Takie śluby, to perełki, które po prostu są kwintesencją perfekcji, stylu i tego, co lubimy w Bridelle najbardziej – konsekwencji i umiaru. A jeśli dodamy do tego fakt, że ślub jest w stylizacji vintage i z głównym kolorem różowym, to można się spodziewać pisków, achów i ochów. I dokładnie tak będzie 🙂 Szkoda, że nie słyszałyście moich głębokich wzdychań, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ten ślub. Ale, jak można nie zachwycić się takim cudeńkiem? Kwiaty, klateczki, słodkości (tort w kształcie klatki!) i piękna stylizacja. Angielski ślub w najlepszym, najbardziej stylowym wydaniu. Angielki, podobnie, jak zachwycające mnie Azjatki mają wyjątkowe wyczucie stylu. Świetne połączenie kolorów – dominujący róż w wielu odcieniach, od amarantu sukienek druhen, aż po bladoróżowe peonie. Cudowny bukiet PM z hortensją, jaskrami i peoniami. Idealnie delikatny, świetnie komponujący się ze skromną suknią. Nienagannie ubrani Panowie – kwintesencja british. I cudne zdjęcia Lottie Designs. PIĘKNY WEEKENDU POCZĄTEK!
4/9 Olśniewająca klasyka
I coś klasycznego dla tradycjonalistek. Olśniewająca klasyka w najlepszym wydaniu. Dostojne kolory, które stworzyły wyrafinowaną całość. Zwracam uwagę na ciemnogranatowe sukienki druhen, ich jasne bukiety oraz bladoróżowy bukiet z peonii w dłoni Panny Młodej. Pozornie kolory mocne, które mogły dominować, a jednak granat został w niesamowity sposób stonowany pudrowym różem i bielą. Nie umknęło mojej i zapewne Waszej uwadze, że kwiaty, które wybrała PM to peonie 😉 A do nich liście starca o głębokim odcieniu brudnej zieleni. Fantastyczna, klasyczna stylizacja! Floryści przeszli sami siebie tworząc zwisające z gałęzi drzew bukiety! Zastosowano kwiaty o bardziej intensywnej barwie, aby były widoczne z wysokości. Dodatkowo podkreślił je płomień świec w zawieszonych na drzewie latarenkach! Przepiękny pomysł na rozświetlenie otoczenia, które będzie chętnie odwiedzane w letnie wieczory i noce przez gości weselnych.
zdjęcia: KT MERRY
4/9 Romance
Po rustykalnych i leśnych inspiracjach, coś dla miłośniczek elegancji i klasyki 🙂 I różu 🙂 Przepiękna Panna Młoda (Azjatka!) w klasycznej i ponadczasowej stylizacji. Taki zestaw zawsze sprawdzi się na medal! Delikatne kwiaty w bukiecie Panny Młodej zachwyciły mnie! Niech florystki pomogą mi rozszyfrować, co to za rośliny? Wydaje mi się, że to jaskry i pauzie tulipany oraz liście starca i draceny, ale nie jestem pewna. Prosimy o pomoc! Kwiaty druhen były już w mocniejszej, chociaż nadal różowej kolorystyce. Tu poza jaskrami i tulipanami znajdziecie również drobne kalie. Ale to nie koniec florystycznych zachwytów, bo oto na stołach i w pozostałych aranżacjach widzę dalie, hortensje i angielskie róże. Ja nie wiem, jak to jest, ale na ślubach Azjatów, zawsze stylistyka jest zachwycająca, chociaż bardzo rzadko wszystkiego jest w nadmiarze. Może to jest właśnie klucz do sukcesu? Umiar i konsekwencja? Cudny pomysł z winietkami 🙂 Podobnie, jak na wcześniej pokazanym ślubie, winietka poza nazwiskiem gościa, miała oznakowanie stołu. Ale nie była to jego nazwa, tylko kontur zwierzaka 🙂 W całej, bardzo tradycyjnej i stylowej stylizacji, taki humorystyczny akcent doskonale sprawdził się!