Czy nowoczesność można połączyć z urokiem naturalnych klimatów w stylu rustic? Oczywiście! Mieszkanie stylów jest szalenie pożądane. To właśnie dzięki temu powstają nieszablonowe uroczystości, które zapadają w pamięć. Dziś znów możemy Was zainspirować niesamowicie klimatycznym reportażem, który świetnie łączy styl rustykalny z nowoczesnym. Koniecznie go zobaczcie. Park w stylu angielskim to świetny wybór w kwestii ceremonii plenerowej. Doskonale odnajduje się tu natura kierowana ręką człowieka, a jednocześnie mająca swój dziki urok. Właśnie to miejsce urzekło tę Parę Młodą, która swoją ślubną przysięgę złożyła pod łukiem obficie zdobioną w kwiaty i bujną zieleń. Były tu peonie, jaskry, dalie i cynie oraz mnóstwo liści eukaliptusa. Ławy dla gości przystrojono w delikatne stroiki z pnączy i kolorowe poduchy. Zanim jednak Para Młoda dotarła w to miejsce odbył się cudowny moment, który jest szalenie ważny w dniu ślubie, czyli spotkanie Narzeczonych odpowiednio wystylizowanych na tę jedną z najważniejszych chwil w ich życiu. Pan Młody ubrany był w czarny smokingowy garnitur. Panna Młoda prezentowała się zjawiskowo w obłędnej koronkowej sukni z długim rękawem i lekkim trenem, doskonale przyciągającego wzrok do dekoltu. W bukiecie ślubnym znalazły się peonie, dalie, cynie, storczyki, jaskry i róże. Słowem – ogromne bogactwo florystyczne zamknięte w pięknej boho kompozycji. Plan stołów wykonano na drewnianej tablicy. Każda wizytówka została stworzona z cudownie barwionych czarną akwarelą kartoników. Czerń była wiodącą barwą papeterii ślubnej. Przyjęcie weselne odbyło się w cudownej rustykalnej przestrzeni zdobionej kamieniem i drewnem. Na stołach pojawiły się niskie bukiety z wykorzystaniem gatunków kwiatów, które możemy odnaleźć w bukiecie ślubnym. Ścianę za stołem Nowożeńców stworzono z wysokich drewnianych drzwi, które są jednym z wielkich trendów nadchodzącego sezonu. Dzikość przyrody pojawiła się również podczas sesji ślubnej, bo Nowożeńcy, planując spójność w uroczystości, zaplanowali i zrealizowali ją w głębi lasu.
1/6 Marsala w natarciu!
Odcienie wina są szalenie modne. I nie tylko chodzi o ich rozgrzewającą moc, ale również o elegancję, która przyświeca spożywaniu tego boskiego trunku. Kolor marsala to kolor doskonały jako barwa przewodnia przyjęcia weselnego. Doskonale komponuje się z zielenią, złotem i czernią, czyli kolorami wiodącymi prym w tym sezonie. Jeśli szukacie inspiracji, jak możecie wykorzystać marsala w swoich ślubnych aranżacjach, koniecznie zobaczcie ten klimatyczny reportaż ślubny. Styl i romantyzm – tak można określić cudowny odcień marsala. Ta Młoda Para stworzyła niesamowicie klimatyczną aranżację tego wyjątkowego dnia. Panna Młoda wybrała tiulową suknię o kroju princeski z wyższym stanem i odsłoniętymi ramionami. Długi Piękna ceremonia odbyła się w plenerze. Centralne miejsce wyznaczała cudownie porośnięta bluszczem ściana, zdobiona piękną kompozycją z szarłatów i peonii. Przyjęcie weselne odbyło się w namiocie. Dekorację sufitu stanowiły girlandy z liści eukaliptusa i kryształowe żyrandole. Stoły ubrane były w długie błękitne bieżniki i bukiety w odcieniach marsala. Dodatkowy urok wprowadzają elementy złota. Trzy torty weselne wykonane były z masy maślanej. Wszystkie zdobione żywymi kwiatami, jeden – dwupiętrowy, dodatkowo udekorowany został toperem z figurkami Młodej Pary. Słodki stół, na którym stały weselne wypieki zaaranżowany został na vintage białym kredensie. W dekoracji pojawiły się również rustykalne litery i meble w stylu art deco. Ta aranżacja jest żywym dowodem na to, że nie trzeba szukać pałacowych wnętrz, by stworzyć stylowe wesele. Warto szukać tak ciekawych aranżacji, bo niepozorne miejsca mogą stworzyć wytworne przyjęcie.