Dla takich ślubów warto prowadzić bloga ślubnego 🙂 Urzekający, niezwykły, niezapomniany. Jeden z najpiękniejszych ślubów, które widziałam w ciągu kilku lat pracy w branży ślubnej. Motywem przewodnim był cyrk! Mam od pewnego czasu niesamowitą słabość do cyrkowych stylizacji, ale ta całkowicie mnie rozłożyła na łopatki! Przede wszystkim dlatego, że ślub i wesele odbyły się w prawdziwym, gigantycznym namiocie cyrkowym! Niezwykły widok! Zadbano również o wiele dekoracji i akcentów cyrkowych, które nadały całość teatralny i widowiskowy look. Kolorem przewodnim była czerwień do której dodano inne, mocne, wyraziste kolory – czerń, intensywną zieleń i turkus pawich piór oraz głęboki seledyn dodatków stylizacji PM oraz sukienek druhen. Niezwykła była wspomniana stylizacja Panny Młodej – nowoczesna, ostra, elegancka. Woalka z gigantycznym pierzastym stroikiem i absolutnie zjawiskowe buciki 🙂 Kwiaty to przede wszystkim karminowe i krwiste dalie, które stanowiły trzon kompozycji florystycznych. Dodano do nich pióra, róże oraz złote dodatki. Całość niesamowita!!! WOW!!!
1/6 Pióra, perły i róż!
Pióra, perły i róż! Czy można chcieć czegoś więcej? Miłośniczki stylu glamour zakochają się w tej stylizacji! Pierzasta ozdoba we włosach, fantastyczna dekoracja tortu, który po prostu olśniewa, srebrne buty i cudowna suknia od Vera Wang White dla David’s Bridal. Nie mogło zabraknąć oczywiście kryształków, które są nierozerwalnie związane ze stylem glamour! Kryształowe, niskie świeczniki zdobiły każdy stół, a sznur pereł oplatał rękojeść bukietu. Niesamowite są kompozycje z piór, które znalazły się na każdym stole w wysokim wazonie! Wyglądały zjawiskowo! Dodatkowo jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie, bo jeśli takie dekoracje są w ofercie firmy zajmującej się florystyką i aranżacjami, to dekoracja ta jest wielokrotnego użytku. W kontrze do słodkiego różu bukietu oraz tortu były sukienki druhen w głębokim odcieniu czerni oraz stalowe garnitury drużbów.
zdjęcia: SIMONE ADAMS
7/10 Boho Chic
Mam ogromną słabość do stylu boho. Jego niepokorności, kapryśności i nieprzewidywalności. Boho, jak żaden inny styl nie trzyma się żadnych ram i po prostu łączy w sobie to wszystko, co gra w niepokornych duszach Nowożeńców lub dekoratorów. Mam nadzieję, że jedna z sesji, które planujemy do kolejnego numeru BRIDELLE ONLINE spodoba się Wam, bo będzie ona właśnie w stylu boho. Niesamowicie inspirująca jest pokazana poniżej sesja. Przepiękne kolory – królewski błękit, intensywna czerwień, czerń i neutralizujące wszystko ecru. Styl boho pozornie jest niedbały, tu coś wystaje, tu coś jest nie docięte, włosy rozczochrane, ale to tylko pozory! Niedbały look jest właśnie wystylizowaną całością. Miłośniczki brytyjskiego cocaine chic z pewnością wiedzą o czym piszę. Zwróćcie uwagę na detale typu – butelki po winie z okapującymi świecami (białe butelki na wino bez problemu kupicie w Leroy Merlin, stoisko z przedmiotami do domowej produkcji alkoholu), czarne dodatki do stylizacji PM, typografię na materiałach drukowanych. UWIELBIAM!