Styl boho jest niekwestionowanym hitem w tym ślubnym sezonie. To co najbardziej lubię w tym motywie, to fakt, że ciężko zobaczyć dwa podobne śluby zorganizowane w tym klimacie. Boho daje tak wiele możliwości pokazania swojej kreatywności zarówno w dekoracji przyjęcia, jak i w stylizacjach, a to wszystko w luźnej, zwiewnej i kolorowej atmosferze. Dzisiaj przedstawiamy ślub w stylu boho z nutką orientalnego klimatu. Leśna sceneria, orientalne wzory i kolory oraz mnóstwo szaleństwa i kreatywnych pomysłów. To wszystko znalazło się na uroczystości tej cudownej pogodnej pary, która w tym wyjątkowym dniu prezentowała się znakomicie. Bez wątpienia największą uwagę przyciąga nietypowa stylizacja panny młodej. Długa prosta sukienka ozdobiona kolorowymi haftowanymi kwiatami to absolutny strzał w dziesiątkę. Panna młoda wygląda w niej niezwykle uroczo i doskonale komponuje się z charakterem uroczystości. Całość uzupełnia rozłożysty bukiet w stonowanych kolorach oraz delikatna ozdoba do włosów. Z kolei pan młody postawił na elegancką klasykę. Z pewnością zwróciliście uwagę na chłopca trzymającego obrączki. Ten przeuroczy młody mężczyzna idealnie wpisał się w styl boho! Podróż z kościoła na przyjęcie weselne państwo młodzi odbyli starodawnym malutkim czerwonym samochodem, a na miejscu zastali pięknie zaaranżowane stoły, kolorowe dekoracje i oczywiście uśmiechniętych gości. W magicznym otoczeniu zielonego lasu znalazły swoje miejsce drewniane stoły ozdobione zielenią i świecami. Całość uzupełniały orientalne ozdoby w intensywnych kolorach, a także niezwykle kreatywna tablica z planem rozsadzenia gości. Użycie w niej zasuszonych kwiatów i liści to wspaniały pomysł na wprowadzenie leśnego akcentu w stylu boho. Sceneria tego przyjęcia prezentowała się znakomicie, jednak spójrzcie tylko jaki cudowny klimat towarzyszył po zmroku. Światło świec dodało temu przyjęciu mnóstwo magii i romantyzmu.
1/5 Surowe boho
Tam, gdzie biel miesza się z industrialem, a jednocześnie sięga po piękno natury, tam z pewnością musi być wykorzystany szalony styl boho. Jeśli dzikość Waszych serc bije w miejskim rytmie ten reportaż z pewnością przypadnie Wam do gustu, a kto wie, może również kogoś zainspiruje swoją krótką opowieścią o miłości do czerwonej cegły. Coraz chętniej wracamy do fabryk. Zapach starych maszyn, lekki swąd wilgoci – te czasy minęły. Dziś industrial doskonale pokazuje piękno czerwonych cegieł w połączeniu z czystością bieli i dziką roślinnością, która niepostrzeżenie wdarła się do wnętrza przez drzwi otwarte zębem czasu. Tak powstaje właśnie surowe boho z akcentem nowoczesnej elegancji. Biała suknia Panny Młodej z głębokimi wycięciami i subtelnie lejącą się suknię ślubną, świetnie prezentowała się w zestawieniu z boho bukietem i wiankiem z wykorzystaniem róży angielskiej i liści eukaliptusa. Do takiego stylu świetnie pasował czarny garnitur Pana Młodego. Ślub odbył się z wykorzystaniem czerwonej cegły w postaci tła dla ceremonii, a główne jej miejsce wyznaczała pergola zdobiona obszerną kompozycją z białych róż. Przyjęcie weselne odbyło się w industrialnych wnętrzach przy długich białych stołach. Minimalistyczną dekorację stanowiły bukiety z róż i liści eukaliptusa, a także świece zamknięte w kloszach. Biały i boho był również tort weselny. Trzypiętrowy kolos z masy maślanej został ozdobiony zielonymi żywymi dodatkami.