w rezygnacji z klasycznych weselnych obrusów na rzecz bieżników. W niewielkich, niskich kompozycjach florystycznych możemy odnaleźć proteę, jaskry i angielską różę. To pokazuje spójność w aranżacji przyjęcia ze stylizacją Panny Młodej i jej druhen. Na stołach pojawiły się również dynie, a koloru dodawały kieliszki z barwionego szkła. W dekoracji tego miejsca posłużyły także liście paproci, które możemy znaleźć nie tylko w kompozycjach kwiatowych, ale również w zdobieniach krzeseł Nowożeńców. Pomysłem godnym zapamiętania jest wykorzystanie drewnianych tablic, które posłużyły do wprowadzenia ślubnej kaligrafii i stworzenia planu stołów. Na jesiennym weselu nie mogło zabraknąć tortu w stylu naked cake zdobionego bordowymi i różowymi kwiatami. Patrząc na ten reportaż, ciężko więc uznać, że jesień to chłodna pora roku. Wyspecjalizowana AGENCJA ŚLUBNA pomoże Wam w organizacji ślubu i wesela na takim poziomie jak prezentowany poniżej reportaż.