Romantycznie i pudrowo! Tak z pewnością możemy opisać ten fantastyczny ślub, w którym zobaczycie mnóstwo delikatnych kolorów, pięknych kwiatów i stylowych detali. Zwróćcie uwagę na fantastyczną stylizację pani młodej. Pełna błyszczących aplikacji zwiewna suknia wyglądała obłędnie. Rozwiany nieregularny bukiet z zielenią i kwiatami w brzoskwiniowym odcieniu wspaniale uzupełnił całość. Pani młodej towarzyszyły piękne druhny w pudrowych sukniach, które fantastycznie nawiązują do całości. Panowie również zadbali o stylowe stylizacje. Pan młody, jak i drużbowie, założyli garnitury w niebieskim odcieniu, do których dobrali jasne pudrowe krawaty. Wyglądali niezwykle elegancko i oryginalnie. Ceremonia w leśnej słonecznej aurze z pewnością przebiegła w niesamowitej atmosferze, co z resztą doskonale widać na fotografiach. Przyjęcie również prezentowało się cudownie. Pudrowe detale, delikatne kwiaty i wspaniała luźna rodzinna atmosfera. Goście zasiedli przy długich drewnianych stołach, które zostały przykryte białymi obrusami i delikatnymi pudrowymi bieżnikami, wzdłuż których umieszczono gałązki ruskusu. Nie zabrakło również pięknych kwiatów! Niewielkie wazoniki z jasnymi kwiatami i złote wazony wypełnione pudrowymi różami, daliami i piwoniami. Jak Wam się podoba ślub i wesele w pudrowym wydaniu? Efekt jest niesamowity, który tworzy fantastyczną romantyczną atmosferę. Urokliwa mini SESJA ŚLUBNA przepięknie dopełniła ten fantastyczny reportaż.
1/5 Geometryczne boho
Geometryczne formy są zdecydowanym faworytem w dekorowaniu, w tym sezonie! Piękne, ażurowe, a przez to lekkie formy geometryczne podbiły już serca Panien Młodych za oceanem. Przewidujemy, że ten sam szał będzie w Polsce! Pokażemy Wam dziś niesamowicie inspirujący ślub, który łączy w sobie najmodniejsze dekoracje geometryczne ze swojskim boho, które uwielbiamy! Na pierwszy rzut oka to połączenie wydaje się być absurdalne! Romantyczne i nieuporządkowane aranżacje boho są całkowitym zaprzeczeniem wymierzonych idealnie i proporcjonalnych dekoracji w kształcie trójkątów, kwadratów czy heksagonów, ale na tym właśnie polega zabawa konwencjami! Na łączeniu ze sobą elementów, które są pozornie nie do połączenia. Ta realizacja pokazuje jak zrobić to z klasą i gustem. Ślub i przyjęcie weselne w winnicy to nasze marzenie! W Polsce jest już kilka obiektów w tym charakterze i są one szalenie romantyczne. Rozległe zbocza na których rosną winorośle stanowiły podstawę przygotowania koncepcji tego ślubu. Nie zabrakło pastelowych kolorów o przydymionych odcieniach. Ślub i wesele w plenerze zostały zaaranżowane skromnie, ale pomysłowo. Wspomniane na wstępie geometryczne formy przepięknie wyróżniały się na stołach, nadając im nowoczesny i modny charakter. Piękne drewniane trójkąty z oznaczeniami stołów wyglądały niezwykle uroczo! A są tak proste do zrobienia! Fantastyczne dekoracje na stołach pięknie podkreśliły boho charakter ślubu. Koordynacja wszystkich elementów podczas ślubu i wesela, szczególnie jeśli odbywają się one w tym samym miejscu jest nie lada wyzwaniem. AGENCJA ŚLUBNA wyspecjalizowana w koordynacji dnia ślubu będzie niezastąpiona w takim przypadku. Zadba o spójność dekoracji i płynny przebieg uroczystości.
REKLAMA
zdjęcia: JONAS SEAMAN
FOTOGRAFIA ŚLUBNA TARNÓW
1/6 Ślub jak piknik
I to tylko na cztery osoby 🙂 Widzieliście mniejsze przyjęcie weselne? 🙂 Oczywiście trudno nazwać to przyjęciem, ale nie mogę odmówić tej realizacji uroku i oryginalności. Jestem wielką fanką kameralnych i naprawdę bardzo, bardzo małych ślubów i wesele, ale do tej pory pokazywaliśmy na blogu głównie niewielkie imprezy na 10-25 osób. Ślub z udziałem Pary Młodej i dwóch świadków widzę chyba po raz pierwszy. I bardzo mi się podoba 🙂 Naprawdę! Podoba mi się ta magiczna aura. Ta odwaga w realizacji swojego marzenia o ślubie. Podoba mi się intymność. Podoba mi się po prostu wszystko! Dbałość o detale jest niezależna od wielkości ślubu. Czy to będzie ślub na 4 osoby, czy na 400. Skłaniam się jednak ku tezie, że im mniejszy ślub tym większy luz w stylizacji i aranżacji oraz większa odwaga. Odwagą jest już realizacja ślubu bez udziału rodziny i znajomych 🙂 Potwierdzeniem tej tezy jest poniższy ślub. Prześliczna Panna Młoda w koronkowej sukni, z delikatnym wiankiem oraz pięknym, dzikim bukietem. Zjawiskowa, eteryczna i bardzo romantyczna! To lubimy! Cudowny bukiet z białych peonii, mlecznożółtych róż i soczystej zieleni (wg mnie w kompozycję wplecione są owoce limonki) zachwyca nieregularnym kształtem i lekkością, pomimo użycia dość ciężkich kwiatów. Pergola przy której zawarto ślub ozdobiona została zieloną girlandą, która doskonale pasowała do totalnie magicznej scenerii! Ale największe wrażenie zrobiło na mnie przyjęcie 🙂 Nie mogę oderwać wzroku od stołu ustawionego na pustakach, miękkich siedzisk i dywanów oraz pięknie przygotowanych dań. Jak widać, ślub to nie sala, orkiestra czy suto zastawione stoły. Ślub to dwoje ludzi, którzy chcą spędzić ze sobą życie. Warto o tym pamiętać…