Przeszukiwanie tagu ircha

1/5 Geometryczne boho

by środa, 24 lutego, 2016



Geometryczne formy są zdecydowanym faworytem w dekorowaniu, w tym sezonie! Piękne, ażurowe, a przez to lekkie formy geometryczne podbiły już serca Panien Młodych za oceanem. Przewidujemy, że ten sam szał będzie w Polsce! Pokażemy Wam dziś niesamowicie inspirujący ślub, który łączy w sobie najmodniejsze dekoracje geometryczne ze swojskim boho, które uwielbiamy! Na pierwszy rzut oka to połączenie wydaje się być absurdalne! Romantyczne i nieuporządkowane aranżacje boho są całkowitym zaprzeczeniem wymierzonych idealnie i proporcjonalnych dekoracji w kształcie trójkątów, kwadratów czy heksagonów, ale na tym właśnie polega zabawa konwencjami! Na łączeniu ze sobą elementów, które są pozornie nie do połączenia. Ta realizacja pokazuje jak zrobić to z klasą i gustem. Ślub i przyjęcie weselne w winnicy to nasze marzenie! W Polsce jest już kilka obiektów w tym charakterze i są one szalenie romantyczne. Rozległe zbocza na których rosną winorośle stanowiły podstawę przygotowania koncepcji tego ślubu. Nie zabrakło pastelowych kolorów o przydymionych odcieniach. Ślub i wesele w plenerze zostały zaaranżowane skromnie, ale pomysłowo. Wspomniane na wstępie geometryczne formy przepięknie wyróżniały się na stołach, nadając im nowoczesny i modny charakter. Piękne drewniane trójkąty z oznaczeniami stołów wyglądały niezwykle uroczo! A są tak proste do zrobienia! Fantastyczne dekoracje na stołach pięknie podkreśliły boho charakter ślubu. Koordynacja wszystkich elementów podczas ślubu i wesela, szczególnie jeśli odbywają się one w tym samym miejscu jest nie lada wyzwaniem. AGENCJA ŚLUBNA wyspecjalizowana w koordynacji dnia ślubu będzie niezastąpiona w takim przypadku. Zadba o spójność dekoracji i płynny przebieg uroczystości.

 

REKLAMA

bookab

zdjęcia: JONAS SEAMAN
FOTOGRAFIA ŚLUBNA TARNÓW

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Ślub jak piknik

by czwartek, 22 stycznia, 2015



I to tylko na cztery osoby 🙂 Widzieliście mniejsze przyjęcie weselne? 🙂 Oczywiście trudno nazwać to przyjęciem, ale nie mogę odmówić tej realizacji uroku i oryginalności. Jestem wielką fanką kameralnych i naprawdę bardzo, bardzo małych ślubów i wesele, ale do tej pory pokazywaliśmy na blogu głównie niewielkie imprezy na 10-25 osób. Ślub z udziałem Pary Młodej i dwóch świadków widzę chyba po raz pierwszy. I bardzo mi się podoba 🙂 Naprawdę! Podoba mi się ta magiczna aura. Ta odwaga w realizacji swojego marzenia o ślubie. Podoba mi się intymność. Podoba mi się po prostu wszystko! Dbałość o detale jest niezależna od wielkości ślubu. Czy to będzie ślub na 4 osoby, czy na 400. Skłaniam się jednak ku tezie, że im mniejszy ślub tym większy luz w stylizacji i aranżacji oraz większa odwaga. Odwagą jest już realizacja ślubu bez udziału rodziny i znajomych 🙂 Potwierdzeniem tej tezy jest poniższy ślub. Prześliczna Panna Młoda w koronkowej sukni, z delikatnym wiankiem oraz pięknym, dzikim bukietem. Zjawiskowa, eteryczna i bardzo romantyczna! To lubimy! Cudowny bukiet z białych peonii, mlecznożółtych róż i soczystej zieleni (wg mnie w kompozycję wplecione są owoce limonki) zachwyca nieregularnym kształtem i lekkością, pomimo użycia dość ciężkich kwiatów. Pergola przy której zawarto ślub ozdobiona została zieloną girlandą, która doskonale pasowała do totalnie magicznej scenerii! Ale największe wrażenie zrobiło na mnie przyjęcie 🙂 Nie mogę oderwać wzroku od stołu ustawionego na pustakach, miękkich siedzisk i dywanów oraz pięknie przygotowanych dań. Jak widać, ślub to nie sala, orkiestra czy suto zastawione stoły. Ślub to dwoje ludzi, którzy chcą spędzić ze sobą życie. Warto o tym pamiętać…

REKLAMA

challenge

zdjęcia: LOVERIDGE PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0