Przeszukiwanie tagu ecru

1/8 W kolorze wina

by wtorek, 18 lutego, 2014



Kolejny jesienny ślub. Bardzo stylowy, romantyczny z kolorem przewodnim za którym ja nie przepadam, ale przyznaję, że wygląda tu wyjątkowo elegancko i przede wszystkim nie jest przytłaczający. Jaki to kolor? Ciemne bordo – czyli kolor wina. Bukiet z niezwykłymi bordowymi peoniami (chyba jest to peonia, a może róża?) doskonale prezentował się z suknią w kolorze mocnego ecru połączonego z bladym, pudrowym różem. Świetny kolor dla szatynek i brunetek. Aby wzmocnić intensywność koloru, również suknie druhen były w tym głębokim odcieniu wina. Bardzo mi się podoba, że druhny mają suknie różnej długości i w różnych fasonach. Śliczna Panna Młoda o łobuzerskim spojrzeniu i uśmiechu urzekła mnie swoją dziewczęcością i… tatuażami 🙂 Przepiękna stylizacja przyjęcia utrzymana była w klimacie rustykalnym, przywodzącym na myśl francuskie winnice. Nie zabrakło koloru bordowego (dalie!) oraz wielu odcieni zieleni. Zieleń doskonale podkreślała naturalne drewno stołów i krzeseł. Warto zawsze zawracać uwagę na takie detale, jak materiały z których wykonane jest wyposażenie. Ono też może być wykorzystane, jako dodatek do aranżacji. Plan stołów rozpisano na starych oknach. Uwielbiam ten pomysł! Wystarczy do tego marker przeznaczony do pisania na płytach CD. Pomysł genialny w swej prostocie. Apeluję do firm dekoratorskich, aby pojawiły się w ich ofertach takie przedmioty! Uwagę zwracają również grubsze i cieńsze pieńki drzew wykorzystane, jako postumenty dla kompozycji oraz numery na stoły. Zawsze modne sukulenty uzupełniły kompozycje na stołach oraz ozdobiły cudowny, tzw.: nagi tort.

REKLAMA

zdjęcia: TROY GROVER PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/8 Gorąca czerwień i koronki

by czwartek, 13 lutego, 2014



Widziałam śluby w różnych miejscach, ale przyznaję, że po raz pierwszy widzę na… rynku 🙂 Chociaż nie jest to rynek w potocznym rozumieniu. To zadaszona powierzchnia handlowa, z lokalikami i mnóstwem specjałów z całego świata. Cały ślub przebiegał pod hasłem Spotkajmy się na rynku 🙂 Pomysł niezwykły, przyznajcie 😉 Ale i niezwykła Para zdecydowała się na niego. Panna Młoda to kwintesencja kobiecości i zmysłowości. Koronkowa sukienka i krwisto-czerwone dodatki podkreśliły jej pewność siebie i sex-appeal. Uwagę zwracają szczególnie czerwone buty w stylu lat 40. i czerwone rękawiczki! Niezwykle seksownie, prawda? Druhny Panny Młodej miały suknie w kolorze malinowej czerwieni i błękitu. Typowo amerykańska kolorystyka, ale w nieco złagodzonym, spranym wydaniu. Nawet bukiet z jasnej, błękitno-białej hortensji wpisywał się w tę paletę barw. Bardzo urocza i radosna Para. W stylizacji Pana Młodego zwracam uwagę na kolor garnituru (proponuję wszystkim przeczytanie postu o kolorach męskiej garderoby TU i porównanie stylu ślubu z poradami Wojtka Szarskiego) oraz brak skarpetek 🙂 Świetna atmosfera. Ślub wyjątkowo zindywidualizowany i wyjątkowy. I to nie jest jedyny wyjątkowy ślub, który dziś Wam pokażę. Drugi będzie polski i naprawdę niezwykły 😉

REKLAMA

zdjęcia: ALLISON ADAMS PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 W lesie

by poniedziałek, 10 lutego, 2014



Jestem absolutnie zauroczona i zafascynowana tym ślubem. I jego pomysłem oraz realizacją. I zastanawiam się, dlaczego w Polsce nie odbywają się jeszcze takie wydarzenia? Czy jest to spowodowane naszym silnym przywiązaniem do tradycji? Czy jesteśmy jeszcze na etapie eleganckich sal, kelnerów i wymyślnych dań? Nie wiem. Ale mam ogromną nadzieję, że ślub, taki jak ten, stanie się inspiracją dla nowego pokolenia polskich Panien Młodych. Czy w Polsce naprawdę nie można zorganizować ślubu na leśnej polance? Z drewnianymi stołami i krzesłami z różnych parafii? Czy naprawdę nikt z Was nie marzył o takiej ceremonii, ale ze względów logistycznych i przyjętych konwenansów zrezygnował z takiej stylizacji i miejsca? Jestem zachwycona naturalnością, oryginalnością i autentycznością tego ślubu. Para Młoda wybrała bardzo urokliwe miejsce na ceremonię zaślubin i przyjęcie weselne. Las, zieleń, śpiew ptaków. Cudowne, proste dekoracje – pniaki drzew, paprocie, sukulenty. Leśne motywy w papeterii oraz dodatkach na ślubie. Prosto, konsekwentnie, ale z ogromnym wdziękiem i urokiem. Kolorowe plamy barw dodały całości niepowtarzalności. Kilka kwiatów w niskich wazonikach i słoikach (mała podpowiedź – na giełdach kwiatowych często można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze kwiaty o krótkich łodygach), pieńki służące, jako stoliki w strefie chilloutu i pomysłowe podziękowania-winietki w postaci kompasów. Do tego stylizacja Pary Młodej – lekka, jasna. Panna Młoda w bardzo romantycznej sukni z pastelowym bukietem. Pan Młody w szarym garniturze. Całość spójna, idealnie pasująca do miejsca. A na koniec czerwone auto, którym Para przyjechała 🙂 Zachwycający!!!

REKLAMA

zdjęcia: YOSEMITE PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0