Przeszukiwanie tagu długa suknia

4/5 Projektanci GRAND DESIGNS – Grace loves lace

by czwartek, 16 stycznia, 2014



Kto kocha koronki? Ręka w górę? Na pewno ja! I na pewno marka GRACE LOVES LACE. Zakochani w nonszalanckich, lekkich, boho sukniach projektanci stworzyli markę dla indywidualistek poszukujących innych niż tradycyjne sukni. Wszystkie kreacje zachwycają wzornictwem – nieco dekadenckim, nieco rustykalnym. Ja uwielbiam ten styl! Wszystkie suknie są ręcznie wykańczane i wykonane z naturalnych tkanin. Mnie najbardziej urzeka ich eteryczność. Te suknie doskonale pasują i na eleganckie przyjęcie i na niezobowiązujące wesele w stylu garden party. Ulubioną tkaniną wykorzystywaną w większości modeli jest francuska koronka, która w wielu przypadkach jest wykonywana specjalnie na zamówienie GRACE LOVES LACE. Jej połączenie z jedwabiami i muślinowymi welonami daje naprawdę spektakularne efekty! I teraz najważniejsze informacje. Suknie można zamówić przez internet. Sklep realizuje wysyłki międzynarodowe, korzystając z płatności PayPal bądź kartą debetową/kredytową. Dostępne są rozmiary XS – XL (34-44). Suknie szyte i wysyłane są z Australii. Poniżej wybrane przeze mnie modele wraz z cenami.

REKLAMA

* * *

Willow Monet

1,210$

* * *

Ariel

999$

* * *

Clare

1,050$

* * *

Emme

995$

* * *

Eva

950$

* * *

Sarah

1200$

* * *

Vida

900$

* * *

Josse

1,050$

* * *

Natalia

1,100$

* * *

Marisol

990$

* * *

Hollie

1,800$

* * *

Colette

1,200$

* * *

Isla

1,000$

* * *

Rebecca

990$

* * *

Indiana Gold

1,100$

* * *

Josse

1,150$

* * *

Loren

1,050$

* * *

Loren

1,050$

* * *

Antonia

1,390$

* * *

Reine

950$

* * *

Sophia

950$

* * *

Madeline

990$

* * *

Vivienne

990$

* * *

Willow

790$

* * *

Eva

950$

zdjęcia: GRACE LOVES LACE

5/7 Projektanci GRAND DESIGNS – Berta Winter II

by piątek, 20 grudnia, 2013



Kilka dni temu wróciłam do Polski z Izraela, gdzie po raz kolejny zachwycałam się sukniami tamtejszych projektantów i ich stylem. Powiem szczerze – widziałam już sporo sukni ślubnych w swoim życiu, ale te suknie niezmiennie mnie zachwycają od ponad 2 lat. Magia wzornictwa, eksponowania kobiecości, ekstremalna zmysłowość i genialne tkaniny sprawią, że te suknie zrobią wg mnie prawdziwą rewolucję! Kolekcja marki BERTA jest niczym innym, jak kontynuacją tego stylu projektowania, niezwykłej dbałości o detale i oszałamiającego wzornictwa! Wiele osób z pewnością dostrzeże, że wszystkie suknie projektantów z Izraela są do siebie podobne, w jednym stylu. Tak, to prawda. Należy zgodzić się z tym, że koncepcja ich projektowania opiera się na bardzo charakterystycznych elementach – ekspozycja pleców, koronki, długie suknie, powłóczyste, długie treny, długie rękawy. Ale, jest pewne ale. Wszystkie te modele są tak piękne, dopracowane, dopieszczone, że pomimo powtarzalności stylu, zachwycam się nimi, gdybym widziała je po raz pierwszy! Kolekcja zima 2014 wg BERTA to przepiękne, dopracowane kreacje. Oczywiście najważniejszym detalem są wyeksponowane plecy i boskie koronki. Połączenie romantyzmu, kobiecości i ponadczasowej klasy. Suknie inspirowane są elementami mody XV i XVI-wiecznej. Sesja odbyła się w północnych Włoszech, w zabytkowej willi z XVI wieku. Nie można wyobrazić sobie bardziej stylowego miejsca na stworzenie look book. Projektantka połączyła dwie najtrudniejsze w modzie rzeczy – styl i sex appeal. Wielu projektantów próbuje tego mariażu. Najczęściej z marnym skutkiem, bo kreacje zamiast być seksownymi, są po prostu wulgarne. BERTA łączy w sobie ponadczasowe piękno i nowoczesny szyk. Suknie BERTA można kupić w USA, Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Turcji i Grecji. Zobacz koniecznie również CZĘŚĆ 1.

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe