I jeszcze jeden ślub, który został utrzymany w zaplanowanej kolorystyce. Tym razem jest to kolor różowy i czekoladowy. Słodka paleta, która idealnie pasuje do romantycznych dziewczyn. Porównajcie ten ślub z pokazanym dziś wcześniej. Jest różnica stylu, prawda? W dużej mierze jest to wynik zastosowanej palety barw. Zwróćcie uwagę np.: na zaproszenia, menu i karty RSVP z tego ślubu. Są one w kolorystyce ślubu, swoją stylistyką nawiązują do nowoczesnego wzornictwa, ale wydają się nieco infantylne. W kolorystyce fioletowo – turkusowej wyglądałyby zdecydowanie poważniej i nobliwiej. Druhny na tym ślubie są oczywiście w różowych sukniach, poza świadkową, która jest w sukience o odcieniu czekolady. Jak Wam się to podoba w porównaniu z turkusowymi sukniami druhen z poprzedniego ślubu? Dobór kwiatów w tonacji różowej nie przysporzył raczej problemów, ponieważ w tym kolorze mamy największy wybór roślin. Podoba mi się, złagodzenie różu w bukietach i dekoracjach białymi i kremowymi różami oraz kaliną. A Wy, jak widzicie porównaniu obu ślubów?
Zaczarowany ogród
Ślub w ogrodzie to zapewne marzenie wielu z Was. To także jedno z trzech miejsc w których chciałabym, aby odbył się mój ślub i wesele. Z powodów znanych wszystkich Pannom Młodym w Polsce, możliwy byłby jedynie ślub cywilny (lub w innym obrządku niż katolicki). Dlatego z niekłamaną zazdrością, pokazuję Wam dziś ten ślub i wesele. Cudna, świeża kolorystyka – pistacja, mandarynka i wanilia, urocze dekoracje – lampiony w ozdobionych słoiczkach wypełnionych ziarenkami kawy, piękne, wielogatunkowe kompozycje kwiatowe. Wczoraj pisałam o dwukolorowym ubraniu Pana Młodego, które niespecjalnie przypadło mi do gust. A dziś mamy Pana Młodego ubranego w jasny garnitur i muszę przyznać, że ten pomysł podoba mi się dużo bardziej.
Śl
zdjęcia: PAT FINNALY
Śmiejmy się!
Śmiejmy się, bo śmiech to zdrowie! Lubię Nowożeńców, którzy nie traktują uroczystości zaślubin ze śmiertelną powagą, ale potrafią śmiać się i cieszyć tym dniem! Taka właśnie dziś trafiła mi się Para. Radosna, zabawna i na luzie. Motyw wąsików, już Wam kiedyś pokazywałam 😉 Śmiesznie, nie? Widziałam niedawno polski ślub, gdzie Para Młoda przygotowała dla gości zabawne maski i nakrycia głowy w których goście po kolei pozowali do zdjęć. Zabawy było przy tym co nie miara! Pomysł na 6 z plusem!