Przeszukiwanie tagu lawenda

1/6 Playa Beach

by czwartek, 19 września, 2013



Wbrew pierwszemu skojarzeniu, nie jest to ślub w słynnym, warszawskim klubie nocnym LA PLAYA 🙂 Ale ma coś wspólnego z kultowym miejscem nad Wisłą 😉 Mianowicie plażę 🙂 Ślub na meksykańskiej plaży, która jest z pewnością nieco bardziej piaszczysta i ma piękniejszy widok na horyzont, niż nasza. Jak wiecie kocham śluby na plażach. Lubię ten klimat, niewidzialny wiatr, który rozwiewa włosy Panny Młodej i najpiękniejsze na świecie zachody słońca. Spektakl, który zawsze ma te same elementy, a jednak za każdym razem mnie wzrusza i porusza 🙂 Dlatego możecie spodziewać się, że śluby na plażach będę pokazywać do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej! Wracamy jednak do naszego ślubu na plaży. Lekka sukienka  z ciekawą koronkową fakturą (podobne modele wzorowane na hiszpańskich sukniach do flamenco znajdziecie w tegorocznej kolekcji Pronovias), perłowa biżuteria (piękne, symboliczne nawiązanie do miejsca zaślubin i przyjęcia) i cudny bukiet w pięknych, intensywnych kolorach, ale umiejętnie zrównoważony bielą. Warto przyjrzeć się bliżej kwiatom – białe róże i tulipany stanowiły genialną kontrę dla jasno fioletowych tulipanów i storczyków, malinowych, żółtych, różowych i koralowych róż oraz wiosennie zielonych pędów pączków, chyba hiacyntów. Doskonale dobrane, świeże kolory, idealnie sprawdziły się w nadmorskiej stylizacji. Ślub i wesele na świeżym powietrzu to moje marzenie! W Meksyku nie ma obaw, co do pogody 🙂 Uroczo, kolorowo, z klasą. Podoba mi się niezwykle kurtyna z atłasowych wstążek, która jest pomysłową i niedrogą dekoracją. Świetnie sprawdza się na zewnątrz, bo dzięki podmuchom wiatru przepięknie prezentuje się. Tęsknicie już za latem? Plażą? I romantycznymi zachodami słońca?

zdjęcia: TWO BRIGHT LIGHTS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 Jak w bajce!

by poniedziałek, 16 września, 2013



Dodaję od razu, że jak w mojej bajce 😉 Bo kocham takie śluby, kolory i stylizacje! Jestem uzależniona od ślubów, które łączą w sobie style! Nie umiem się im oprzeć i dlatego tak często pokazuję je na blogu! W Polsce coraz częściej Młode Pary decydują się na mieszanie różnych stylów i robią to naprawdę znakomicie! Ale ponieważ uważam, że ciągle za mało jest takich realizacji w naszym kraju, dziś kolejny inspirujący reportaż z romantycznego, angielskiego ślubu! Koronkowa sukienka, piękne, pełno-kiściaste róże i peonie, jaskry, dodatek lawendy, drewniane skrzynki. Wszystko, co sprawia, że stylizacja tchnie romantyzmem i eterycznością znaną z kart powieści Jane Austin! A jeśli do tego dodamy pastelowe kolory to jest to bajka! Żeby nie napisać raj 😉 Zakochałam się w bukiecie będącym połączeniem kilku gatunków kwiatów. Białe peonie, różowe róże, brudno-żółte jaskry tworzyły dość monotonną i jednolitą bryłę kolorystyczną. Ale dodatek dosłownie kilku gałązek intensywnej w kolorze lawendy zaostrzył całą kompozycję i nadał jej pożądany charakter. Przepiękna Panna Młoda w cudnej sukni i z rozpuszczonymi włosami to kwintesencja brytyjskiego szyku. Koronkową suknię uzupełniły koronkowe buty! Cudo! Dekoracje i aranżacje w miejscu przyjęcia (klub polo) również oszałamiają! Pamiątkowe zdjęcia, ogrodowe kwiaty w kankach, słoikach, wiaderkach. Drewniane skrzynki i drabinki. To wszystko, co kochamy najbardziej! A na deser tort. Serowy 🙂 Słodko, ale nie przesłodzone. Pastelowo, ale nie infantylnie. Pięknie, ale przytulnie. Zapraszam!

zdjęcia: DASHA CAFFREY PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0