Dziś wyjątkowo nie chcę pisać o ślubie, strojach, kolorach i kwiatach. Na tym ślubie jest jeden niesamowity, uderzający element. Właściwie to nie element, to jest gigantyczny symbol, który jak nic innego opisał charakter tego ślubu. To drzewo pod którym Nowożeńcy złożyli sobie przysięgę małżeńską. Klimat i wyraz artystyczny są wyraziste i zachwycające. I znowu mnie zazdrość bierze, że w Polsce ślub w plenerze jest nadal trudną i skomplikowaną operacją logistyczną.
1/10 WIOSNA!!!
Przywitaj wiosnę szalonymi kolorami! Kto powiedział, że wiosenny ślub musi być tylko pastelowy? Wcale nie musi być! Może być radosny i kolorowy! Dwie mocne barwy – zieleń i mandarynka świetnie wyglądają razem i tworzą niezapomnianą mieszankę energetyczną! Zielone storczyki i hortensje, mandarynkowe, papuzie tulipany i herbaciane róże – takie kwiaty wyglądają zjawiskowo połączone ze sobą! Pomarańczowe kreacje druhen stanowią rewelacyjny kontrast dla białej sukni PM i ich zielonych wiązanek. Zadbano o wszystkie detale w najwyższym stopniu – tort jest w zielone i mandarynkowe kropki, a nawet obrus jest w zadrukowany w monogramy Nowożeńców! Perfekcja!
zdjęcia: MARTHA STEWART WEDDINGS
4/11 Namiotowo
Już na początku czerwca będę na swoim pierwszym w Polsce ślubie i weselu w namiocie! Nie mogę doczekać się tego wydarzenia, bo bardzo ciekawi mnie od strony logistycznej, jak rozwiązana zostanie sprawa kuchni, toalet, parkingów. Namiot stanie dosłownie na polu! Jedyna dogodność to fakt, że jest tam dostęp do prądu. Ale, jak poradzą sobie Nowożeńcy z całą resztą? O tym z pewnością dowiem się i napiszę Wam! A może któraś z naszych konsultantek ślubnych, chciałabym napisać, jak zabrać się za organizację ślubu i wesela w plenerze? Dla marzących o ślubie i weselu w plenerze – cudowny, bajkowy, pełen kwiatów i przepychu ślub w Miami! Obłędne dekoracje kwiatowe, Kubanka skręcająca cygara, flower girls z pierzastymi skrzydłami (cudowne!) i świetna kolorystyka. Prawdziwie amerykański, bajkowy ślub.