Witam Was w deszczowy poniedziałek. Ale dziś nie będzie deszczowo na blogu! Będzie bardzo słonecznie i kolorowo! My się nie dajemy pogodzie. Zaczynamy przepięknym, angielskim ślubem, którego detale są oszałamiające. Tu mój wielki apel do naszych, polskich fotografów – RÓBCIE ZDJĘCIA DETALI – jedzenia, dodatków, papeterii, butów, biżuterii! Tego wszystkiego na co poszła lwia część budżetu Nowożeńców, a czego często nie widać na polskich realizacjach! Zobaczcie, jaką ilość detali sfotografowano na tym ślubie! I czyż nie są one imponujące? Pomysłowe, urocze i warte inspiracji! Wybór kolorystyki jest naturalną konsekwencją miejsca w którym odbył się ślub i wesela. Drewno, natura, zieleń i piękne krajobrazy. Soczysta zieleń o wielu odcieniach pojawiła się na tym ślubie w ilości godnej ekologów! Ogrodowe kwiaty, rustykalne detale, fantastyczny plan stołów wypisany na szybie w starej ramie okiennej. Muszę zwrócić uwagę na florystykę! Bo to jest to, co uwielbiam! Floryści przygotowali kwiatowe zakątki, jak ja to nazywam. Skupiska kwiatów w różnych pojemnikach, które tworzą niepowtarzalny klimat ślubu. I tak mamy dzbanki wypełnione gipsówką i klatki z hortensjami. Uwielbiam różdżki z tasiemkami, którymi machają goście po uroczystości zaślubin 🙂 To doskonała alternatywa dla ryżu, który trzeba wybierać z włosów i połaci sukni, i który nie ładnie wygląda np.: rozrzucony w trawie. Całość GENIALNA!
5/6 Jej Wysokość – Czerń
Taka kolorystyka nie często spotykana jest na ślubach. Poza klasyczną bielą sukni i czernią garnituru, jedynym dodatkiem kolorystycznym była zieleń roślin i srebro. Ale ślub jest niesamowity, elegancki, dopracowany i stylowy! Najlepszy przykład, miejskiej realizacji w stylu glamour. Miłośniczki dopracowanych detali i dodatków z najwyższej półki z pewnością zainspirują się pomysłami Karolyn i Davida. Jak Wam podoba się suknia PM? To słynna kolekcja White by Vera Wang dla sieci mody ślubnej David’s Bridal. Suknie dostępne są niestety jedynie na terenie USA. Niesamowite wzornictwo i detale z których słynie Vera Wang oraz niewygórowana cena, z których słyną kolekcje David’s Bridal. Jako ciekawostka, napiszę, że suknie z kolekcji White by Vera Wang kosztują od 600 do 1800$. Nawet, jak na polskie warunki nie są to zawrotne ceny. Antracytowe buty, srebrzysty, wyszywany pas do sukni dopełniły szalenie wyrafinowaną stylizację PM. Zwracam uwagę na kolor sukienek druhen oraz ich bukieciki. Dziewczyny miały kwiaty w kolorze białym, ale każda z innego gatunku roślin. Bardzo ciekawy trik. Co ciekawe, Panna Młoda miała wielogatunkowy bukiet z tych samych, co dziewczyny kwiatów. Piękne dekoracje na sali – zatopione w gigantycznych wazonach storczyki oraz mnóstwo świec. To rozwiązanie dekoracyjne, zawsze się sprawdza i zawsze wygląda zjawiskowo. Urocze winietki z maleńkich wazoników oraz wzruszająca tablica wyznań 😉 Która z Was nie chciałaby być lukrem na pączku? 🙂 UWIELBIAM!
zdjęcia: VERVE PHOTO Co.
4/8 Glamour i chłodne kolory
Dziś nie pokazuję Wam w ogóle nic rustykalnego, ani vintage 😉 Dziwne, prawda? Mam za to, jako drugi zagraniczny ślub, zachwycającą i niesamowicie stylową realizację z kryształami, światłami, storczykami i pięknymi, zimnymi odcieniami granatu oraz soczystej zieleni. Ta paleta szalenie mi się podoba. Zieleń roślin i głęboki granat, który fantastycznie komponuje się z kryształowymi detalami. Ciemne kolory idealnie nadają się do tego typu aranżacji, bo są wyraziste i nawet po zmroku nadają charakter wśród intymnego blasku świec. Widać to zresztą na ostatnich zdjęciach w reportażu. Kolejnym ciekawym trikiem, jest ułożenie na stołach tafli luster. Pokazywałam Wam kilka razy tego typu aranżacje. Lustra odbijają wieczorem światło świec, co tworzy cudowny klimat. Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła Waszej uwagi na to, że obok egzotycznych storczyków, znalazły się w kompozycjach nasze, swojskie mieczyki! A teraz jest właśnie sezon na te niedoceniane, a jakże majestatyczne i piękne kwiaty!