Barokowe skojarzenia są może nieco na wyrost, w końcu barok charakteryzował się całkowitym brakiem umiaru i przepychem, ale tak mi się skojarzyła ta stylizacja z Wersalem 😉 Co by jednak nie napisać o bogactwie stylizacji jest ona bardzo stylowa i pomimo królewskich dodatków i kolorów pełna klasy i dostojności. Taka stylizacja wymaga jednak odpowiedniego miejsca w którym będzie wyeksponowana. Złote detale, kamee czy kaskadowe kompozycje ze storczyków mogłyby wyglądać niepokojąco dziwnie w stodole 😉 I nawet ja, chociaż jestem zwolenniczką mieszania i eklektyzmu, zarezerwowałabym ten styl wyłącznie do pałacowych wnętrz. Moją uwagę zwróciły najpierw kwiaty – ogromne, wielopłatkowe róże, których wielkość dodatkowo podkreślono perełkami w środku. Obłędny tort z koronkowym wykończeniem z masy cukrowej, kameami i zwieńczeniem w kształcie amforki z kwiatami. Piękna, dopracowana papeteria z ornamentami.
1/9 UWAGA! MOTYLE!
Widziałam już w życiu różne ostrzeżenia 😉 Uwaga łosie! Uwaga krowy! Uwaga jeże! Ale motyle?! Gdzie są takie ostrzeżenia? Na Kostaryce 🙂 Uprzedzam, że dziś będziemy mieć bardzo plażowy dzień, po poza tym pięknym ślubem i stylizacją stołów w stylu glamour hawajskim, mam dziś dla Was ślub na plaży. W POLSCE! W KOŁOBRZEGU! Ale to za parę chwil 🙂 Ślub w takim miejscu mógłby być pozbawiony wszelkiej dekoracji, a i tak byłoby pięknie. Magia miejsca! Co ciekawe, takie miejsca wcale nie są domeną egzotycznych plaż czy luksusowych obiektów. W Polsce z powodzeniem mogę Wam wskazać miejsca, których piękno i urok robią całą atmosferę! Ale nie tylko zachwyca mnie biel piasku na plaży czy motyle 🙂 Zachwycają mnie kolory – soczysty róż i taka sama zieleń. Piękne połączenie, które w ostrym świetle doskonale sprawdza się. Do tego wyrazisty wzór na tkaninie sukienek druhen, amarantowe obrusy i siedziska na krzesłach. Nawet Panowie mają różowe detale 😉 A jak wiadomo przekonanie mężczyzn do różu jest nie lada wyzwaniem 😉 Piękne, klasyczne kwiaty – róże, hortensje i kalie. Całość BOSKA! A to nie koniec plażowych atrakcji na dziś 😉