Patrzcie i podziwiajcie. Jakikolwiek komentarz jest zupełnie zbędny. Zdjęcia mówią same za siebie i powalają na kolana. Zdecydowanie mój faworyt 2010! I jeszcze jedno słowo ode mnie, bo nie mogę się powstrzymać – takie sady są w całej Polsce…
Patrzcie i podziwiajcie. Jakikolwiek komentarz jest zupełnie zbędny. Zdjęcia mówią same za siebie i powalają na kolana. Zdecydowanie mój faworyt 2010! I jeszcze jedno słowo ode mnie, bo nie mogę się powstrzymać – takie sady są w całej Polsce…
Jeśli miałabym określić ten ślub tylko jednym słowem, to byłoby to romantycznie. Wszystkie detale, scenografia są tak bardzo ulotne, subtelne, tak bardzo kobiece. Tylko spójrzcie na te kwiatuszki, piórka! Czyż nie są słodkie? Doceniam w autorach pomysłu konsekwencję w działaniu. Wszystko jest przemyślane i spójne. Szczególnie zwracam Waszą uwagę na kwiaty, które zostały wybrane do bukietu i aranżacji. Uroku stylizacji dodają niezwykle, stare dodatki. Przepiękny, retro ślub!