Przeszukiwanie tagu brudny róż

1/7 Vintage British I

by poniedziałek, 14 stycznia, 2013



Jestem uzależniona od brytyjskich stylizacji i ślubów! Obejrzałam w życiu tysiące realizacji z całego świata i zdecydowanie największą miłością darzę te z wysp brytyjskich. Uwielbiam ich luz, nonszalancję, łatwość łączenia przedmiotów unikatowych z powszechnymi. Na taki ślub chciałabym Was dziś zaprosić. Olśniewająca stylizacja będąca połączeniem vintage i boho. Zacznijmy od Panny Młodej – suknia od The Vintage Wedding Dress Company i buty od Something Bleu (do kupienia w butiku BHLDN). Przepiękna, kobieca suknia z odsłoniętymi plecami (o plecach dziś jeszcze będzie) idealnie pasowała do pewnej siebie PM! Zauważyłam, że tego typu suknie są wybierane najczęściej przez Panny Młode po 30. roku życia, które doskonale znają swoją kobiecość, wiedzą jak wyeksponować atuty swojej figury. Nie sposób nie zwrócić uwagi na sukienki druhen – w kolorze pudrowego, bladego różu wykończone finezyjnymi koronkami! Prawdziwy brytyjski szyk! I każda jest inna, chociaż wszystkie utrzymane są w tej samej stylistyce i kolorystyce. Idealnie skomponowane kolory, do których należy dodać również szarość garnituru Pana Młodego i różowy krawat. Dodatki, florystyka i dekoracje to sama poezja! Małe fiolki apteczne, plan stołów wypisany na starym oknie, walizy, stara maszyna do pisania i skrzynki! MIODZIO! Każdy detal wart jest szczegółowego obejrzenia, do czego Was zachęcam w dwóch częściach tego wyjątkowego ślubu!

zdjęcia: EMMA CASE

1/6 Króliki, ptaki i inna menażeria

by piątek, 28 grudnia, 2012



Na miły weekendu początek zapraszam Was na przeuroczy ślub z przepiękną Panną Młodą, cudowną suknią i niezwykłymi… królikami 🙂 Zacznijmy od stylizacji Panny Młodej i jej niesamowitej sukni projektu Lazaro. Przepiękna, wyrafinowana stylizacja oparta na zjawiskowej fryzurze i kolczykach. Niby niewiele, prawda? A jaki efekt! Nie można od niej oderwać wzroku! Druhny w lawendowych sukienkach o zimnym odcieniu doskonale harmonizowały z imponującą suknią. Kolorystyka kwiatów – pudrowo-pastelowa. Nie ma nic bardziej romantycznego! I teraz uwaga! Jak zobaczycie wykonane z metalowych konstrukcji i mchu króliki to oszalejecie! Ja przynajmniej całkowicie straciłam dla nich głowę 🙂 Jak Wam się podobają? Nie wiem od kogo nie mogę bardziej oderwać wzroku – od PM czy rzeczonych królików! Ale to nie koniec menażerii, ponieważ tort został ozdobiony uroczymi ptaszkami. Ten ślub to przykład doskonale połączonych różnych stylistyk. Z jednej strony niezwykle wyrafinowana i elegancka stylizacja Pary Młodej, z drugiej rustykalne ozdoby oraz ogrodowe kwiaty. Jak widać i w takiej sukni można mieć wesele w starej stodole! CUDO!

zdjęcia: JENNEFER WILSON

4/6 Glamour pod koronami drzew

by poniedziałek, 17 grudnia, 2012



Uwielbiam takie śluby! Pod każdym względem! Stylizacji, kolorystyki, dekoracji. Zaplanowany w najdrobniejszym szczególe i perfekcyjnie zrealizowana. Zacznę od stylizacji PM. Jak Wam podoba się suknia? To Vera Wang z kolekcji White dla David’s Bridal. Do romantycznej sukni Panna Młoda wybrała równie romantyczne kwiaty – angielskie, pastelowe róże. Druhny w bladoróżowych kreacjach idealnie komponowały się ze stylizacją PM. Romantycznych detali nie brakuje zresztą na tym ślubie – ręcznie malowane drogowskazy wskazujące gdzie odbywa się ślub, zaproszenia ozdobione koronką, stoliczek ze stylizowaną skrzynką pocztową do której goście wrzucali życzenia czy piękny lounge. Doskonałe połączenie kolorów – złamana biel, pastelowy róż i szarość. O tym, że szarość jest idealnym dodatkiem do pasteli pisałam niejednokrotnie, ale na tej realizacji widać, jak cudownie komponuje się ona z glamour stylizacją. Zwróćcie uwagę, że szarą spódniczkę tutu miała mała druhenka, a mali drużbowie szare conversy. Kolor szary nie kojarzy się raczej z dziecięcą garderobą, a zaskoczenie, jak świetnie wszystko prezentowało się razem jest ogromne. I na zakończenie pomysł widziany już wiele razy, ale niezmiennie robi wrażenie! Plan stołów rozpisany na starym oknie 🙂

zdjęcia: GREENWEDDINGSHOES