Przeszukiwanie tagu granat

Nowoczesne greenery

by poniedziałek, 22 lipca, 2019



Styl greenery zawojował ślubną branżę ponad 3 lata temu i od tego momentu przechodzi przez liczne i ciekawe transformacje. Wśród tych najbardziej popularnych wyróżniało się szczególnie greenery rustykalne i tropikalne. W tym sezonie króluje greenery nowoczesne, które idealnie wpisuje się w ideę miejskich ślubów w ascetycznych przestrzeniach. Na taką realizację, zapraszamy was dziś!

Ślub i wesele w starej przestrzeni industrialnej to jeden z najmodniejszych trendów na całym świecie. Surowy budynek sprawdził się genialnie w zielonej i nowoczesnej aranżacji! Ogromna i wysoka przestrzeń została udekorowana prosto, acz pomysłowo i z ogromnym wyczuciem stylu. Proste, drewniane stoły i czarne krzesła świetnie komponowały się z betonową podłogą, białymi ścianami i widoczną instalacją elektryczną. Na stołach znalazło się mnóstwo świec oraz zielone gałązki geranium. Prostota tej dekoracji zachwyca klasą! I jest dowodem na to, że nie potrzeba ogromnych pieniędzy, aby stworzyć niepowtarzalną przestrzeń. Zresztą spójrzcie na inny, zielony element dekoracyjny – zwisające nad stołami kokedamy, czyli uformowane w japońskim stylu rośliny doniczkowe. Prezentują się one zjawiskowo! I są nie tylko piękne, ale także ekologiczne! Takie dekoracje możecie później zawiesić w domu! Nie potrzeba kwiatów, aby stworzyć ciekawą i niebanalną aranżację przestrzeni. Co więcej, takie dekoracje zarówno na i nad stołami, z powodzeniem wykonacie samodzielnie. Świece i zielone liście kupicie na giełdzie kwiatowej. Nieco więcej czasu zajmie wykonanie kokedam, ale nie jest to skomplikowane! Dodatkową dekoracją przestrzeni obiektu stanowiły rośliny doniczkowe w tradycyjnych doniczkach. To kolejny super patent na ekologiczną aranżację! Jak wam się podoba taka stylizacja ślubu? Warto zwrócić uwagę, jak dopasowana do aranżacji była suknia panny młodej i garnitur pana młodego. Nienagannie biała KOSZULA i suknia ślubna doskonale podkreślały nowoczesność stylizacji i surowość miejsca zaślubin i wesela.

 

REKLAMA

REKLAMA

zdjęcia: JENN EMERLING

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Botanicznie na Hawajach

by czwartek, 14 marca, 2019



Zabieramy Was dziś na Hawaje, na oszałamiający ślub w stylu boho i hippie rodem z lat 70. XX wieku! Nie będziemy owijać w bawełnę! Stylistyka z lat 70. jest niezmiennie od lat naszą ulubioną i z zachwytem oglądamy śluby, na których przemycono akcenty z tamtej dekady. A w połączeniu z tropikalnymi akcentami, które są tak modne od 3 lat, to całość nabiera niepowtarzalnego i oszałamiającego stylu.

Panna młoda w koronkowej, przepięknej sukni z dużym dekoltem wyglądała jak milion dolarów! Tren pomimo długości, nie stanowił ograniczenia w poruszaniu się, ponieważ wykonano go z lekkiej i cienkiej tkaniny. Buty na inkrustowanych obcasach w kolorze irchy cudownie kontrastowały z soczystą zielenią otoczenia. Najmocniejszy akcent w stylizacji stanowiły ogromne kolczyki. Bukiet wykonano z liści monstery i palmy, a wśród kwiatów prym wiodła protea i anturium, które doskonale sprawdza się w tropikalnych stylizacjach. Warto wybrać ten kwiat w kolorze białym, bladoróżowym czy jasnozielonym, nie tylko do tropikalnych aranżacji. Jest to roślina niedroga, duża i efektowna. W Polsce przez lata straszyła w wersji czerwonej 😉 Pan młody w mniej formalnej stylizacji, bo bez muchy czy krawata, wyglądał niesamowicie stylowo. Granatowy garnitur oraz koszula męska z lnu świetnie sprawdziły się w tropikalnym klimacie. Nasz zachwyt wywołała nie tylko stylizacja panny młodej i pana młodego, ale także aranżacja i dodatki. Papeteria w kolorze granatowym z grafiką egzotycznych liści i ananasa cudownie nawiązywała do motywu przewodniego ślubu. Miejsce zaślubin udekorowano ogromnymi, ciemnozielonymi liśćmi i kwiatami w odcieniu zgaszonej czerwieni i różu. Tu również główną rośliną było anturium. Na gości czekało mnóstwo hawajskich akcentów. Począwszy od kwiatowych naszyjników, przez fantastycznie zaaranżowany bar z deskami surfingowymi, aż po wyplatane z traw lampy i bambusowe krzesła. Szalony ślub dla miłośników oceanu i windsurfingu. Wiele osób zastanawia się nad organizacją ślubu poza Polską. ŚLUB ZA GRANICĄ pozornie wcale nie jest tak skomplikowany w organizacji. Oczywiście wymaga więcej logistyki i planowania na odległość, ale nie są to przeszkody, których nie można pokonać, szczególnie jeśli korzysta się z usług profesjonalnego konsultanta, który rezyduje za granicą.

 

REKLAMA

REKLAMA

zdjęcia: LILY RED CREATIVE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0