Światło w Dniu Ślubu ma ogromną moc. To ono nadaje Twojemu przyjęciu cudownie magicznej atmosfery. A nie ma nic piękniejszego niż światło świec. Ogień igrający z podmuchami wiatru i migocące półcienie sprawiają, że otoczenie nabiera niesłychanie romantycznego wyrazu. Jeśli szukacie inspiracji, jak wykorzystać grę światłem w dekoracji Waszego przyjęcia weselnego, koniecznie musicie zobaczyć ten reportaż ślubny. Jeśli kochasz styl vintage, ten ślub na pewno przypadnie Ci do gustu. Stare wagony, industrialne hale – to wszystko, co sprawia, że w Dzień Ślubu przeniesiesz się 100 lat wstecz. Jeśli chcesz podkreślić atmosferę minionych lat wykorzystaj do tego światło. To ono pomoże Ci uzyskać efekt niepowtarzalnych dekoracji. Ta Młoda Para postawiła na mieszanie różnego oświetlenia. Sama ceremonia odbyła się w starej przemysłowej hali. Tłem dla samej ceremonii były kurtyny ze sznurów żarówek. Ta, bardzo prosta, choć dająca wspaniały efekt dekoracja, świetnie skupiała uwagę gości, którzy moment ślubu spędzili w delikatnym cieniu Młodej Pary. Taka propozycja świetnie się sprawdzi w towarzystwie starej czerwonej cegły i drewnianych elementów. Dzięki temu uzyskasz rustykalny styl miejskiej architektury. Świece postawiono na półkach stworzonych z drewnianych skrzynek, a także na stołach. Tu Młoda Para postawiła na kryształowe i pojedyncze świeczniki w kolorze brudnego złota. Całości dopełniała ciekawa kaligrafia przedstawiona w formie drewnianych liter, bardzo modnych w tym sezonie podświetlanych napisów i foliowych balonów. Na kolor przewodni przyjęcia wybrano złoto, które pięknie rozpraszało dekoracyjne światło. Oczywiście nie mogło również zabraknąć dekoracji florystycznej. Ponieważ Młoda Para postawiła na dekoracje nieoczywiste, tym razem kompozycja kwiatowa została zaprezentowany w formie dekoracji wiszącej nad stołem Państwa Młodych. W bukiecie znalazły się peonie, róże, storczyki i białe dalie. Urok bukietu podkreślały szalenie modne liście eukaliptusa. Kompozycja kwiatowa nie była jedyną dekoracją wiszącą tego przyjęcia. Na sali znalazły się również proporczyki i papierowe pompony zawieszone pod sufitem. Tak surowym wnętrzom jak industrialna hala, lekkości dodały kurtyny z lekkiego białego materiału. Na tak wyjątkową dzień, Panna Młoda wybrała klasyczną suknię bez ramiączek o kroju syrenki. Suknia była zdobiona delikatnymi haftami. Stylizację uzupełniał długi welon i czarne szpilki z motywem kwiatowym. Panna Młoda wybrała bukiet z białej tradycyjnej peonii. Kompozycja została utrzymany w kolorze białym, różowym z elementami bordo. Tak klasyczny wygląd Panny Młodej świetnie wybijał się na tle nowoczesnych dekoracji z retro elementami.
1/5 We francuskim zamku
Klimat południowej Francji ma w sobie coś niesamowicie kuszącego. Klimat, słońce, roślinność. I przepiękna architektura. Tych miejsc nie da się odtworzyć, ani podrobić. Uwielbiamy francuskie śluby! Mieliśmy przyjemność pokazywać cudowną realizację Piqsell z południa Francji – zobaczcie ślub i wesele Karoliny i Michela TUTAJ. Dziś mamy równie piękny ślub, który odbył się w ogrodzie prawdziwego zameczku. Cudowna realizacja w stylu romantic boho z delikatną, pastelową kolorystyką i świetną stylizacją Panny Młodej. Koronkowa, lekka suknia, skromny wianek i urokliwy bukiet z zielenią w roli głównej. Prawdziwa francuska stylizacja! Stonowana, ale nieoczywista. Uwielbiamy! Piękny ślub na świeżym powietrzu urzekł nas prostą dekoracją. Konstrukcja z brzozowych gałęzi została tradycyjnie ozdobiona girlandą z liści i… osłonięta koronkową serwetą. Wyglądało to przepięknie! Białe krzesła nawiązywały do słynnej prowansalskiej stylistyki shabby chic. Zobaczcie jak ozdobiono stare drzewo górujące nad całą posiadłością. Powieszono na nim stare, stylizowane ramy ze zdjęciami Pary Młodej i ich Rodzin. Cudowna aranżacja, która z pewnością sprawiła wiele radości gościom. Ale najbardziej wyjątkowe było przyjęcie weselne pod gołym niebem! Długi, wąski stół został udekorowany lnianym bieżnikiem położonym po środku stołu na białym obrusie. Przy każdym nakryciu znalazło się piękne, graficzne menu przewiązane biało-czerwonym sznureczkiem, który nawiązywał do czerwonych akcentów w bukiecie ślubnym Panny Młodej. Zabawne winietki z imionami gośćmi ozdobiono stempelkami z wizerunkami zwierząt. Proste, ogrodowe kwiaty ustawiono w słoikach i butelkach. Lekkość i niedbała elegancja stylizacji sprawiły, że wyglądała ona niezwykle wdzięcznie. Na uwagę zasługują również białe krzesła. Podoba Wam się całość? Nam niesamowicie! Tym bardziej, że nie jest to ślub wysokobudżetowy.