Od kilku sezonów aranżacje przyjęcia weselnego przeszły na wyższy poziom. Dekoracje pojawiają się zarówno na stołach, komodach, ale również zwisają pod sufitem. Dzięki takim kompozycjom florystycznym, zyskujecie intymny klimat sali, co sprzyja rozmowom przy stołach. Dziś pokażemy Wam nasze propozycje na najciekawsze zielone zwisające dekoracje. Zieleń w wielu aranżacjach staje się dominującym lub silnie wybijającym kolorem w kompozycjach florystycznych. To sprawia, że w sali weselnej pojawia się więcej życia i energii. Jednocześnie zieleń świetnie podkreśla elegancję przyjęcia. Świetnym pomysłem jest wykorzystanie zielonych liści i pnączy do stworzenia pięknych dekoracji zwisających. Te możecie wykonać na drewnianych stelażach, które mogą podkreślić rustykalny styl przyjęcia. Tym samym możecie stworzyć genialne zielone strzechy. Innym rustykalnym pomysłem są zwisające dekoracje na żyrandolach z koła. Drewniane koła to doskonała podstawa do tego, by stworzyć zielone wieńce. Zieleń w tym wypadku może być pnąca, jak bluszcze lub ruskus. W takich dekoracjach świetnie wyglądają również gałęzie jodły. To podkreśli też urok zimowych wieczorów. W tym sezonie często w aranżacjach pojawiały się huśtawki nad stołami. Tu bogate zielone bukiety były świetnym tłem dla dodatkowego oświetlenia – dużych żarówek, czy może wykonanemu własnoręcznie żyrandolowi ze słojów lub butelek. Innym pomysłem godnym uwagi są romantyczne kurtyny za stołem Nowożeńców. Zwisające pnącza tworzą cudowną ścianę, która doskonale sprawdzi się na weselach w tylu whimsical, boho i romantycznym. Bardzo nastrojowo prezentują się również zielone girlandy zawieszone u sufitu. Ciekawym pomysłem jest przeplatanie żywej zieleni z girlandami tkanin.
7/7 Zielono mi!
Zielone aranżacje nie zawojują co prawda rynku ślubnego, ale kto wie 😉 Zakochałam się w zielonych dekoracjach bez dodatku kwiatów już podczas realizacji ostatniego wydania magazynu BRIDELLE STYLE. To w ostatniej edycji mogliście zobaczyć dwie niezwykłe aranżacje wykonane przez FABRYKA PASJI. Na sesji Style Spring były to klosze na lampy z liści, kompozycja na stole z samych zielonych elementów i jeden bukiet z samego listowia, który jest z całą pewnością jednym z najpiękniejszych, które widziałam! Skrót sesji znajdziesz TU. Druga sesja z zielonymi dodatkami, a dokładniej z drzewem (!) i roślinami doniczkowymi to The Colonial Beauty. Nie spodziewałam się, że rośliny doniczkowe mogą tak genialnie zaaranżować przestrzeń. Skrót tej sesji znajdziesz TU. Poniżej znajdziecie przykłady, jak wykorzystać zieleń w aranżacjach. Jakie rośliny warto wykorzystać? Bluszcz (jest bardzo trwały), paprocie, mchy, funkie (genialne, ogromne liście), winorośle, eukaliptusy, zioła (będą nie tylko pięknie wyglądać i pachnieć, ale również odstraszać komary), bukszpany. Można je oczywiście połączyć z kwiatami, ale mam nadzieję, że chociaż część z Was zakocha się w zielonych aranżacjach. Co o nich sądzicie?