Tam, gdzie biel miesza się z industrialem, a jednocześnie sięga po piękno natury, tam z pewnością musi być wykorzystany szalony styl boho. Jeśli dzikość Waszych serc bije w miejskim rytmie ten reportaż z pewnością przypadnie Wam do gustu, a kto wie, może również kogoś zainspiruje swoją krótką opowieścią o miłości do czerwonej cegły. Coraz chętniej wracamy do fabryk. Zapach starych maszyn, lekki swąd wilgoci – te czasy minęły. Dziś industrial doskonale pokazuje piękno czerwonych cegieł w połączeniu z czystością bieli i dziką roślinnością, która niepostrzeżenie wdarła się do wnętrza przez drzwi otwarte zębem czasu. Tak powstaje właśnie surowe boho z akcentem nowoczesnej elegancji. Biała suknia Panny Młodej z głębokimi wycięciami i subtelnie lejącą się suknię ślubną, świetnie prezentowała się w zestawieniu z boho bukietem i wiankiem z wykorzystaniem róży angielskiej i liści eukaliptusa. Do takiego stylu świetnie pasował czarny garnitur Pana Młodego. Ślub odbył się z wykorzystaniem czerwonej cegły w postaci tła dla ceremonii, a główne jej miejsce wyznaczała pergola zdobiona obszerną kompozycją z białych róż. Przyjęcie weselne odbyło się w industrialnych wnętrzach przy długich białych stołach. Minimalistyczną dekorację stanowiły bukiety z róż i liści eukaliptusa, a także świece zamknięte w kloszach. Biały i boho był również tort weselny. Trzypiętrowy kolos z masy maślanej został ozdobiony zielonymi żywymi dodatkami.
1/6 Rock’n’rollowy ślub
Jeśli w duszy gra Wam rock’n’roll koniecznie pokażcie to w swojej ślubnej aranżacji. To świetny pełen ekspresji motyw, który sprawi, że na własnym przyjęciu weselnym z pewnością będziecie się czuć komfortowo. Planowanie ślubu w duchu Waszych zainteresowań i tego, co Was łączy sprawia, że aranżacja staje się bardzo personalna, a dzięki temu sama uroczystość, niepowtarzalna. Jeśli szukacie inspiracji na rock’n’rollowy ślub, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Rock’n’roll to zabawa, pasja, dzikość i wolność. Tak można określić ten styl. Dzisiaj mamy jednak dla Was nieco bardziej stonowaną i elegancką wersję, a styl rockowy pojawił się tu w formie ramonesek. Te nie były jednak zwyczajne, bo zdobione kaligrafią ślubną. Panna Młoda miała na sobie romantyczną koronkową suknię z seksownym wycięciem na plecach. Rozpuszczone włosy były zdobione opaską z rumianków. W bukiecie ślubnym znalazły się rumianki i gipsówka, który podkreślały wdzięczną stylizację. Pan Młody miał na sobie granatowy garnitur, białą koszulę i szary krawat. Para Młoda przysięgę małżeńską złożyła pod drewnianą pergolą obficie zdobioną kwiatami. Przyjęcie weselne odbyło się w ogrodzie przy długich stołach. Te zostały zdobione długimi kompozycjami kwiatowymi, w których dominowały eustomy i róże. Gościom poza głównymi daniami podawano finger foods. W papeterii ślubnej postawiono na klasyczną biel i czerń.
REKLAMA
REKLAMA
zdjęcia: JORDAN VOTH
fotograf ślubny Śląsk
1/5 Vintage chic
Vintage to styl w modzie ślubnej, który wspaniale odnajduje się w nowoczesnych przestrzeniach. Wspaniała inspiracja przeszłością pozwala na stworzenie genialnych aranżacji przyjęcia weselnego, a także samej ceremonii. Subtelne koronki, wzorzyste dywany i miodowe lampy wspaniale wpisują się w styl vintage. Dziś pokażemy Wam piękny ślubny reportaż, który z powodzeniem może stać się inspiracją do stworzenia idealnej aranżacji ślubu. Ślub w stylu vintage to bardzo szerokie pojęcie. Swobodnie można tu wykorzystać wszystkie bibeloty, które od lat zalegają przykryte grubą warstwą kurzu. Wspaniale w dekoracji odnajdą się stare babcine koronki, a także wzorzyste dywany, które ta Para Młoda wykorzystała w zdobieniach drogi go miejsca ceremonii. Dodatkową ozdobą była drewniana konstrukcja, pod którą Narzeczeni składali przysięgę małżeńską. Sama konstrukcja została przyozdobiona trawą pampasową, liśćmi eukaliptusa i protea. Taka roślinność pomogła w wykonanie obłędnej dekoracji. Po ceremonii, zaproszeni goście przenieśli się wraz z Nowożeńcami na przyjęcie weselne, które odbyło się w plenerze. Goście zasiedli przy drewnianych stołach, których ozdobę stanowiły ciągnące się przez długość stołu stroiki z liści oliwnika i suszone zioła. Miejscami ustawiono również bukiety z lilii, peonii, róż, protei i róży angielskiej. Na stołach znalazły się również biało-złote świeczniki i miodowe szklane lampiony. Genialnym pomysłem okazało się wykorzystanie marmurowych tabliczek jako numeracji stołów. Wspaniałą dekorację stanowiły również girlandy z liści eukaliptusa na krzesłach Młodej Pary. Ciekawym pomysłem na ozdobienie słodkiego stołu były koronkowe serwety w odcieniach ciemnego beżu. Tort weselny wykonano w stylu naked cake. Sama Młoda Para wyglądała szalenie elegancko. Panna Młoda wybrała długą, koronkową suknię ślubną z trenem, bez ramiączek. Rozpuszczone włosy zdobił wianek. W bukiecie ślubnym wykorzystano liliowiec, królową egzotyki – proteę i angielską różę. Pan Młody postawił na klasyczny granatowy garnitur. Ta ponadczasowa klasyka dała solidną bazę to zaaranżowania ślubu z elementami vintage.